Nie gaśnie mi podświetlenie wnętrza ani wyświetlacz kilometrów po zamknięciu

[Gość tratatow]

Witam. Potrzebuje pomocy. Pacjent to Opel Vectra c z 2003. Nie gaśnie mi podświetlenie wnętrza ani wyświetlacz kilometrów po zamknięciu wszystkich drzwi ani zamknięciu ich z immobilisera. Zazwyczaj działo się to po jakimś czasie teraz świeci się ciągle . Odkrecilem kleme bo wyciągnięcie bezpiecznika wygasilo tylko lampkę podsufitki ale nie wyświetlacz kilometrów. Do rana pewnie wyladowałby mi Aku. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi

 

[WariatPSM]

Miałem podobne przypadki, wyszło że już była bardzo słaba kondycja akumulatora. Po wymianie jak ręką odjął, może też być padnięty moduł CIM. Niech sprawdzą parametry akumulatora przyrządem, albo sam zobacz czy kwas jest już zamulony i czarny, można gruszką/strzykawką wyjąć.

 

[wesol]

Wyświetlacz kilometrów zawsze się pali tylko nie podświetla. Odpięcie klemy na kilka minut dość często pomaga.  Takie wieszanie się elektroniki. 

 

[Gość tratatow]

Dziękuję. Miałem drugi akumulator więc go podmienionilemi pomoglo ale czy to sam Aku czy reset nie wiem. Ważne że już nie swieci. Dziękuję za pomoc

 

[WariatPSM]

5 godzin temu, tratatow napisał:

Dziękuję. Miałem drugi akumulator więc go podmienionilemi pomoglo ale czy to sam Aku czy reset nie wiem. Ważne że już nie swieci. Dziękuję za pomoc

Sprawdź kondycje alternatora w ukrytym menu, tak w razie "W". Zapożyczony link u góry. Po rozpaleniu z wyłączonymi odbiornikami i na max. obciążeniu (długie/klima/grzanie szyby/radio) wszystko co da się włączyć, u mnie alternator pracuję w przedziale 13.1-13.8V, jak na mój gust to marnie, ale żadnych problemów nie mam narazie, co 2/3 miechy kontrolnie doładuję bo czasem krótkie przeloty robię.

 

[ja37]

2 godziny temu, WariatPSM napisał:

u mnie alternator pracuję w przedziale 13.1-13.8V

Haha, też tak miałem

Trochę pomogło dokrecenie kabla na plusowej klemie - luźny był.

Jak zmierzyłem pobór pradu przez pompę wspomagania, to za głowę się złapałem - 86A

Wymieniłem łozyska i poduchy - pobór 36A.

I od razu mam ladowanie 14,2-14,3

 

[WariatPSM]

W dniu 25.07.2019 o 22:38, ja37 napisał:

Haha, też tak miałem

Trochę pomogło dokrecenie kabla na plusowej klemie - luźny był.

Jak zmierzyłem pobór pradu przez pompę wspomagania, to za głowę się złapałem - 86A

Wymieniłem łozyska i poduchy - pobór 36A.

I od razu mam ladowanie 14,2-14,3

Mam nowe aku/łożysko alternatora/regenerowany magiel, przed zmianą aku miałem napięcia 12.3-12.8, ale niestety nie do końca idealne kable masowe i plusowe. Nie będę na razie tego robić bo już koszta naprawy zaczną iść w parze z wartością  

 

[ja37]

Niekiedy wadliwe są klemy - nie grzeją ci się?

 

[WariatPSM]

40 minut temu, ja37 napisał:

Niekiedy wadliwe są klemy - nie grzeją ci się?

Grzał mi się ten krótki kabel masowy z aku do kielicha amortyzatora, poprzedni właściciel tak jeździł, że cały aku suwał się w tył i przód bo nie była kompletna obudowa, tylko sam spód i tak właśnie wszystkie kable dostawały w d***, jakoś je tam poratowałem i od tamtej pory nic się nie grzeje. Co jakiś czas zaglądam, z ukrytego menu czy pod maskę, aku kontrolnie doładuje.