Astra J 1.4 sedan 2017 nie przełącza na lpg

[Gość PiotrGr]

Witam.

Posiadam astrę jak w temacie. Przebieg 10tys. Ostatnio podczas porannego odpalania przy temperaturach 4-7 stopni nie chce przełączyć na LPG. Przy odpaleniu kontrolka LPG miga a po około 4-5 minutach przestaje migać czyli cały czas jade na PB. Dziwne, że gdy zrestartuje silnik ponownie go uruchamiając z wyjęciem kluczyka ze stacyjki wszystko działa normalnie tj. lpg włączy się po chwili. Problem ten nie dotyczy kolejnego odpalenia kiedy wracam z pracy. Wiec wychodzi na to, że to tylko przy niskich temperaturach kiedy samochód stoi cała noc na parkingu.

 

Byłem już dwa razy w Aso:

W Gliwicach: powiedzieli ze jest za małe ciśnienie (było 1.25 i zmienili na 1.4);

W Rudzie Śląskiej: po podpięcia do komputera nie wyskoczyły żadne błędy i powiedzieli ze wszystko jest ok, mimo moich szczegółowych informacji z których wynika że nie jest ok.

 

Proszę o jakąkolwiek pomoc, obawiam się, że to może doprowadzić do pogłębienia usterki.

 

[ArKos]

Faktycznie zbyt niskie ciśnienie może powodować problemy z przełączeniem na gaz - 1,25 kPa to za mało. Korekta została wykonana do właściwej wartości i powinno wynosić ok. 1,4-1,45 kPa.

Proponuję jeszcze raz podjechać do Wawrosza (o ile to te Gliwice a nie Kanclerz Przyszowice) - jest opcja uszkodzenia oprogramowania sterownika LPG, miałem ostatnio taki przypadek z samochodem użytkownika Pablo cars. Najprawdopodobniej usunąłem problem, ale nie mam od niego jeszcze żadnego potwierdzenia - testowałem to auto po naprawie przy temp. ok. +7/8*C i przełączał się bez zająknięcia.

Usterka z pewnością się nie pogłębi.

 

[Gość PiotrGr]

 

Faktycznie zbyt niskie ciśnienie może powodować problemy z przełączeniem na gaz - 1,25 kPa to za mało. Korekta została wykonana do właściwej wartości i powinno wynosić ok. 1,4-1,45 kPa.

Proponuję jeszcze raz podjechać do Wawrosza (o ile to te Gliwice a nie Kanclerz Przyszowice) - jest opcja uszkodzenia oprogramowania sterownika LPG, miałem ostatnio taki przypadek z samochodem użytkownika Pablo cars. Najprawdopodobniej usunąłem problem, ale nie mam od niego jeszcze żadnego potwierdzenia - testowałem to auto po naprawie przy temp. ok. +7/8*C i przełączał się bez zająknięcia.

Usterka z pewnością się nie pogłębi.

Arkos rozumiem, że pracujesz w Gliwicach w Wawroszu? Gdy podjadę do serwisu chciałbym się powołać na Ciebie, jest taka szansa? Skoro pomogles Pablo cars to i mi pomożesz. Widzę, że masz specjalistyczna wiedzę w tym temacie a nie tak jak Panowie z Rudy. Nie ukrywam, że chciałbym już tą usterkę naprawić, bo jeżdżę z nią drugi tydzień i nie jest to fajne przy nowym samochodzie.

 

Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za profesjonalną odpowiedź.

Edytowane 15 Listopada 2017 przez PiotrGr

 

[ArKos]

Nie wiem czy mu pomogłem, bo nie dał mi znać. Wydaje mi się, że usunąłem jego problem, bo podczas testu kilkakrotnie przy temp. +8*C auto przełączało się każdorazowo.

Zasadą jest, że w takich wypadkach (gwarancja) zaczyna się od najprostszych rzeczy, jeśli nie ma konkretnego wskazania na usterkę (czyli nie ma błędów). Najpierw ciśnienie, potem diagnostyka poszczególnych elementów układu - wszystko zgodnie z odgórnymi procedurami. Uderzając w sedno: zanim wymenią auto na nowe, to najpierw powymieniają wszystko co się da - tak mniej więcej przebiega proces naprawy gwarancyjnej. Nie możesz mieć żalu czy do Kanclerza czy do Wawrosza, że postępują jak im nakazują.

Zadzwoń, umów się na serwis (może potrwać, bo mamy grafik zapełniony w 110%), powiedz, że już z tym byłeś i jeśli faktycznie chcesz, abym ja się tym zajął, to powiedz doradcy, że chcesz by to auto robił wyłącznie Arek. Jest jakiś spory procent szansy, że faktycznie do mnie trafi. W tym zajobie jaki teraz mamy, często auta są dawane z przypadku - kto wolny, ten bierze.

