Pompa padła

[Gość Anonymous]

Piszę tu pierwszy raz, więc przede wszystkim witam wszystkich

Mam problem z odpaleniem Zafiry 2.0DTI 2004r. Dwa miesiące temu wymienione były świece żarowe (zapalała się kontrolka z samochodzikiem) - wymiana nie w ASO. Po wymianie grzały dobrze, ale miałem wrażenie, że mimo tego auto gorzej odpala, trzeba było dłużej kręcić. Im zimniej, tym było gorzej. Akumulator w końcu kręcił zbyt leniwie, więc uznałem, że pora go wymienić. Na nowym kręci ok, ale przy temperaturach bliskich 0stC trzeba było kręcić na 2-3 razy, żeby silnik zaskoczył. Cały czas nie było najmniejszego problemu z ciepłym silnikiem - zapalał "od dotknięcia". Teraz auto postało 5 dni i nie mogę go odpalić - kręci, ale nie łapie. Jest mały mróz rzędu -2 st C. Przeczytałem ten wątek i wystraszyłem się, że może to pompa. Teraz proszę, żebyście podpowiedzieli, co zrobić. Poczytam więcej na temat, ale póki co potrzebuję szybkiej porady. Czy to rzeczywiście może być pompa, czy jednak przyczyna jest mniej depresyjna: zapowietrzenie, paliwo?

Przebieg 120tys (nie cofany - leasing, kraj, książka z przeglądami), tankowana BP i LUK.

Z góry dzięki za podpowiedzi

 

[Gość Anonymous]

Sproboj dwa albo trzy razy wlaczac zazenie swiec, moze wtedy odpali.

 

[Gość Anonymous]

Prób było kilka - kilkanaście z żarzeniem oczywiście i nic

 

[Gość Anonymous]

moze sie zapowietrzył ?

u mnie też tak jest - po postoju dłuższym niż 2-3 godziny zapowietrza sie, potem trzeba mu pokręcic, albo po prostu pomóc pompką. Wina leży po stronie przewodów zrzutowych, a z braku czasu nie mam kiedy tego zrobic

 

[Gość zibi]

ale póki co potrzebuję szybkiej porady.

zostaw przód auta pod górke,pomaga na zapowietrzanie,a o zapowietrzaniu masz temat http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=3920&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

[Gość Anonymous]

Ok, dzięki, popatrzę na zapowietrzanie.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

Panowie mam astre 2.0di i taki problem, ze zapala mi sie check i wyłącza obrotomierz. Najczęścięj dzieje się to dopiero po przejechaniu kilku kilometrów, czasami samochód w tym momencie gasnie, ale nie zawsze. Przy zapalonej kontrolce spada moc (tak jakby turbo nie działało) i samochodem szarpie przy niskich obrotach. DOdam ze mam problemy z odpalaniem po dluzszym postoju, ale chyba zapowietrzenie nie powodowałoby az tkaich problemów? Dopiero po nowym roku bede mógł skoczyc na kompa, czy dobrze mi sie wydaje ze to moze byc pompa?

 

[Gość Anonymous]

mozliwosci moze byc strasznie duzo, zanieczyszczony któryś z filterków (opisywane na forum) objaw bedzie podobny, zapowietrzanie sie, wytarcie tłoczka ustalającego kąt wyprzedzenia zapłonu w pompie, duuzo mozliwosci, ja sugeruje kompa, bo bez tego nie wiadomo gdzie ręce wsadzic, pozdrawiam!

 

[Gość Anonymous]

Przy zapalonej kontrolce spada moc (tak jakby turbo nie działało) i samochodem szarpie przy niskich obrotach. (.....) Dopiero po nowym roku bede mógł skoczyc na kompa, czy dobrze mi sie wydaje ze to moze byc pompa?

Czyli wchodzi w tryb awaryjny, bez kompa się nie obejdzie i można tylko gdybać.

Najlepiej podjedź na TECH2 i spisz dokładnie nr błędów (czyli np. P0170), które Ci podadzą. Napiszesz je na forum i coś Ci spece doradzą

 

Pozdr.

M.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki Panowie:) Pojadę napewno na kompa, ale niestety dopiero po nowym roku najprawdopodobniej, odezwe sie wtedy napewno;)