Problem z regulacją prędkości nawiewem - Sintra

[Gość sebo2876]

Czołęm Mam podobny kłopot - nie chodzi wprawdzie o moc nawiewu ale o przestawianie kierunku - szyba, nogi itd.

Sprawdiłęm przy przełączniku - wszystkie rurki ok. dalej po odkręceniu osłony od spodu deski rozdz. równierz w porządku - czyli sprawa tkwi gdzieś w połączeniu głównej rurki zasilającej z silnikiem. Ktoś próbował się do tego dobrać bez kanału itp? Cos jakby nie podawało ciśnienia (podciśnienia?) na zawór sterujący nawiewami.

U mnie problemem był gaz a w zasadzie jego podciśnienie , asy od gazu zle się wpięli z wężykami podciśnienia zamienili "bieguny " wyjście z wejściem , ale mój mechanik jest mistrzem świata , nawiasem polecam Sławka z Szewc koło Wrocławia

 

[Gość Anonymous]

Witam!

Mam problem z nawiewem w Sintra 2,2 16 benzyna - LPG ( prawdopodobnie podciśnienie ). Dysponuje ktoś schematem podłączenia wszystkich tych wężyków podciśnienia ( mogą być fotki ). Ponieważ wężyki zostały uszkodzone, powypadały i głównie zostały puste miejsca ( od strony akumulatora ) w trójnikach. Ktoś tam przy tym grzebał, ale takie mrozy nie da się jeździć bez nawiewu.

Słyszałem też, że układ podciśnienia odpowiada za różne inne funkcje. Jęsli wiecie coś na ten temat to z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam !

 

[Gość Kacper]

krzys29, postaram się w sobotę zrobić kilka fotek,(też muszę tam zerknąć bo coś się wypięło i brak sterowania kierunkiem nawiewu) chyba że kolega Baki ma jakiegoś gotowca.

 

[Gość baki]

Witam.

Rysunek poglądowy w kabinie :

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da57b4d3b913708c.html

Mam diesla więc rozkład wężyków w komorze silnika jest inny niż w benzynie .

Jak coś znajde to wkleje. Kol krzys29 uzupełnij profil o silnik.

Pozdr.

 

[Gość Kacper]

. Dysponuje ktoś schematem podłączenia wszystkich tych wężyków podciśnienia ( mogą być fotki )

znalazłem troszkę czasu i zrobiłem fotki wężyków podciśnienia. Nie było to łatwe

 

 

widoczny jest zaznaczony na czerwono fragment wężyka który wpięty jest z tyłu za kolektorem ssącym. Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia i cierpliwości aby go tam wpiąć

 

tu dalsza część tego wężyka w osłonce zaznaczona na czerwono(celowo wyciągnięty na wierzch celem zrobienia fotki)

 

 

dochodzimy do pierwszego trójnika. rozłączony wężyk zaznaczony na żółto biegnie gdzieś w stronę lewego nadkola (sam nie mam pojęcia gdzie i po co )

zaznaczony zieloną strzałką do rozgałęźnika na fotce niżej.

 

 

Na niebiesko wężyk który idzie bezpośrednio do przełącznika kierunku nawiewu w kabinie. Jest on w pobliżu paska klinowego co przy nie uwadze mechanika może być przez niego przecięty.

Zaznaczony żółtym kółkiem, wężyk(słabo widoczny- sorki lepiej się nie da) z tego rozgałęźnika wężyk znika w wiązce z kablami poniżej.

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich , jestem tu nowy - chciałbym sie podłączyć pod temat : ,, słabe nawiewy w Sintrze ,, mianowicie przeczytałem cały temat , i zacząłem szukać przyczyn braku rozdzielania nawiewów na poszczególne części samochodu ( kręcę regulacją nogi , szyba itp. , a rozłożenie nawiewów nie ulega zmianie tzn. lekko wieje ze wszystkich kratek ) , siła nawiewu ogólnie zwiększa się po podkręceniu na wyższe obroty dmuchawy. Znalazłem moim zdaniem jedną przyczynę i proszę o poradę i pomoc. Pod cewką znalazłem jedną końcówkę bez nałożonego przewodu , z wcześniejszych postów myślę , że właśnie tam powinien być nałożony przewód , który odpowiada za regulacje kierunków powietrza do kabiny ? Patrzę , kombinuję i nie mogę znaleźć przewodu , który się zsunął , żeby go tam nałożyć , może ktoś mi podpowie - dziękuję za pomoc - podsyłam zdjęcia http://www.aukcjoner.pl/gallery/002004743-.html#I1

 

[Gość sebo2876]

Pod cewką znalazłem jedną końcówkę bez nałożonego przewodu

To jest odpowietrznik wysprzęglika , sprawdź węże od gazu , podciśnienie , zobacz gdzie są wpięte i zamień , u mnie pomogło , a wydaje mi się że sintra ma do dupy nawiew i ogrzewanie wiec cudu nie oczekuj ,chyba że to tylko mój model tak ma

 

[ Dodano: Wto Lut 23, 2010 20:12 ]

witam w mojej sinterce mam tez problem z dmuchawa przy ciepłym nadmuchu wieje bardzo(paruja szyby) slabo na 5 biegu wentylator kreci sie bardzo szybko ale nie wzrasta siła nawiewu w kratkach wentylacyjnych nie mam pojecia w czym tkwi przyczyna filtr nad wiatrakiem w schowku jest ok prosze o pomoc

Moja ma to samo wiec chyba tak ma być

 

[Gość Anonymous]

Dzięki za odzew , ale odp. dla mnie troszkę ogólnikowa , może jakieś konkrety co sprawdzić , gdzie przełożyć ( a może podjechać do gazownika ? ) , odnosnie ,, odpowietrznik wysprzęglika ,, ( do czego to służy ? ) , nie powinien tam być założony jakiś przewód , na giełdzie samochodowej przy otwartej masce sintry widziałem , że tam był przewód pozdr. dudi

 

[Gość lesuch]

Witam Koledzy!

W mojej Sintrze pojawił się następujący problem: podczas przełączania nawiewu regulatorem prędkości na panelu sterowania pozycja 1, 2 i 3 jest cały czas taka sama (niezmienna) i wynosi prędkość nawiewu z pozycji 3. Przełączając na pozycję 4 i 5 odczuwam wzrost mocy nawiewu. Co mogło się popsuć i od czego zacząć szukać? Za pomoc bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Witam,

U mnie były podobne problemy z regulacją silnika dmuchawy.

Zdemontowałem cały silnik (jest pod skrytką strona pasażera) klucz 5,5 (tak, tak, nie 5 i nie 6)

razem z płytką regulatora ( nie pamiętam, ale jest ona chyba oddzielnie przykręcona) i okazało się, że spalił się rezystor. Kupiłem podobny, chyba z passata, na szrocie, wlutowałem w płytkę. Trochę obroty są inne, ale za to działa na wszystkich prędkościach. Troche czasu trzeba, zwłaszcza na demontarz i montarz, bo samo lutowanie to juz pestka. Przed przykręceniem na stałe lepiej jest sprawdzić działanie regulacji gdy dmuchawa jest na wierzchu, może trafić się zimny lut i całą zabawę trzeba powtórzyć. Ale czego się nie robi dla dobrej zabawy.

Powodzenia i pozdrawiam.

 

[Gość ProFan]

Hejka ludkowie!

Miałem podobny problem. Nawiem, bez względu na prędkość obrotową wntyla, jak pierdnięcie muchy! Bujałem się tak 2 latka. Jakoś było. Ogrzewanko rozmrażało szyby po jakichś 10 minutach nawiewu poz. 4-5, a klima robiła atmosferę w gorące dni, po jakichś 15 km! Dało się przeżyć! Sinterka to cool wozik! Troszkę miękki, zwłaszcza na chopkach, ale ogólnie cool!

Po 2 latach, postanowiłem wyrwać chwasta! Moja furka to 2.2 16V 1999r, benzynka + LPG. Nie żałuję ani jednej złotówki. Ale do rzeczy... Nawiew jest sterowany podciśnieniowo! Na trop usterki wpadliśmy z qmplem, wsłuchując się w pracę silnika Ledwo słyszalny ssssyk, rozpoznany jako przedmuch na uszczelce kolektora wydechowego, okazał się uszkodzeniem przewody podciśnieniowego! Igelitowa, czarna rurka, średnicy około 3mm, przetarła się zwyczajnie po 140 tys eksploatacji! Fuck! Nigdy bym nie pomyślał, że takie g.... uano jest w stanie wygenerować podobny problem! Po pociągnięciu, okazało się dodatkowo, że rurka jest jeszcze gdzieś przełamana w wiązce kabi i wylazła gdzieś spod akumulatora. Każdy wie z czym wiąże się demontaż aku w Sintrze. W dodatku nie sadziłem, że "wkład od długopisu" odpowiada za klimę i grzanie 2 tonowego pojazdu!!! Wczoraj kolo poczuł wenę i zabraliśmy się za dłubanie. Igelitową rurkę z gumowymi, kolankowymi łącznikami, wytachaliśmy na szrocie. Zdemontowaliśmy rozpórkę, wytargaliśmy akumulator, aby dorwać się do grubej wiązki kabli w harmonijkowej., plastikowej osłonie. Aby odnaleźć pękniętą rurkę podciśnienia, trzeba było nieco naciąć tę harmonijkę. Po przegrzebaniu wiązki przewodów, wydobyliśmy pękniętą igelitową rurkę. Gumowymi łącznikami połączyliśmy końcówki przewodów podciśnieniowych. Zmontowaliśmy całe ustrojstwo do qpy. Z pewną taką nieśmiałością odpaliłem furkę. Mając na uwadze forumowe próby demontażu filtrów, panelu sterującego, wentylatora, oporników, gumowych przewodów wychodzących nie wiadomo skąd, nie robiłem sobie wielkich nadziei... Efekt przeszedł moje oczekiwania! Nawiew na "2" i szron na brwiach!!! Kurde! Na piątce, omal nie wywiało mnie z fury! Konkludując, jest bosko! W dodatku odzyskałem pełną i perfekcyjną sterowalność! Odkrywam na nowo to auto! :) kończąc, opiszę nieco topografię usterki. Stojąc przodem do sinterki z podniesioną maską, przewód podciśnieniowy (przynajmniej u mnie) wyłazi wraz z instalacją elektryczną spod pokrywy paska rozrządu - górna część, przy pokrywie klawiatury, w okolicy zbiorniczka wspomagania, po czym kieruje się na lewo ku dołowi, w kierunku grubej wiązki instalacji elektrycznej, uchodzącej za akumulator ku dołowi. Wiązka jest w żebrowanej plastikowej osłonie. Przewód podciśnieniowy wchodzi w żebrowaną osłonę wraz z wiązką kabli. Od góry znajduje się łączenie kątowe przewodu w postaci gumowego kolanka. Sprawdźcie przewód podciśnieniowy na całej długości. Wystarczy drobne pęknięcie żeby szlag trafił cały nawiew i jego sterowalność! Życzę mocnego dymania z nawiewów i pozdrawiam.