problem z ladowaniem

[Gość przemek8424]

Witam forumowiczow, mam pytanue, zdahe sobie sprawe ze ten temat byl juz poruszany ale może ktoś ma pomysł na rozwiazanie problemu z brakiem ladowania alternatora.

Sprawa wyglada nastepujaco.

Popada troche deszczu I zapala sie lampka ladowania akumulatora I nie laduje.

Autko bylo u mechanika I na poczatku obstawil kolko przy alternatorze, wymienil pojezdzilem 2 tyg, problem sie powtorzyl, wiec zakupilem zregenerowany altek, pojezdzilem miesiac I to samo, kolejna mysl to akumulator, wymienilem na nowy pojezdzilem I dzis znow kontrolka swieci.

Obstawiam juz na brak masy, dzis podczas jazdy poruszylem lekko kierownice w lewo I prawo , problem znikl na pare kilometrow po czym znow sie zaswiecila kontrolka.

Nie chce juz wydawac kasy po raz kolejny w bloto, moze wy cos pomozecie. Dodam , ze problem zaczal pojawiac sie nagle, gdy padl rozrusznik, zostal on wymieniony na nowy I po jakims czasie zaczely sie dziac cuda, ale to moze przypadek.

Problem pojawia sie I znika, zanim dojade na warsztat I autko troche postoi, lampka gasnie I trudno zlokalizowac usterke.

Autki to merivka 1.7 cdti 2004.

 

[ja37]

Daj osobną masę na altka.

 

[adam1954]

Może to też być problem z przewodem od wzbudzania do licznika.

Mogli go uszkodzić podczas wymiany rozrusznika.

 

[Gość przemek8424]

Wedlug elektryka przyczyna to komputer ,ktory nie wzbudza napiecia.

Koszt 650 zl.

 

[adam1954]

A co ma komputer do wzbudzenia alternatora?

Poczytaj sobie jak jest wzbudzany altek.

 

http://automatyka.ndl.pl/opel/podzespoly/alternator/alternatory.htm

 

No i zmień mechanika.

 

[Gość przemek8424]

Więc na chwile obecną I mam nadzieje, ze na dlugo problem został rozwiazany.

Przyczyna tkwila w alternatorze, ktory zakupilem regenerowany z serwisu alletanio :-) , zwarcie w nim uszkadzalo komputer, tak rzekl elektryk.

Bo podobno w tym modelu rowniez komputer odpowiada za ladowanie.

Tak wiem, z postu powyzej ze moze nie ma nic wspolnego z ladowaniem, ja sie na tym nie znam, takze mimo wszystko elektryk udzielil za swoja usluge 2 letnia gwarancje, wiec moze bedzie dobrze.

Pozdrawiam.

 

[Gość mk5]

Dokładnie tak, sa dwa rodzaje alternatorów do isuzu, jedne który sterują same, inne zas przez komputer. Nie mozna ich stosować zamiennie. Dla przykładu np w ZDTL w astrze G jest "zwykły" alternator, natomiast w astrze H juz sterowany przez komputer-a silnik ten sam.

 

[adam1954]

W sumie to możliwe ale szukałem po schematach wtyczki od sterownika i nie znalazłem wyjścia na alternator.

Może to być jeszcze po Can.

 

[Gość Drapi]

Meriva ma ta przypadłość ze jak odpalisz ja na popych nie działa alternator. Tak wymieniłem przypadkiem alternator przy awarię rozrusznika. A później jak kiedyś zepsuła mi się stacyjka miałem ten sam objaw. Po naprawie stacyjki alternator zaczął działać.

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

[adam1954]

Zależy jaka Meriva .

Moja ma normalnie wzbudzanie przez kontrolkę