 

[Gość Pablo cars]

Witam,

przepraszam, ale w tygodniu nie zaglądałem na forum.

Tak, mialem dokładnie taki sam objaw, tzn po nocy przy niskich temp. nie przełączał się na LPG., dopiero restart silnika pomagał.

I tu musze potwierdzić - kolega Arkos usunął problem.

Za co przy okazji chciałem serdecznie podziekować

Pozdr.

Do kolegi PiotrGr.

ja do momentu naprawy sobie w ten sposób radziłem, ze po odpalaniu wyłaczałem LPG i czekałem aż sie zagrzeje do ok 60st i wtedy paluchem przełączałem (w taki sposób działało).

Dzieki temu nie musiałem gasić i odpalać.

też najpierw bujałem się raz w innym serwisie, później jeszcze raz miałem podniesione ciśnienie na parowniku i dopiero kol. ArKos pomógł.

 

[Gość pablo990]

Panowie, zwłaszcza ArKos i Pablo cars czy możecie zdradzić co było przyczyną usterki? Bo czytając różne wątki na kilku forach można założyć że wymiana czujników ciśnienia na listwie i czyszczenie elektrozaworu nie daje efektu. Kilka osób pisało że regulacja (zwiększenie) ciśnienia na reduktorze LPG też nie pomogło... Czyli faktycznie winne jest oprogramowanie a nie "mechanika"? W ASO jest możliwość aktualizacji?

 

[Gość nowyk]

Witam. Mam ze swoim oplem (silnik jak w temacie, przebieg 8 tys km) identyczne problemy jeśli chodzi o przełączanie na LPG. Własnie wróciłem z ASO i stwierdzili że przyczyną było zanieczyszczenie elektrozaworu cewki lpg. Wyczyścili i ma już być w porządku. Co mnie zdziwiło powiedziano mi że jest to normalna czynność serwisowa którą trzeba wykonywać co jakiś czas, szczególnie kiedy na zew. jest niższa temperatura. W czasie gwarancji auta robią to za darmo, później odpłatnie. Przyczyną takiego stanu rzeczy mają być zanieczyszczenia w samym paliwie lpg (tankuję przede wszystkim na Statoil a stacji "krzak" unikam jak ognia) co jest nie do uniknięcia ponieważ podobno owe zanieczyszczenia zdarzają się zawsze - mniejsze lub większe a nowoczesne instalacje są na nie podatne. Trochę się zdenerwowałem bo jeśli to prawa, będę skazany na regularne wizyty w ASO i płacenie za nie. Oczywiście w instr. obsługi Opel zapomniał o tym wspomnieć. Pablo cars daj znać czy po zabiegu wykonanym przez Arkosa problem nie powrócił.

 

[Gość nowyk]

Teraz już wiem że zanieczyszczenie elektrozaworu cewki lpg nie było przyczyną mojego problemu ponieważ dzisiaj auto znowu nie przełączyło się samoczynnie na lpg. Dam znać po następnej wizycie w aso - zobaczymy co tym razem wymyślą.

 

[Gość przemekmirocha]

Nie wiem czy mu pomogłem, bo nie dał mi znać. Wydaje mi się, że usunąłem jego problem, bo podczas testu kilkakrotnie przy temp. +8*C auto przełączało się każdorazowo.

Zasadą jest, że w takich wypadkach (gwarancja) zaczyna się od najprostszych rzeczy, jeśli nie ma konkretnego wskazania na usterkę (czyli nie ma błędów). Najpierw ciśnienie, potem diagnostyka poszczególnych elementów układu - wszystko zgodnie z odgórnymi procedurami. Uderzając w sedno: zanim wymenią auto na nowe, to najpierw powymieniają wszystko co się da - tak mniej więcej przebiega proces naprawy gwarancyjnej. Nie możesz mieć żalu czy do Kanclerza czy do Wawrosza, że postępują jak im nakazują.

Zadzwoń, umów się na serwis (może potrwać, bo mamy grafik zapełniony w 110%), powiedz, że już z tym byłeś i jeśli faktycznie chcesz, abym ja się tym zajął, to powiedz doradcy, że chcesz by to auto robił wyłącznie Arek. Jest jakiś spory procent szansy, że faktycznie do mnie trafi. W tym zajobie jaki teraz mamy, często auta są dawane z przypadku - kto wolny, ten bierze.

Ja mam pytanie . Co się zmieniłonw ostatnim czasie w tych instalacjach że dzieją się takie rzeczy. Korzystałem przez 3 lata z LP tylko astra lpg w sumie 6 aut, w różnych warunkach pogodowych od -20° do+40 ° i nic sie takiego nie działo.

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

 

[ArKos]

Zmiana podwykonawców produkujących komponenty do LPG?

To się nazywa oszczędność, czy jakoś tak...