Skocz do zawartości

Brak mocy - astra G 1.7 dti - 2003 rok


Gość Kuba142

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakiś czas temu nabyłem astrę G, mam problem który mam nadzieję, nie jest poważny :)

 

Mianowicie auto nie ma mocy, do 100km/h rozpędza się w "miarę szybko", powyżej setki ma już kłopoty. Sprawdzałem turbo, turbina jest sucha, przewód olejowy też, wałek wirnika nie ma luzów, przewody dolotowe powietrza sprawdzone, podciśnienia też. Turbo nie ma charakterystycznych gwizdów. Wymieniony olej oraz filtry.

 

Panie i Panowie, czy turbina ma jakieś sterowanie elektroniczne którego nie zauważyłem? lub brudny egr? czy może zaworek podciśnienia padł, a turbo nadaje się do regeneracji?

Autkiem przez większość swojego życia jeździł starszy człowiek, mianowicie dziadek mojej narzeczonej, on tym autem nie rozpędzał się więcej, niż 70 km/h/ z tego co się dowiedziałem.

Szukam przyczyny i znaleźć nie mogę. Silnik również suchy, pracuje jak na diesla, bardzo dobrze.

Miał ktoś podobny problem i pomógłby, na czym bardziej skupic się w tym dieselku?

 

Dziękuję za pomoc ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zrobił trzy rzeczy.

Przegonił go dobrze na trasie ( 50-100 km)

Podpiął do komputera i sprawdził parametry pracy .

Podpiął mu Vacuometr i sprawdził jakie podciśnienie w układzie sterowania EGR, Turbiny itp.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pierwsze już zrobione. To auto miało już 140 na liczniku, chociaż dłuuuugo się na to 140 musiał napracować.

To drugie, pozostaje mi podjechać do jakiegoś zakładu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr paliwa, powietrza i oleju wymieniony, auto przegonione na trasie, zapewne jak jeździł przy takich prędkościach to jest przytkany od kolektora ssącego po katalizator, jak masz trochę czasu to zdemontuj kolektor ssący i wyczyść, turbina też może być zasyfiona w części gorącej, może coś być z podciśnieniem jakieś wężyki przewody sparciałe/popękane/sztywne, może wystarczy przeczyścić EGR tylko. Ale tak jak kolega wyżej, zanim zaczniesz rozbierać i wkładać pieniądze lepiej sprawdzić pod kompem czy nie posiada jakiś banalnych usterek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tojapiotrek

U mnie w Astrze G 1.7 DTI Isuzu przyczyną braku mocy był padnięty przepływomierz powietrza (kawałek rurki z elektroniką na dolocie powietrza który steruje dawką powietrza zapodawaną do silnika). Z tym że u mnie wóz nie miał w ogóle mocy na całym zakresie licznika, tak jakby turbina była padnięta, strach było kogoś wyprzedzać. Koszt przypływomierza Bosch 300 PLN + jakieś marne grosze za robociznę.

 

Na przyszłośś sprawdź sobie jakiej produkcji masz silnik, bo przyda ci się przy przyszłych naprawach. Wpisujesz w google "opel vin decoder" i z pierwszego linka podajesz VIN na stronie i wyskakują ci informacje o aucie. Jeśli masz podany kod silnika Y17DT jest to produkcja japońskiego Isuzu, jeśli inaczej to masz silnik oplowski.

Edytowane przez tojapiotrek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam, problemu nie rozwiązałem, aczkolwiek po podpięciu kompa pod auto, wykazało błąd przepływomierza.

Natomiast wyczytałem i dowiedziałem się, że często gęsto EGR maskuje problem przepływki, tzn, EGR może wykazywać problem przepływki, a problemem wcale nie jest przepływka.

EGR był czyszczony, przewody są podpięte, szczelne, zastanawia mnie natomiast jeden fakt, a jest nim mokry od oleju przewód intercoolera oraz przewód dolotu powietrza do turbo. Gdy dementuje przewód dolotu powietrza, oraz idący od turbo do intercoolera, są mokre.. Nie są to śladowe ilości oleju, ale jednak są. Z tego co mi wiadomo, oleju tam być nie powinno w ogóle.

Drugi problem, to nieszczelna odma odpowietrzania silnika która znajduje się na pokrywie zaworów, ucieka mi tędy olej. Nie wiem, czy moze wraz z powietrzem, którego zadaniem jest powrót do silnika, również  leci sobie olej i dlatego przewody są mokre?

Żadnych świstów, brzęków i innych niepokojących dźwięków to auto nie wydaje. Cyka jak w zegarku.

 

Szukam i łapie się każdej możliwej opcji do eliminacji,  za podpięcie kompa zapłaciłem 100 zł. Przepływka też nie jest niestety tania.

 

 

 

 

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odma musi być drożna i szczelna, nie może być tak że nie ma powrotu do silnika, to zrób w pierwszej kolejności. Gdy jest zapchana to nawet potrafi wywalić bagnet/simering wału i powodować inne problemy, a gdy jest nieszczelna to na pewno też nic dobrego, reguluje ciśnienie w jakimś stopniu. Przepływomierz też powinien posiadać odpowiednie parametry i jest raczej szybki do eliminacji jeśli możesz się przejechać i pomierzyć parametry jak pracuje. A to, że przewody od Intercoolera są przepocone olejem to już świadczy o sporym rzucaniu oleju przez turbinę (jeśli mocno zaolejone), chociaż jeszcze nie widziałem na oczy jakiego kolwiek turbo żeby po przejechaniu 10tys. przykładowo było suchu w przewodach/wężach jak pieprz. Często przy uszkodzeniu intercoolera potrafią szybko się zasyfić ponoć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam komputera i programu, chyba, że sobie załatwię jakiś przewód + program na laptopa.

Wiem jak sprawdzić co i jak w aucie, a nie mam sprzętu i o to cała filozofia. Powrót ciśnienia ma, tylko odma się poci, ale to akurat pestka.

Zamówiłem sobie nowy wakuometr i sobie po sprawdzam raz jeszcze wartości.

 

W końcu ruszy ten bolid :)

 

 

 

 

 

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz auto sobie zostawić na dłużej to polecam kupić sobie interfejs Opcom albo Delphi, tak do 300zł spokojnie znajdziesz. I widzisz już 100zł wydane i problem dalej jest. Ja posiadam Opcoma, co prawda nie mój, ale znajomy powiedział że odezwie się jak będzie potrzebował ;) Chociaż u mnie to został ABS/TC do naprawy i sprawdzenie parktronika, wymiana napędu CD w CD70Navi i też zaraz będzie się kurzył ale sprzedać nie mogę bo nie mój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności