Skocz do zawartości

Problem po wymianie kompletu sprzegła


brzesiu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono.

 

Mam wielki problem z moim Opelkiem, tym większy im dłużej auto stoi bez ruchu.

 

Pacjent to Signum 2004r skrzynia f35 2.2dti y22dtr

 

Otusz prozaiczna sprawa wymiana koła dwumasowego bo zaczyna stukać.

Zamówiony zestaw pod nr Vin dostarczony jedziemy do swojego mechanika.

Wszystko ładnie pięknie tylko ze po wymianie całego zestawu nie da sie wrzucić biegu. (zestaw po wciśnięciu pedału sie nie rozprzęgla).

 

-Idąc tropem wyprzęgnik firmy krzak który zamówiłem bo cena była akceptowalna wymieniony na LUKa (dalej nie działa)

- kolejny krok pompka sprzegła ta przy pedale nowa firmowa (dalej nie działa)

-Kolejny krok wymiana gumki na króćcu posredniczącym miedzy skrzynią a przewodem gómowym i co za tym idzie kolejne odpowietrzenie. (dalej nie działa)

 

Zaznaczę że odpowietrzamy tradycyjnie bez użycia jakiegokolwiek tradycyjnego sprzętu.

Za każdym razem jest przepompowane coś kolo 250 ml płynu już dawno po ostatnim bombelku powietrza.

 

Zastanawia mnie jeszcze taki temat.

 

Orginalne sprzegło w porównaniu do nowego promienie słoneczka ma cos o 0.8mm bardziej wychylone na zewnątrz. Cała reszta jest identyczna. Czy to może być problem czy to jedynie zależność do zużytej powierzchni docisku.

 

Drugi trop jest taki że ponoc występowały dociski które trzeba było wstępnie w jakiś sposób ustawić. Problem w tym że nikt o tym nic nie wie a organoleprycznie na tym docisku który jest jako element nierozbieralny znitowany nie ma żadnej śróby do ustawiania.

 

Ja jak i moi mechanicy jesteśmy głupi. Powinno działać a nie działa wdzięczny jestem za jakieś sugestie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj odpowietrzyć od tyłu - czyli zdejmujesz kapturek z odpowietrznika lewego zacisku hamulca, układ sprzęgła bez płynu (więc musisz spuścić płyn). Łączysz odpowietrznik hamulca z odpowietrznikiem sprzęgła elastycznym przewodem (igielit ale lepszy gumowy) i napełniasz pompując pedałem hamulca aż pojawi się płyn w zbiorniczku sprzęgła - druga osoba pilnuje poziomu w zbiorniczkach.

Zakręcasz odpowietrzniki, naciskasz na sprzęgło (bez odkręcania odpowietrznika) i powinno być ok.


W moim autku tylko tak można odpowietrzyć sprzęgło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

00323000951240.BMP

 

Na docisku widać takie żółte sprężynki.Muszą być duszone,Trzeba cofnąć część samonastawną w docisku.Jeśli mechanicy nie wiedzą jak to zrobić to poszukaj innego,chyba że chcesz nowy docisk kupować.

Edytowane przez BENY72

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdynowy docisk jest odrazu cofniety wiec nic nie trzeba cofac w takim nowym. Cofniecie to wcisniecie na prasie sloneczka i srubokretem przestawiamy samoregulator pod "zelazem" docisku. Odwrotnei tarcza to pewnie sie nie da przykrecic docisku do konca a wcisniecie pedalu sprzegla pogruchotalo by pare rzeczy. Proponuje wpierw poprawnie odpowietrzyc sprzeglo bo to z enie leci powietrze to tylko oznacza ze na drodze zbiorniczek odpowietrznik nie ma powietrza ale czy wysprzeglik jest wypleniony powietrzem to juz nie wiadomo. Wysprzeglik jest ostatnim ogniwem a nie odpowietrznik dlatego ciezko odpowietrzyc sprzeglo. Albo jak kolega podal wezyki polaczyc hamulec ze sprzeglem i pompowac na zmiane pedalami hamukca i sprzegla- wiecej hamulca. ALbo podawc szczykawa plyn przez odpowietrznik ale pedal sprzegla tez od czasu do czasu przepompowac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Tarcza sprzęgła założona na 150% dobrze taki błąd to jest prawie niemozliwy do zrobienia ale też zostało to sprawdzone tym bardziej że jest piekny napis na niej w która strone ma być.

 

docisk jest samonastawny i wlasnie tutaj jesteśmy sami ciekawi. sprężynki na nim są jakby to powiedzieć rozciągnięte.

 

Idąc tym tropem skoro oba dociski, moj stary i moj nowy są samonastawne to w momencie zużycia lub jego braku promienie słoneczka powinny wystawać na taką samą odległość od obudowy a tutaj w nowym wystają blisko centymetr wyżej.

 

Tak jak pisałem według firmy nie występują tu żadne inne rodzaje docisku, mało tego oryginalny który był zamontowany GM jest produkowany również przez firmę LUK

 

Czy możliwe że w tym docisku jest coś nie tak bo skoro nic sie tam nie reguluje to bedziemy szli w strone odpowietrzenia układu.


Dzisiaj pojeździłem troche po zaprzyjaźnionych warsztatach i fakt jedni używają specialnych narzędzi do odpowietrzania jak i do montażu inni robia to tradycyjnie ale z grubsza efekt w postaci dokonanej naprawy wszyscy uzyskują taki sam.

 

Pojawiła sie jedna myśl którą potwierdziło kilka osób. LUK jako i jego sprzęgła a dokładniej dociski bywają wadliwe.

 

Ma to jakis sens bo jak ustalilem z mechanikami tm bardziej widać to przez otwór inspekcyjny w skrzyni słoneczko stoi deba po skręceniu całego zestawu.

Dzisiaj skręciliśmy mój stary zużyty zestaw i tak słoneczko chowa sie mniej więcej o polowe do wysokości takiej kolejnej blaszki z trzema ząbkami.

 

Zakładając że wymiary koła zamachowego są odpowiednie to w tm nowym zestawie słoneczko mimo większej grubości płaszczyzn roboczych powinno chować sie do tego samego poziomu.

 

Wniosek z tego że najprawdopodobniej wadliwy jest sam docisk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności