Skocz do zawartości

Nie mogę wyłączyć silnika


Gość raziel88ck

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Trzech mechaników wykluczyło stacyjkę, nawet do niej nie zaglądając

 

hmmm , bez komentarza ....

 

 

 

Przy okazji mam pytanie. Od dwóch lat, gdy jest zima falują mi obroty. Czy wtryski mogą mieć wpływ na obroty silnika?

 

To nie diesel ,że zimą są problemy . Możliwe ,że w ten sposób daje o sobie znać silniczek krokowy.

Po prostu możesz mieć chińczyka , a w chińczyku czyszczenie krokowca nic nie da.

 

Ps Czujniki położenia przepustnicy raczej są solidne w tych silnikach , a i wyłapanie takiego problemu nie jest łatwe , więc tą opcję odrzucam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Czegoś tu nie rozumiem.

Tak może zachowywać się silnik wysoko prężny.

Wyłączasz stacyjkę i odcinasz zapłon, pompę paliwa itp. Chyba nie ma w nim tyle nagaru żeby inicjował zapłon.

Więc coś ci ściemę wciskają, stacyjka pierwsza do sprawdzenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak może zachowywać się silnik wysoko prężny.

 

 

 

Więc coś ci ściemę wciskają, stacyjka pierwsza do sprawdzenia

 

Dokładnie - jedyny raz , kiedy nie mogłem zgasić autka miał miejsce , kiedy miałem ułamaną "płetwę" w stacyjce.

Autko miewam narowiste , ale nigdy więcej ( po wymianie wkładu stacyjki ) sytuacja się nie powtórzyła.

 

Osobiście uważam ,że mechaniory traktują go jako potencjalną dojną krowę.

 

Ps . Skoro mechaniory twierdzą ,że zachowuje sie jak silnik bez kompa , który bierze olej., to czemu nie wiedzą ,że tutaj już komp decyduje o pracy silnika.

Czytaj - autko posiada czujnik wału korbowego , czujnik wałków rozrządu , czujnik spalania stukowego - z tych czujników komputer dobiera mieszankę paliwową i "spalanie oleju w silniku" zaowocuje sygnałem z czujnika stukowego /komp zmnieszy dawkę paliwa = autko z lekkim/ średnim mułem.

Tak w maksymalnym uproszczeniu.

Edytowane przez Gość

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raziel88ck

Problem z tym, że zamula. Z ledwością rozpędzam go do 100km/h. A przecież nie tak dawno bujał, aż miło. No i jeszcze jedno zauważyłem. Raz jeździ zrywniej, a raz topornie. Czuć nieco benzynę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry stary ,ja pasuję , bo zadajesz pytania , jak ankieter z auto świata , a nic nie robisz ze swoim autkiem.

Na 86 postów to brak własnej inicjatywy , albo konkurs gazety motoryzacyjnej.

 

Ps Z ostatniego postu wynika ,że nawet nie masz bladego pojęcia ( lub nie chcesz mieć ) o samodzielnym zczytywaniu błędów .

Po prostu oddaj autko mechanikowi i płać/cz

Ja wymiękłem dziękuję - dla mnie temat do zamknięcia , bo założyciel tematu nie jest zainteresowany naprawą swojego autka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość raziel88ck

Teraz to dopiero mam... już rwę włosy z głowy. Auto odmówiło posłuszeństwa. Silnik stuka i gaśnie. Nie da się nim jeździć. Musiałem wzywać lawetę. Kupiłem tę listwę wtrysków za 160zł. Mechanik wymienił, stwierdził że to nie to.

 

Teraz mówi, że to może uszczelka pod głowicą. Że najlepiej byłoby wymienić słupek silnika. Podobno na 1 cylinder dostaje się płyn chłodniczy. W dodatku płyn chłodniczy gdzies wycieka i przymarza podobno.

 

Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Jestem strzępkiem nerwów.

Edytowane przez raziel88ck

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raziel88ck

Auto było podpinane. Nie ma żadnych błędów. Auto oglądał już czwarty mechanik...

Edytowane przez raziel88ck

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Teraz mówi, że to może uszczelka pod głowicą. Że najlepiej byłoby wymienić słupek silnika. Podobno na 1 cylinder dostaje się płyn chłodniczy. W dodatku płyn chłodniczy gdzies wycieka i przymarza podobno.

Plyn chłodniczy przymarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności