Corsa c 1,2działający nawiew mimo wyjętego kluczyka

[adam1954]

Według schematu to regulator wentylatora ma zasilanie stałe z bezpiecznika F45

Moduł klimatronica ma zasilanie z bezpiecznika F3

 

Zdejmij wtyk X70

 

i sprawdź czy na pinie 1 masz napięcie.

 

Potem  sprawdź czy na pinie 17 masz masę.

Według schematu to sterowanie jest minusem .

Czyli moduł klimatronica puszcza obwód na minus regulatora wentylatora i ten zaczyna działać.

Może być jeszcze że sam regulator ma przebicie do masy i działa poza układem

 

[tadekfo]

Auto będzie do mojej dyspozycji dostępne w sobotę  . Do tego czasu chcę się przygotować teoretycznie by wiedzieć za co się złapać.

 

[adam1954]

No zbieraj wiedzę

 

[tadekfo]

Rozumiem Adam, że sprawdzić zasilanie na wtyczkach klimatronika i zainteresować się regulatorem wentylatora. Posprawdzać kablotekę , pomierzyć napięcia. Gdzie jest ten regulator wentylatora?

 

[adam1954]

E no to już przecież możesz sam poszukać.

 

 

[tadekfo]

Pewnie poszukam. Myślałem, że mi z marszu podpowiesz. Na filmiku prócz słów " przej.....y dostęp " nie dowiedziałem się ,gdzie jest rezystor. Gość ma Corsę bez klimy i rezystor jest w innym miejscu, ale dam radę.

 

[adam1954]

 

 

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2197765.html

 

Marcin x28 

Opisuje o dokładnie.

 

 

[tadekfo]

Adam 

 

[tadekfo]

No i jestem po weryfikacji co się dzieje. Na początku zajrzałem do panelu climatronika. Posprawdzałem napięcia, przewody,  popryskałem kontaktem i sprawdzam. Niewiele to dało. Dmuchawa po wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyków dalej dmucha i nie pomaga 10 min. czekanie, Wypiąłem wtyczki climatronika i dmuchawa dalej działa. Zdemontowałem rezystor dmuchawy, spisałem numery katalogowe. Zauważyłem dwa styki lekko podtopione. Oczyściłem , oczywiście kontakt i montuje. Sprawdzam - dmuchawa kuleje, raz działa, raz nie. Jeszcze raz pod nogi pasażera i dotykam kabli. Dmuchawa ożyła. Konektory które zasilają dmuchawę luźne. Poprawiam styki i próba generalna. Działa jak należy. Gaszę silnik, wyciągam kluczyk i cisza. Sprawdzam kilka razy - jest OK. Uczulam córkę by bacznie uważała przy gaszeniu samochodu na działanie dmuchawy. Jak będzie się usterka powtarzać to pozostanie wymiana jeża na nowy.

Dziękuję wszystkim za pomocne uwagi 

 

[tadekfo]

Niestety, sprawa mimo lekkiej poprawy wraca. Zamontowałem córce kamerkę, zasilanie z zapalniczki, Dmuchawa dalej raz działa po wyjęciu kluczyka, raz jest ok. Zmierzam do tego, że działa także kamerka. Pomaga ponowne załączenie zapłonu i wyjęcie klucza. Wygląda na to, że to stacyjka nie rozłącza zasilania. Nie wiem jak się do niej dostać i jak to wszystko działa. Czy możliwe jest to, że winę za tę usterkę ponosi stacyjka?