Hamulce Meriva A nagły spadek efektywności

[Gość gromak]

Ponieważ nie znalazłem takiego tematu, to zakładam nowy (większość dotyczy awarii po wymianie). Kolejna usterka w mojej Meriva A 1.6 - dzisiaj podczas jazdy, po jakimś czasie nagle hamulce straciły efektywność działania - to znaczy dopiero gdzieś od połowy wciśniętego pedału auto zaczyna hamować i czego prędzej nigdy nie dokonałem, pedał mogę wcisnąć praktycznie do końca. Dodam, że nic nie zmieniałem ani nie wymieniałem, sprawdzałem czy coś nie cieknie, ale asfalt pod samochodem jest suchy. Co może być tego przyczyną? Czy mogę samodzielnie spróbować rozwiązać ten problem ? 

 

[ja37]

A płyn sprawdzałeś?

 

[Gość gromak]

Tak, jest na minimum - jutro doleję do maks, mam nadzieję, że to pomoże... 

 

[ja37]

Minimum, to albo klocki/tarcze do wymiany, albo leci ci z wysprzęglika w skrzyni.

 

Jak naciśniesz ze 3 razy, to pedał rośnie?

 

[Gość gromak]

Ale to nie jest tak, że to postępowało - dzisiaj nagle podczas jazdy wciskam hamulec jak zwykle a auto jechało dalej, gdzie 3 minuty wcześniej wszystko było w porządku. Luz na hamulcu jest cały czas taki sam, na wyłączonym silniku jest sztywny - jak odpalam, to zawsze schodził gdzieś tak do połowy, teraz wpada prawie cały. 

 

[adam1954]

Posprawdzaj szczelności .

Przecież w każdej chwili mogła  strzelić rurka hamulcowa

W Mery lubi gnić rurka stalowa od baku do lewego i prawego koła.

Posprawdzaj w jakim stanie są klocki 

 

[Gość gromak]

Ale to czy dobrze rozumiem, że jeżeli strzeliła, to rano pod samochodem powinienem zastać jakieś ślady ? 

 

[adam1954]

Nie koniecznie musiała tak strzelić.

Może być że dopiero po odpaleniu silnika cieknie 

Mógł też strzelić łacznik gumowy .

Mogła też strzelić pompa hamulcowa i puszcza między sekcjami

 

[Gość djrolexx]

Nie chcę zakładać nowego tematu więc podepnę się tu, potrzebuje tylko opini jaką firmę tarcz i klocków wybrać, chodzi o tył mam do wyboru tarcze + klocki firmy Dako lub Kamoka w cenie 140zl, lub Kraft w cenie 170 zł, które vędą lepsze?

 

[WariatPSM]

Ja osobiście brałem Daco, nie są jakieś mega dobre ale dają radę i są w dobrej cenie, oś tylna nie ma takiej siły hamowania jak przednia ale też jest istotna. Przy okazji wymiany zobacz jak wyglądają cylinderki i ich uszczelniacze, przyda się także przesmarować i przeczyścić prowadnice i oczyścić jarzmo i zacisk w miejscu pracy klocków. Lepiej to zrobić teraz niż później drugi raz zaglądać, tak ogólnie z klocków i tarcz to polecałbym Boscha, nie jest jakiś mega drogi w porównaniu do dobrych marek, ale auto na tym zestawie tak hamowało, że koła od budy mało co nie urwały się