Gaśnie raz na tydzień, przy hamowaniu

[Gość tokar2]

 

 

Czy faktycznie warto ja całą odkręcać?

mycie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, tylko pamiętaj o bardzo delikatnej podkładce( przepustnica/dolot), żeby jej nie połamać, i się zdziwisz ile syfu wciśniętego z góry, zebrało się pod tą łopatką

 

[Gość Sana45]

Niestety, odetkana dziurka w przepustnicy nie naprawiła problemu. Wczoraj na trasie 400km znów raz zgasł... Ostatnim podejrzanym to ten czujnik położenia wału korbowego, który ma dobrą oporność. Wymieniać go? Czy on może powodować gaśnięcie?

 

[adam1954]

No cóż jezeli nie masz opcoma aby pojeździć z nim podłączonym i obserwować parametry to wymień go.A styki od jego wtyczki czysciłeś?

 

[Gość tokar2]

 

 

Wczoraj na trasie 400km znów raz zgasł.

jechałeś na lpg?

 

[Gość Sana45]

Tak, LPG świeżo założony (zrobiłem na nim około 1tyś km) Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z gaśnięciem ale spalanie jak na moje oko dość wysokie 9,2L przy w miarę ekonomicznej jeździe na trasie, bez włączonej klimy. Liczyłem na dobry 1L mniej... zwłaszcza że w specyfikacji piszą - 6.2l/100km trasa i 8l/100km ruch mieszany przy automacie na benzynie...

Edytowane 14 Lipca 2016 przez Sana45

 

[adam1954]

Skoro liczyłeś to policz jeszcze raz.Jeżeli silnik ci palił 8 l to ile jest 30 % więcej?

Gaśnięcie może mieć coś wspólnego z LPG .Po 1000km powinno się jechać do pierwszego przeglądu w celu sprawdzenia czy LPG jest dobrze wyregulowana.Była wizyta u gazownika?

 

[Gość Sana45]

Gaśnięcie nie ma nic wspólnego z LPG, bo to samo było przed jego założeniem. Na benzynie nie wiem ile mi pali dokładnie, ale poprzednia astra f X14XE paliła max 1L więcej gazu. No a jak piszesz że powinien spalić 30% więcej to od 6,2L wychodzi 8L gazu na trasie i tyle myślałem że będzie palił... BTW w mieście z klimą, to pali już jak smok około 14-15L gazu...

 

[Gość tokar2]

Gaśnięcie może mieć coś wspólnego z LPG .Po 1000km powinno się jechać do pierwszego przeglądu w celu sprawdzenia czy LPG

 

 

Gaśnięcie nie ma nic wspólnego z LPG, bo to samo było przed jego założeniem.

no tak, ale wcześniej mogłeś mieć te sytuację z zabrudzoną przepustnicą a teraz z brakiem doregulowania plg. (Najważniejsze by gazownik potrafił regulować a nie tylko montować.)

Poza tym rozregulowana przepustnica wpływa na mapy beny i gazu, poprzez to cały układ zaczyna się rozjeżdżać, teraz na nowo trzeba ustawić mapy gazu i dopiero układ powróci do harmonii. ale przed tym powinno się ok 300km zrobić na benie by jej mapy się ustawiły i to da odniesienie dopiero do ustawienia map lpg. Dopytaj się gazownika, jeśli kumaty.

Edytowane 14 Lipca 2016 przez tokar2

 

[rafalgrzegorz]

A skoro 2 razy więcej autko pali przy klimie to chyba czas na sprawdzenie/serwis układu klimy i chodzi mi nie o układ powietrza wentylacyjnego tylko układ wewnętrzny układu klimatyzacji, sprawdzenie ilość i jakość oleju czynnika chłodniczego i czy filtry i inny osprzęt jest sprawny.

 

[Gość Sana45]

Nie sądzę aby przepchanie tej małej dziurki w przepustnicy rozregulowało mapy. Co do klimy to była świeżo odgrzybiona i uzupełniona czynnikiem.