Corsa E 1.4 A14XEL z fabrycznym LPG

[Gość mojo333]

A czym się różni zdth od zdtj?

 

[Gość sever]

Czy ktoś z Was drodzy forumowicze zna kogoś, kto zajmuje się rozszerzaniem komputerów pokładowych w Oplach o dodatkowe informacje, takie jak: temperatura płynu, napięcie akumulatora, itp. Chodzi oczywiście o model Corsa E. Czy orientuje się ktoś czy w łódzkiem (okolice Bełchatowa, Łasku, Wielunia) jest ktoś kto zrobiłby takie rozszerzenie? Oczywiście nie za darmo 

Edytowane 5 Lutego 2019 przez sever

 

[Gość explorer]

Witam, 

Mam podobne problemy z Oplem Corsa E 1.4 fabryczne LPG, więc nie chciałem zakładać nowego tematu tylko zapytam tutaj. Samochód nie przełącza się na gaz lub przełącza ale po bardzo długim czasie. Serwis Opla zdiagnozował uszkodzenie wtryskiwaczy gazu. Koszt w serwisie ponad 4000 zł w ASO. Zrobiłem rozeznanie na różnych forach czytając różne wątki i wygląda na to że nie jestem pierwszy. W tych instalacjach ponoć nie bardzo jest możliwość zastosowania innych wtrysków a sterowniki są zablokowane. Chciałem podpytać Was o parę kwestii w tym temacie bo widzę, że wiecie o co chodzi. Będę wdzięczny, za wszelkie wskazówki.

1. Czy jest możliwość w tym samochodzie wyjęcia oryginalnej instalacji gazowej i zamontowania całości z jakiejś normalnej firmy (czyt. nie Landi Renzo) która działałaby prawidłowo w tym samochodzie i była tańsza w serwisowaniu?

2. Sterownik przy tym silniku wygląda jak ten z podanego przez Was wcześniej linku https://opel.7zap.com/pl/car/x15/r/1/3-0/#1 czy to oznacza że u mnie zarówno paliwo jak i LPG sterowane są przez tą samą jednostkę? Jeśli tak czy w ogóle możliwe jest zrealizowanie punktu 1? Załączyłem również zdjęcia jak to wygląda u mnie.

3. Czy wymiana instalacji na jakąś inną spowoduje ograniczenie funkcji pojazdu związanych z LPG (ilość gazu wyświetlana na desce, fabryczny przełącznik pracy gaz/benzyna na kokpicie) czy da się to ogarnąć by samochód działał na innej instalacji z zachowaniem tych funkcji?

4. Czy znacie i możecie polecić jakiś warsztat, który zna się na tych instalacjach i jest w stanie dokonać takiej zmiany? Byłem już u kilku gazowników w mojej okolicy ale na słowa "instalacja fabryczna" lub "Landi Renzo" rozkładają ręce i oferują tylko wyczyszczenie wtryskiwaczy. Szukam kogoś kto się zna i potrafi. Świetnie by było, gdyby znalazł się ktoś w okolicach Bielska-Białej, ewentualnie gdziekolwiek w woj. śląskim. 

 

[ArKos]

 

Problemem jest elektrozawór w parowniku a nie wtryski. Uszkodzone wtryski to błędy P0171 ewentualnie P040*  i czkawka podczas jazdy, szczególnie pod obciążeniem, niemiarowe obroty na jałowym itp. 

 

 

 

[Gość explorer]

ArKos dziękuję bardzo za informację. W serwisie ASO nie podali mi konkretnie błędów jakie znaleźli i oczywiście je skasowali. Sprawdziłem dziś sam błędy (tani chiński ELM327, ale nie mam nic lepszego) i wyskoczył tylko P0300. Szukając informacji natrafiłem na wpisy użytkowników którym serwis w takiej sytuacji też zalecał wymianę wtrysków, zastanawiam się czy ma to sens czy serwis strzela na oślep. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną. Na benzynie wszystko chodzi ok. Na zimnym jak sam samochód chce się przełączyć na gaz to czasami zaczyna szarpać i gaśnie. Na rozgrzanym po ręcznym przełączeniu przechodzi bez problemu na gaz i pracuje na gazie ok. Problem z przejściem na gaz występuje gdy samochód sam chce się przełączyć. Nie wymuszam na nim przełączenia od razu po odpaleniu.

 

[Gość sever]

Miałem dokładnie takie same objawy. Gdy silnik był zimny, w szczególności, gdy na zewnątrz było chłodno (ok. 5-10 st.C), było to wyraźnie zauważalne że silnik dławił się w momencie przejścia na LPG, chodził nierówno i potrafił zgasnąć wraz z informacją, aby skontaktować się z serwisem. Na benzynie wszystko chodziło prawidłowo.  Po sprawdzeniu, miałem własnie wspomniany błąd P0300 czyli wypadanie zapłonów. Na początku myślałem, że to świece zapłonowe i zanim znalazłem przyczynę to wymieniłem dwa komplety i nic  nie pomogło, aż wreszcie pożyczyłem na zamianę dokładnie takie same wtryski od innej Corsy E z fabrycznym LPG i problem skończył się jak ręką odjął. Postanowiłem, że zanim kupię nowe wtryskiwacze spróbuję je wysłać na profesjonalne czyszczenie. Wybór padł na bardzo znaną firmę z miejscowości Wielowieś, która zajmuje się m.in. czyszczeniem wtryskiwaczy Keihin (w Oplu Corsa E występuje model Keihin KN9 - mówię o fabrycznej instalacji LPG). Po założeniu wyczyszczonych wtryskiwaczy problem minął jak ręką odjął. Do czyszczenia i kalibracji wysłałem wszystkie 4 wtryskiwacze. Wymontować należy całą listwę, która przymocowana jest dwoma śrubami do kolektora ssącego - dostęp do śrub od strony grodzi. Trochę kłopotliwe przy wykręcaniu, ale poszło bez problemu. Niby te wtryskiwacze można kupić bez problemu na sztuki, ale Opel wymyślił sobie specjalną plastikową końcówkę na wtryskiwacz, która wchodzi w gniazdo kolektora ssącego i może być problem z przełożeniem tej końcówki, bo ona jest chyba jakoś zaprasowywana. Nawet dzwonili do mnie z tej firmy z Wielowsi i pytali się skąd są te wtryskiwacze, bo normalnie te wtryski występują bez tych końcówek plastikowych. Mieli problem z dorobieniem sprzętu do testowania tych wtryskiwaczy, więc moje wtryskiwacze przetarły im niejako szlaki Generalnie dostałem informację, że mimo iż wtryski zrobiły 70kkm to były już bardzo poklejone. Od tego czasu zrobiłem na tych wyczyszczonych wtryskach ponad 25kkm i żadnych problemów. Zainwestowałem również w lepsze filtry fazy lotnej LPG. Wcześniej miałem papierowe (bibuła chyba), a obecnie zakładam filtry z wkładami bulprenowymi i staram się je wymieniać max. co 12-13kkm. Od tej pory problem z szarpaniem przy przełączaniu na LPG, gdy samochód jest zimny, minął. Może spróbuj poszukać kogoś, kto mógłby Ci pożyczyć takie wtryskiwacze i sprawdzisz czy to jest to, a jeżeli tak, to polecam wysłać wtryski do regeneracji zanim wydasz 20x więcej na nową listwę. Generalnie wtryski Keihin to naprawdę górna półka jeżeli chodzi o jakość i potrafią sporo wytrzymać, ale niestety są bardzo wrażliwe na jakość gazu.    

 

[krisro]

Witam, mam kilka pytań, szczególnie do severa. Też mam fabryczny gaz w corsie i ostatnio przestał współpracować jak wcześniej. Często rozłącza mi gaz z komunikatem kontaktu z serwisem i błędem P0171 ale pojawia się też awaria ESC. Przejechane mam 180tys więc wtryski nadają się czyszczenia, podpowiedz mi, po wyjęciu wtrysków czym zaślepiłeś dziury aby można było korzystać z auta i czy wtryski wysłałeś z listwą czy luzem i czy wtryski są wkładane w kolektor czy jakoś wkręcane co by nic nie urwać. Jestem zielony w instalacjach LPG, w poprzednich autach nie miałem fabrycznych to jeździłem do magików od gazu i oni go robili, przy fabrycznej widzę nie ma co liczyć na serwis opla i trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, czy możesz podać symbole filtrów jakie są zamontowane (jakie polecasz), lotnej widzę pod maską a ciekłego gdzie szukać?

 

[Gość sever]

@krisro , możliwe że u Ciebie problemem z błędem P0171 i ESC będzie zawór par paliwa, ten który odpowiedzialny jest za odpowietrzanie zbiornika paliwa, ale to oczywiście jest do sprawdzenia. Jeżeli chodzi o wyjęcie wtrysków, to listwa przykręcona jest dwoma śrubami, które znajdują się za listwą. Trochę mało miejsca, ale da się je spokojnie wykręcić. Wtryski siedzą w kolektorze dolotowym na gumowych uszczelkach, więc po wykręceniu śrub pociągasz delikatnie listwę do góry i powinny bez problemy wyjść. Wtryski siedzą w listwie również na uszczelkach zabezpieczone takimi metalowymi zawleczkami. Wyciągasz zawleczkę i wtrysk bez problemu wychodzi z listwy. Jeżeli chodzi o zaślepienie, to ja miałem zapasowe dobre wtryski, więc je zamieniłem i tak dowiedziałem się, że moje wtryskiwacze powodowały problem. Nie wiem jak z jazdą po wypięciu listwy, ale z racji że musiałbyś również zaślepić wąż, który podaje gaz na listwę, to nie zalecam takiej operacji. Lepiej jak zostawisz samochód na czas czyszczenia wtrysków i jak przyjdą złożysz wszystko ponownie, bo z gazem nie ma żartów. 

 

Jeżeli chodzi o filtry to filtr fazy lotnej, ten na wężu kupuję zazwyczaj CERTOOLS - F-781 14/14 mm (bulpren, jednorazowy) (https://nagaz24.pl/filtr-fazy-lotnej-certools-f-781-14-14-mm-bulpren-jednorazowy/), ale sprawdź po wyjęciu swojego starego filtra jaką średnicę masz końcówek, bo u mnie 14/14 podeszły, ale u Ciebie może być inaczej. Ze średnicami nie ma większego problemu, producenci robią je w różnych wymiarach.

 

Jeżeli chodzi o filtr fazy ciekłej, który jest w parowniku, to brałem ten który pasuje do reduktora Landi Renzo LI10 (https://nagaz24.pl/zestaw-napr-red-lr-li10-filtr-f-cieklej-koszyczek/?gclid=Cj0KCQjwyN-DBhCDARIsAFOELTmBoMReK_TBelTRH27GE7pmszxSrRwdNKnBQ58G8Tx2f7YjWnKQgUUaAiLFEALw_wcB), bo taki jest u mnie i zakładam, że skoro masz fabryczną instalację to również jest u Ciebie.

 

[krisro]

Sporo wyjaśniłeś,  trochę lipa z unieruchomionym autem na czas regeneracji, ale gaz można zakręcić w zbiorniku także nic nie wybuchnie a dziury może czymś można będzie zaślepić ale to będę się martwił jak wyjmę. Ile czekałeś na regenerację?  Odnośnie zaworu par paliwa to właśnie ostatnio chciałem go sprawdzić bo podobno jak się podłączy go pod napięcie to przy dmuchaniu powinien się otwierać, niestety wyjęcie go zza listwy gazu graniczy z cudem, nie ma dostępu do tego wężyka zawór-kolektor a nie chciałem ciągnąć na siłę aby nie urwać króćca z kolektora więc jak wyjmę gaz to sprawdzę ten zawór bo pewnie on jest przyczyną tych błędów, ostatnio zdarzył mi się kilka razy błąd ESC jeżdżąc na BP, oczywiście podobnie jak u innych stojąc na światłach czyli na wolnych obrotach. Czy jest możliwość regeneracji parownika? bo przy takim przebiegu to pewnie by było wskazane zajrzeć do niego, mam rozumieć że on jest między silnikiem a grodzią, czy jest dostęp z góry czy lepiej od dołu go atakować?

 

 

[Gość sever]

Regeneracja to niecały tydzień z przesyłkami w obie strony. Generalnie jakbyś miał blisko do firmy, to zrobiliby Ci to w jeden dzień. Jeżeli chodzi o regenerację parownika, to póki chodzi i nie masz spadków ciśnienia gazu, to ja bym się tym zbytnio nie przejmował. Do parownika zdecydowanie najlepszy dostęp jest od spodu samochodu. Po zdjęciu osłony termicznej będziesz miał dobry dostęp, aby go odkręcić i powykręcać wszystkie węże. Po wyjęciu listwy będziesz mieć zdecydowanie lepszy dostęp do zaworu par paliwa.