Plus po stacyjce pod maską

[adam1954]

A dasz rady uruchomić wycieraczki bez włączania zapłonu?

 

 

[ja37]

Po drodze jest manetka i jakiś moduł sterujący przekaźnikiem wycieraczek - czyli wszystko w środku kabiny.

Pod maską nie ma.

 

[adam1954]

Ja mam w mery stały plus po stacyjce na silniku.

W AG będzie inaczej?

W Pandzie też mam po stacyjce stały plus.

Ale tam wszystkiego pilnuje CAN i nie pozwoli dołożyć żadnego urządzenia bo wyłącza zasilanie .

 

[ja37]

No tak wychodzi ze schemata.

A pod maską jest pewnie tylko przekaźnik główny i pompy paliwa.

I jeden bezpiecznik, w tym samym pudełku, nie wiem, od czego.

Reszta jest wewnątrz kabiny.

A przedostać sie kablem z kabiny pod maskę to masakra, nie ma żadnych otworów.

 

[Gość Zetnktel]

W dniu 5.02.2020 o 03:45, ja37 napisał:

Stara autodata.

Po co ci opis tego złącza, jak powinna zainteresować cię skrzynka z przekaźnikami?

 

Napisałem już dwukrotnie. Wszystkie przewody od przekaźnika sprawdzone i żaden nie działa.

 

 

W dniu 5.02.2020 o 19:37, adam1954 napisał:

 

 

Silniczek wycieraczek jest na pewno po zapłonie.

 

Myślałem o tym, ale żeby to zrobic trzeba zdjąć podszybie, a opel sobie wymyślił tak że aby zdjąc podszybie trzeba zdjąć wycieraczki. A w Oplu wycieraczki się nie zdejmują w sensie odkręcasz nakrętkę, podważysz psiukniesz pukniesz i schodzą. To nie VW. Musisz mieć ściągacz specjalny bo to nie schodzi po prostu. 


Po 100 kroć wolę wykręcać zapieczoną sondę lambda do której nie ma dostępu i trzeba rozebrać pół silnika niż ściągać wycieraczkę w oplu      Tak samo ne pchałbym się z tym wcale do silnika, a w oplu nie da się wyjąc skrzynki bezpieczników, bez ściagania deski, ani i tak nie ma tak specjalnych krokodylków aby sobie coś dołożyć i podłączyć masę.. Nie ma tam masy przy samej skrzynce.
Socjopata jakiś projektował Opla bo normalne to to nie jest.


Pisałem do sprzedawcy ze swoim problemem, zaproponował montaż na przekaźniku zaufam i jutro się za to zabieram. Do plusa po alternatorze będzie podłączony dodatkowo przekaźnik nie zaś urządzenie i zobaczymy co się stanie. Czy będzie się włączać pompę paliwa i prąd się będzie cofał czy nie.



 

 

Edytowane 8 Lutego 2020 przez Zetnktel

 

[ja37]

Więc albo ja nie umiem czytać schematów, albo z Ciebie dupa nie elektryk

 

[adam1954]

17 godzin temu, Zetnktel napisał:

Musisz mieć ściągacz specjalny bo to nie schodzi po prostu. 

 

Przestań .

Taki ściagacz kupisz za 15 zł.

 

 

[wesol]

Co to za różnica czy wycieraczka opla czy VW. To dość często ta sama firma np Valeo albo bosch.  Bez ściągacza ściągnę każde ramię. Luzujesz śrubę, psikasz odrdzewuaczem. Po godzinie łapiesz za ramię to alu i ciągniesz góra dół (tak 10-20 cm od tej nakrętki co ja luzowales i masz ściągnięte. Czasem w wyjątkowych sytuacjach przez klocek drewniany stukam w to ramię i puszcza. Gorsza jest zazwyczaj tylna wycieraczka ale wystarczy wiertelkiem 1.5 mm nawiercic na pograniczu osi i ramienia i też puszcza. 

 

[adam1954]

1 godzinę temu, wesol napisał:

Co to za różnica czy wycieraczka opla czy VW.

wesol jak to co za różnica.

VW samo się rozkłada na polecenie

1 godzinę temu, wesol napisał:

Bez ściągacza ściągnę każde ramię.

 

Ale to trzeba chcieć.

A koledze się chce mieć dzienne ale najlepiej bez wysiłku.

 

[wesol]

Pamiętam jak z kolegą Łukaszem żeśmy kiedyś ściągali chyba w astrze tylna wycieraczkę ściągaczem ori. Nie pamiętam KM ale taki czarny oplowski przyrząd. Niby stał taka jak nasadki udarowe a jak wkręcali się śrubę tego ściągacza to podstawa się wyginała.  Nie zawsze przyrząd załatwia sprawę.