Skocz do zawartości

Zalane auto - wykrycie późno po zakupie


Gość wojciech_b

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wojciech_b

Witam,

Ok 11 miesięcy temu kupiłem Astre III Kombi 2009, w idealanym stanie. Niedługo po zakupie, w aucie zaczęła pojawiać się masa bardzo niestandardowych i trudnych do wykrycia usterek (poduszki, klimatyzacja, skrzynia, czujniki, radio, elektronika, silniczki, sporo rzeczy się sypało).

Dzisiaj przy kolejnej usterce okazało się, że auto było zalane (stało w wodzie).

Pytanie, czy po tak długim okresie od zakupu, da się jeszcze coś z tym zrobić? Auto sprowadzone przez firmę z niemiec.
Nawet gdyby miało być to dla mnie nieopłacalne :):)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te pierwsze usterki nie dały ci do myślenia?

Dość typowe dla po powodziowych autek.

Chyba tylko przez sąd takie rzeczy można załatwić. Chyba że w papierach są jakieś uwagi o stanie autka przed zakupem.

Nie wiadomo co jeszcze się urodzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inna jest droga jesli kupiles od osoby prywatnej

inna jesli kupiles od firmy na rachunek (nie placiles 2 % podatku)

 

obie drogi rozwiazania problemu sa szeroko opisane na necie

sprzedajacy jak i kupujacy ma prawa ale i obowiazki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wojciech_b

Kupione od firmy.
Auto było sprawdzane przez ojca, brata (obydwoje znają się na mechanice) i oryginalny serwis opla, gdzie stwierdzili bezwypadkowość, oryginalny przebieg, i ogólnie bardzo chwalili samochód.

A czy może ktoś polecić jakiegoś konkretnego prawnika / osobę się tym zajmującą?

W papierach nie ma żadnych wzmianek oprócz standardowego "kupujący zapoznał się ze stanem technicznym ... nie wnosi zastrzeżeń"

Edytowane przez wojciech_b

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że koszty rzeczoznawców i sądowe mogą przekroczyć wartość auta. To powinno być sprawdzone zaraz po zakupie.Jeżeli auto było kupione od właściciela to może być prościej.Ale komisant może się tłumaczyć że nie wiedział.I następuje odsyłanie do ..... i tak dalej.Najlepiej myślę udać się rzecznika praw konsumenta i przynajmniej darmowo dowiedzieć się wstępnie co mu przysługuje.Ale ja jestem jednak sceptykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupiłeś od firmy to jestes wygrany. W przypadku kupna z firmy zapis "kupujący się zapoznał.... blabla" nie zwalnia kupującego z rękojmi a niestety/stety przepisy są po stronie kupującego. Więc skoro to było 11 miesięcy temu to się spiesz bo chyba masz na to 12 miesięcy o ile mnie pamięć nie myli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności