Wymiana DPF/FAP czy wycięcie?

[Gość]

Nikt diagnoście nie udowodni, że klient nie wyciął dpf po przeglądzie. Mi też na kilkanaście lat raz spaliny sprawdzali...

 

[Gość Gawlak]

wystarczy ze mu kontrole zrobia

 

[Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km]

gdyby wszystko tak kontrolowali to 35% aut trzeba zdjac z drog Polskich

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez TOMEK CORSA B 1.2 i 45km

 

[rafalgrzegorz]

Koledzy nie po to rząd wyłożył za radiowozy z wyposażeniem żeby drogówka z nich nie korzystała.

A i w samej drogówce zmiana pokoleniowa i młodzież się chce wykazać.

Mają teraz dodatkowego bata na kierowców - bo w Polsce nagle smog się pojawił.

A i rząd naciska bo wszystko co obiecane jednak kosztuje a już nie ma z czego brać.

Natomiast w SKP - też będą wymogi i naciski żeby bardziej sprawdzać (już w zeszłym roku mój znajomy mówił że się zmienia - i na szkoleniach ciekawych rzeczy się dowiadują).

Wiadomo - Polak potrafi, ale jeszcze jest jedno - Mądry polak po szkodzie, jak najpierw wytnie - zapłaci kaskę a później będzie zmuszony do przywrócenia stanu jak wyjechał z fabryki.

gdyby wszystko tak kontrolowali to 35% aut trzeba zdjac z drog polskich

Tomek nie masz pojęcia co ludzie przywożą na przegląd - w żargonie diagnostów jest słowo reanimacja - to jak w normie to pieczątkę dostanie, a drugie to prosektorium - to już raczej nie.

 

[Gość Micchalek]

Nie wiem czy to istotne, ale ostatnio jak byłem z samochodem teścia na przeglądzie to właśnie pytałem o DPF i gość mówił, że urządzenia które posiadają nie zweryfikują czy jest wycięty czy nie. Z tego co mówił to DPF nie zmniejsza emisji spalin a jedynie wyłapuje cząsteczki sadzy czy coś takiego a oni tego nie sprawdzają.

 

Ja się na tym nie znam więc nie wiem. Mnie generalnie w sumie nie zależy czy będę miał DPF-a czy też nie byle by się nie zapychał i nie śmierdziało jak teraz. Bo popsuty DPF to chyba gorzej niż jego brak.

 

[rafalgrzegorz]

Nie zakupią nowego sprzętu to nie długo będziesz gdzie indziej musiał robić przegląd.

To co wychwytuje filtr DPF jest częścią składową t/z smogu.

Już wiesz dlaczego góra chce ograniczyć ilość SKP, mało tego - gdy zabiorą ci DR za stan techniczny i ekologię to przegląd będzie można zrobić tylko na wyznaczonych stacjach których ma być parę na województwo.

A tak gwoli informacji - za stan techniczny pojazdu odpowiada jego właściciel.

 

[adam1954]

 

 

Nie wiem czy to istotne, ale ostatnio jak byłem z samochodem teścia na przeglądzie to właśnie pytałem o DPF i gość mówił, że urządzenia które posiadają nie zweryfikują czy jest wycięty czy nie. Z tego co mówił to DPF nie zmniejsza emisji spalin a jedynie wyłapuje cząsteczki sadzy czy coś takiego a oni tego nie sprawdzają.

 

Oni tak ale policja już ma http://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady/news-policja-wziela-sie-za-czystosc-spalin-sprawdz-czy-stracisz-d,nId,2213319

 

A wprowadzić zwiększoną kontrolę na drogach to jest dla rządu jedno pstryknięcie palcem.

Jak widać fotoradary już uruchamiają.

 

[Gość Micchalek]

Ok to jeszcze jedno pytanie aby trochę wrócić do mojego pytania. Czy opłaca się wyczyścić FAP-a chemicznie?

 

Da się to jakoś porównać do nowego zamiennika?

 

Fakt ze obecne rządy i akcja na pilnowanie ludzi jest niedorzeczna zatem lepiej faktycznie pozostać przy dpfie i spać spokojnie. Tak jak napisałem mnie na tym nie zależy byle by samochód był sprawny i dobrze się eksploatował chociaż to chyba sprzeczne z Dpfem.

 

[wojtekcichy]

mam craftera 2.5 blue z dpfem, jak u ciebie wypalal sie co okolo 100km i czyscili mi go chemicznie ale nic to nie zmienilo, fakt po czyszczeniu przejechalem az ponad 200km i znow to samo a dla porownania w bmw wypala mi sie nie czesciej niz 1000 , spalanie w okolicach 15 na miescie i zdecydowalem sie na wyciecie

jesli juz zmieniac to moim zdaniem nowy i przede wszystkim diagnoza auta bo moze filtr zdrowy tylko osprzet kuleje

odnosnie pytania to loteria, jednym pomaga innym nie

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez wojtekcichy

 

[Gość snejku]

Sa juz w Polsce firmy ktore zajmują sie fizycznym czyszczeniem filtrow. Polega to na wypalaniu w piecu złogów, fizycznym oczyszczaniu kanałów oraz pomiarze przepływu.

Cena... nie pamiętam, wydaje mi sie cos w granicy 800-1000zl.

Jak juz nie raz bylo pisane, drastyczne zmniejszenie interwałów miedzy wypaleniami jest w większości przypadków spowodowane niesprawnością silnika, po prostu dymi tylko tego nie widac.

Zeby nie ubić nowego filtra trzeba zatem przed montażem dojść co jest nie tak.

Wybor generalnie ogranicza sie do ceny

W przypadku brania po regeneracji kierował bym sie tylko wynikiem badania oporu spalin.

 

Jest tez opcja ze stary filtr sie rozpadł, stad nagle zmniejszenie interwałów i wypalanie nie przynosi efektu.

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez snejku