Skocz do zawartości

Brak mocy - astra G 1.7 dti - 2003 rok


Gość Kuba142

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie,

Panie i Panowie, znalazłem przyczynę mojego problemy, otóż, zawór ciśnienia turbiną padł.

Zamówiłem używany (tak, wiem, że trzeba kupować nowe). Numery się zgadzają, aczkolwiek przyjechał do mnie bez tego "czarnego"  baniaczka który znajduje się pod srebrnym grzybkiem.

 

U mnie jest tak (kolor czerwony)

Od Pana z Allegro ten drugi.

 

Numery czujnika sie zgadzają, jest taki, aczkolwiek pytanie, gdyz zależy mi na czasie, jestem wstanie w jakiś sposób wypiąć ten baniaczek i przełożyć do drugiego?

U mnie powodem wymiany czujnika był walnięty króciec idący do przewodu do turbiny (podciśnienie)

 

Nie chce go uszkodzić, a nie mam pojęcia, jak go wypiąć, o ile w ogóle jest taka możliwość.

 

moj_czujnik.jpg

czunik_pana_allegro.jpg

 

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kuba142 napisał:

Zamówiłem używany (tak, wiem, że trzeba kupować nowe).

 

 

Nie koniecznie nowe.

Czasem stare ale oryginał jest lepsze od nowego Chińczyka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak po nitce do kłębka :D Raczej chyba nie będzie grał istotnej roli, zakładaj taki jak przyszedł i powinna być znaczna poprawa jeśli jest sprawny. Szczerze to jeszcze nie spotkałem się z takim dodatkiem do czujnika. Może sprawdzę u siebie na weekend czy takowy posiadam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chyba"

Po coś tak wtyczka tam idzie jednak, chociaż nie wiem.

Wczoraj wyciągnąłem, jeździlem bez tego, żadnych błędów, kontrolka się nie pali. Może tak po nitce zacznę kasować inne podzespoły i tak o to zmniejszy się waga astry :D 

Oczywiście śmieje się ;) 

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam!

 

Pozwolę sobie odświeżyć ten temat, gdyż mam ponowny problem z moją turbinką. Znów mi odcięło od niej sterowanie. Aczkolwiek w końcu udało mi się samodzielnie podpiąć interfejs i okazało się, że asia ma błąd  "P0400 - Za wysokie napięcie zaworu EGR"

Po nitce do kłębka doszedłem, że błąd bierze się z uwagi na nie działający elektrozawór sterowania samą  turbiną.

 

Elektrozawór znajduję pod pompą wtryskową, ale nie mogę nigdzie znaleźć tego zaworku w internecie. Wszędzie są elektrozaworki pierwsze (ten, z którego idzie wężyk z grzybka EGR)

Czy orientuje się ktoś, gdzie znajdę dokladny schemat układu ciśnienia/sterowania w silniku 1.7 (Y17 DT isuzu)? lub, jaka jest dokładna nazwa tego elektrozaworku?

Dla ułatwienia sprawdziłem wakuometrem ciśnienie jakie powinno dawać z elektrozaworku na turbinkę, efekt był taki, że się nawet siłownik wakuometra nie ruszył.

Jest on koloru białego, a nie chce go wymontowywać i jeździć gdzieś z nim na wzór.

 

Aby dostać się do tego elektrozaworku, trzeba się nieźle nagimnastykować, gdyż jest centralnie pod autem i to jeszcze z tyłu ,czyli tam, gdzie jest pompa wtryskowa.

 

Dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam

 

Edytowane przez Kuba142

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności