A14NET (Astra J 1.4 Turbo 140km) P0299 Wykresy

[ArKos]

7 godzin temu, hapvlz napisał:

Ten z czarną górą to czujnik cisnienia doładowania

A ten z niebieska górą to czujnik cisnienia w kolektorze ssącym

Uważam, że się mylisz. Z lewej jest czujnik baro czyli mierzący atmosferę - wyjmij i zobaczysz dziurkę na przestrzał poza kolektorem. Drugi od lewej to czujnik podciśnienia kolektora. Czujnik ciśnienia doładowania jest na plastikowej rurze kilkanaście centymetrów przed przepustnicą... Ma czarną wtyczkę 4 pin z czerwoną zawleczką zabezpieczającą.

 

[wesol]

W tych wykresach to ja nie wiem czy to się dzieje wszystko w kilka sekund czy może 200 sekund. To poważna różnica. A z tych wahań tych krzywych to wnioskuję że testy robiłeś albo na jakimś niskim biegu z zabawą pedałem gazu albo jeszcze gorzej  np na postoju.  Czyli mamy brak czasu tego zdarzenia oraz jednostek tych ciśnień. Domniemań że chyba chodzi o kilopaskale bo 100 kPa to 1 bar czyli 1000 mbar a to ciśnienie atmosferyczne. 

 

[Gość hapvlz]

Czujnik ciśnienie doładowania (ten przed przepustnicą - dziękuje @ArKos za poprawkę) - Wymieniony na nowy ten sam firmy boscha.

Czujnik podciśnienia w kolektorze (Niebieski) - Wymieniony

Czujnik ciśnienia atmosferycznego - Wymieniony

Zaworek N75 Przy turbinie - Wymieniony

 

Nadal to samo, bez zmian..... Turbo ciężko wstaje o dołu, co prawda moc auta jest ok, ale wykresy mówią co innego.

Nie wiem co dalej już robić z tym autem, wszystko już chyba wymieniłem i wychodzi na to że nowa (regenerowana) turbina jest problemem... Uwierzyłem firmie z dobrą renomą że pęknięcie na korpusie przy wastegate które było na ich kolektorze jest bezinwazyjne i nie będzie miało wpływu na pracę turbosprężarki i zrobiłem najwidoczniej błąd. Niby mam okres gwarancyjny ale nie chcą mi jej przyjąć ponieważ turbine sam montowałem co jest niezgodne z ich regulaminem gwarancyjnym oraz tunerzy którzy próbowali poprawić działanie turbiny, regulowali cięgno sztangi i pozbyli się plomby co również wiąże się z utratą gwarancji....

 

 

Dziwne są jeszcze te dziurki ... Nie mam pojęcia co to może być.

 

 

A tu zdjęcie z momentu zakupu - przed montażem -

Głupi byłem że zgodziłem się na taki zakup, mieli niby jedną tylko na stanie wtedy... A w mojej starej pęknięcie było dużo mniejsze.

Najlepsze było to że chcieli mi doliczyć + 400zł za wymianę korpusu ze względu na to że w mojej był pęknięty, a podczas zakupu zauważyłem że w tej też jest pęknięcie i wtedy dopiero po rozmowie "zgodzili" się nie liczyć dodatkowych 400zł za korpus z racji że w mojej pęknięcie było na tyle małe że nie było istotne i nie liczyli dodatkowej wymiany korpusu.

Tłumaczyli się tym że kobieta na recepcji MYŚLAŁA że to jakieś duże pęknięcie, a nawet nie sprawdzili tego tylko uwierzyli jej na słowo. Kogoś kto się nie zna albo kobite by zrobili na 400 ziko.

Turbo Serwis Wrocław Klimasa 4 - mimo dobrych opinii, niestety jestem zawiedziony ...

 

 

 

 

Kupa kasy wydana w auto, te czujniki drogie w pieron, przeklinam dzień w którym kupiłem to auto.

Jeszcze ten interfejs VXDiag I Aplikacja GDS2 nie ułatwiają mi życia, analiza czegokolwiek czy nawet wykresy z niej są tragiczne co uniemozliwia mi też podanie wam w fajniej formie jak wygląda niedoładowanie.

Próbowałem zapisu do *.CSV (Excela) i wygenerowanie jakiś wykresów, ale to co ten program generuje graniczy z cudem do przerobienia na wykres.

 

No cóż, bawienie się samemu nie zawsze popłaca, oddałbym do ASO od samego początku, skasowali by na jakieś 8tys ale chociaz bym miał gwarancje i zrobione auto, a tak to wydałem może nawet i więcej i auto dalej w takim samym stanie.

 

Co prawda auto nie wpada w tryb awaryjny, i nie pojawia się błąd niskiego cisnienia doładowania ale wykresy mówią same za siebie.

Po testach okazało się że tryb awaryjny pojawiał się tylko na gazie, najwidoczniej po moich zmianach przybyło troche mocy i dawkowanie gazu jest zbyt małe do aktualnej mocy i wywala błąd na gazie tylko i wyłącznie. Więc to fajna informacja i zawioze auto do gazownika albo sam spróbuje się z tym pobawić.

 

No ale nadal jest niedoładowanie i mnie to męczy i frustruje ...

 

 

Edytowane 31 Lipca 2019 przez hapvlz

 

[Gość hapvlz]

Cześć chłopaki,

 

minął prawie miesiąc ja dalej walczę i sie nie poddaje.

Wszystko wskazuje na to że ciśnienie ucieka poprzez lekkie pęknięcie w kolektorze wydechowym (przy wastegate).

 

Zrobiłem dzisiaj test szczelności układu dolotowego i utwierdziło mnie to w przekonaniu.

Po zamknięciu układu tuż za filtrem powietrza i przed przepustnicą ciśnienie ucieka

Po zamknięciu układu tuż za turbiną i przed przepustnicą Ciśnienie trzyma lux.

 

Poniżej filmiki -

 

Zamknięcie układu PRZED turbiną -

 

 

 

Zamknięcie obwodu ZA turbiną -

 

 

 

A tu dla ciekawych, budowa mojej prowizorki -

 

 

Jutro będzie u mnie nowy kolektor wydechowy i zobaczymy jak będzie sytuacja wyglądać po wymianie.

 

[ArKos]

I jak walka?

Jakieś efekty?

 

[Gość Byczonek]

Witam, czy problem rozwiązany, bo mam ten sam błąd, do tego wywala olej

 

[Gość hapvlz]

Cześć,

 

sporo rzeczy w aucie zostało zrobione.

Jeśli chodzi o doładowanie, aktualnie stan jest stabilny, niestety wykresy są podobne jak te wyżej i wydaje mi się że nic nie da się z tym zrobić.

 

Po wymianie kolektora wydechowego, lekka poprawa, turbo wstaje wcześniej, i wykresy troche się poprawiły.

Film z wymiany kolektora tutaj: Wymiana Kolektora YouTube

 

 

Niestety problem w aucie dalej jest, a mianowicie ubywający olej.

Wycieków brak, natomiast po trasie 500km jak na bagnecie było powyżej trzeciej kreski, tak po trasie jest w okolicach drugiej kreski - także sporo.

 

W całym dolocie, wraz z kolektorem ssącym jest sporo oleju, i niestety nic więcej z tym zrobić "samemu" nie mogę.

Jedyne co pozostało, to moje podejrzenie pada na uszczelniacze zaworowe, z racji iż na dwoch cylindrach jak kiedyś mierzyłem było 11/12 bara, a na reszcie po 14-15 to by miało jakiś sens.

Boje się sprawdzać teraz, auto w sumie ma moc, i daje rade, błędów brak, jestem zadowolony, pytanie tylko na jak długo.

 

Dodatkowo podczas chip-tuningu auto strasznie zakopciło na niebiesko, osobiscie podczas codziennej jazdy nie widze tego aby auto kopciło na niebiesko, ale na hamowni niestety tak było.

Narazie zrobiłem sobie odpoczynek od pracy przy aucie, z racji temperatur na zewnątrz, a na parkingu pod sklepem już ręce odpadają z zimna.

 

Tak czy inaczej, autko zbiera się w porzadku, dobija do 1.1bara i całkiem ok trzyma.

Jedynie co to ten ubywający olej... Oraz częste pocenie się spod korka oleju, wymienialem go juz z 5 razy.

 

Reszta układu, odmy, grzybki, membrany wszystko zostało wymienione na nowe i nie widzę w tych rzeczach niepoprawnego działania.

 

 

 

 

[Gość Tomek2810]

W dniu 4.11.2019 o 02:47, hapvlz napisał:

 

 

 

 

Cześć,

Udało Ci się ustalić co było przyczyną tego błędu P0299 i dojść do ładu ze swoją astra ? 

Mam ten sam błąd i mechanicy rozkładają ręce

Edytowane 7 Lipca 2020 przez Tomek2810

 

[Gość Damian]

Witam, ktoś rozwiązał ten problem? Rownież mam to samo