Skocz do zawartości

Chwilowe Odcięcie pracy silnika w czasie jazdy


Rekomendowane odpowiedzi

Takie posiłkowe pytanie, odcina to znaczy że już nie reaguję na gaz po tych obrotach i po ponownym włączeniu zapłonu idzie jak by nie było problemu. Czy po owym objawie silnik wchodzi w tryb awaryjny i nie przekracza 2000obr zanim go ponownie uruchomisz. Coś mi się wydaje, że Wesoł i Wojtek Cichy mają rację, odpalić silnik i poruszać kabloteką od wtrysków i szyny, jak zaklekocze i będzie przerywał to wyjdzie, że jest uszkodzony jakiś przewód albo styk. Nie miał błędów z czujnikiem wału? I jak dalej z tym paliwem, nadal się cofa?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720059
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 27
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

23 minuty temu, MarekP napisał:

Jestem w stanie przyjechać w każde miejsce na 2-3 dni

 

Ja bym spróbował tutaj

https://www.auto-krak.pl

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720060
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, WariatPSM napisał:

Takie posiłkowe pytanie, odcina to znaczy że już nie reaguję na gaz po tych obrotach i po ponownym włączeniu zapłonu idzie jak by nie było problemu. Czy po owym objawie silnik wchodzi w tryb awaryjny i nie przekracza 2000obr zanim go ponownie uruchomisz. Coś mi się wydaje, że Wesoł i Wojtek Cichy mają rację, odpalić silnik i poruszać kabloteką od wtrysków i szyny, jak zaklekocze i będzie przerywał to wyjdzie, że jest uszkodzony jakiś przewód albo styk. Nie miał błędów z czujnikiem wału? I jak dalej z tym paliwem, nadal się cofa?

 

WariatPSM, 

Jak napisałem powyżej.....odcina zapłon czyli gaśnie silnik. Jak wiadomo pęd auta nadal obraca silnikiem i nie trzeba się zatrzymywać i odpalać auta ponownie aby pojechać dalej, wystarczy gdy auto sie toczy własnym pędem, cofnąć kluczyk czyli wyłączyć zapłon i włączyć ponownie i auto jedzie dalej bez żadnych trybów awaryjnych. Jak już napisałem wczesniej, trzeba się o to postarać czyli znacznie obciążyć silnik np. jadąc dość wolno i wcisnąć gaz w podłogę bez redukcji biegu .....i czekać do 2800-2900 obr aż odetnie.
Teoretycznie mechanik sprawdzał kable i styki ale nie wiem w co mam już wierzyć a w co nie. Jedyny błąd jaki pokazywał komp to czujnik na szynie CR, który został wymieniony. Paliwo nigdy się nie cofało tylko wcześniej zauważyłem powietrze w wężyku i myślałem, że to jest problemem ale po wymianie filtra i gruszki nie mam żadnego powietrza w układzie. 

48 minut temu, adam1954 napisał:

 

Ja bym spróbował tutaj

https://www.auto-krak.pl

 adam1954....dzieki za link, postaram się z nimi skontaktowac jutro

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720064
Udostępnij na innych stronach

Już moje początki na forum startowały na takim temacie z czujnikiem SCV jak nie mylę się chodziło o diesla w Mazdzie. Chyba wałkowaliśmy temat z użytkownikiem Maersk, ma warsztat w Chojnie. I z tego co wywnioskowaliśmy nie ma jak to nowy oryginał, nie żadna podmianka na używane czy zamienniki. I teraz pytanie czy układ został oczyszczony i założony oryginalny czujnik na szynie CR? Musisz naprawdę kogoś kumatego znaleźć bo zaraz przepłacisz za te naprawy. Kablami/przewodami możesz poruszać sam przy wtryskach czy na szynie. Może masz wywaloną uszczelkę pod wtryskiem, za bardzo nie chcę cię sugerować bo możesz mieć z kilka albo kilkadziesiąt rożnych przypadłości. To gdzie Adam ci polecił to masz 480km w jedną stronę, ale po zakresie prac i poleceniu Adama może to być bardzo dobry zakład ;) 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720065
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, WariatPSM napisał:

 I teraz pytanie czy układ został oczyszczony i założony oryginalny czujnik na szynie CR? Musisz naprawdę kogoś kumatego znaleźć bo zaraz przepłacisz za te naprawy. Kablami/przewodami możesz poruszać sam przy wtryskach czy na szynie. Może masz wywaloną uszczelkę pod wtryskiem, za bardzo nie chcę cię sugerować bo możesz mieć z kilka albo kilkadziesiąt rożnych przypadłości. To gdzie Adam ci polecił to masz 480km w jedną stronę, ale po zakresie prac i poleceniu Adama może to być bardzo dobry zakład ;) 

 

Na fakturze ze sklepu z częściami jest napisane CZUJNIK CIŚNIENIA CR RENAULT lub bardzo podobnie. ( nie mam teraz faktury przy sobie) ale bank jest napisane RENAULT. Niestety nie wiem czy to oznacza, że jest oryginalny lub nie. Jest też faktura na podkładki do wtrysków, chyba na kwotę około 15-18 zł więc znowu teoretycznie uszczelniacze powinny być nowe. Wiem od mechanika, że układ paliwowy był czyszczony ale co dokładnie to nie wiem. W każdym razie po tym niby czyszczeniu auto znacznie gożej zapala a zapalało idealnie.

Jeśli chodzi o o odległość do dobrego warsztatu czyli te 480 km to jest to żadna odległość w porównaniu z tym co do tej pory przeszedłem z tym silnikiem. Więc chętnie pojadę nawet na 2-3 dni aby wrócić do domu szczęśliwy.

 

Zapomniałem napisać o czymś bardzo dziwnym co działo się na drugi dzień po odebraniu auta od mechanika. Więc mój syn chodzi na prawo jazdy i pojechałem z nim w odpowiednie miejsce trochę go podszkolić w nauce jazdy autem. Jedziemy sobie powoli na jedynce i właściwie bez użycia gazu i w pewnej chwili gdy powiedziałem aby syn lekko dodał gazu to w silniku zaczęło stukać. Dźwięk identyczny jakby zawiesił się popychacz hydrauliczny od zaworów. Natychmiast sprawdziłem stan oleju ale wszystko było ok. Kolana mi się ugięły ponieważ właśnie objawiła się następna usterka. Zakończyliśmy naukę i postanowiliśmy wrócić do domu. W tym momencie miałem już tak dosyć tego silnika, że postanowiłem, że jak stuka to niech zdechnie już całkiem i tyle.....przesiadłem się za kierownice i dałem mu troche w palnik. Po około 2 km szybkiej jazdy przestało stukać .......nosz kur....już brak mi słów i nie mam pojęcia co to mogło być !

 

Edytowane przez MarekP

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720066
Udostępnij na innych stronach

U mnie w busie regenerowali wtryski po 2-3 miesiącach znów padły i objawiało się to spalaniem stukowym. Stukanie i kupa dymu za tobą, coś ala zawór w głowicy taki dźwięk. Jeszcze wyszło, że listwa CR się rozszczelniła. Jak już nawet będziesz chciał gdziekolwiek podjechać to zadzwoń naświetl sytuacje, żeby nie było tak że oddasz auto i będzie stało z miesiąc czasu. A tak na szybko to i pewnie pieniądze nie małe będą. 

 

Przydałby się jakiś fachman uczciwy co by zweryfikował prace mechaników i przejrzał na spokojnie te wszystkie wskazówki.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720067
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, WariatPSM napisał:

U mnie w busie regenerowali wtryski po 2-3 miesiącach znów padły i objawiało się to spalaniem stukowym. Stukanie i kupa dymu za tobą, coś ala zawór w głowicy taki dźwięk. Jeszcze wyszło, że listwa CR się rozszczelniła. Jak już nawet będziesz chciał gdziekolwiek podjechać to zadzwoń naświetl sytuacje, żeby nie było tak że oddasz auto i będzie stało z miesiąc czasu. A tak na szybko to i pewnie pieniądze nie małe będą.

Oczywiście, że najpierw zadzwonię i się umówię. U mnie jak dotychczas to całkowite zero dymu ....obojętnie czy to po porannym odpaleniu, czy przy konkretnym przegazowaniu, czy to jazda pod górkę z gazem w podłodze....

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720068
Udostępnij na innych stronach

Czy aby nie obrócona panewka.

 

Miałem kiedyś w benzynie ( Polonez sztuk 2 ) podobne przypadki.

Po dobrym przypałowaniu się spokoiło.

Ale po rozebraniu było widać  opiłki w oleju i przytarcia.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720069
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, adam1954 napisał:

Czy aby nie obrócona panewka.

 

Miałem kiedyś w benzynie ( Polonez sztuk 2 ) podobne przypadki.

Po dobrym przypałowaniu się spokoiło.

Ale po rozebraniu było widać  opiłki w oleju i przytarcia.

 

No nie mam już pojęcia ...w każdym razie zaczęło pukać podczas jazdy z prędkością 5 km/h...na pierwszym biegu, bez użycia gazu. Dźwięk ewidentnie pochodził z górnej części silnika i był inny niż stukająca panewka czyli taki jak klepiące zawory. Akurat dźwięk stukającej panewki znam. 

W sumie to nie przepałowałem auta tylko normalnie jechałem nie zwracając uwagi, że stuka....rozpędziłem się do około 110 co dla vivaro nie jest jakimś wyczynem i po chwili cisza. Od NIedzieli mam już zrobione prawie 600km i nic nie stuka.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-720070
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam po dłuższym czasie ...

Niestety z powodu wirusa nie dotarłem jeszcze do Krakowa do firmy Auto Krak ponieważ jak wiemy nie działały hotele itp. 
Tak wiec jeżdżę do tej pory z objawem wyłączania silnika przy około 3000 obr ale jak już wcześniej wspominałem , dzieje się tak tylko gdy wdepnę raptownie gaz w podłogę. Przy normalnej jeździe nic się nie dzieje i można normalnie jeździć. Ale jak wiecie mam jeszcze jeden objaw czyli martwy pedał gazu Przez około 5-7 sekund po porannym odpaleniu silnika. W ostatnich tygodniach zaobserwowałem coś co może dać jakąś podpowiedz tzn. ....mieliśmy już kilka dosyć ciepłych poranków i gdy jest ciepło to po porannym odpaleniu pedał gazu działa natychmiast. Ciężko powiedzieć od jakiej wartości temperatury Pedał gazu działa normalnie ale myśle, ze jest to Od około + 10 stopni. Jeśli na dworze jest zimniej czyli 4-5 stopni w plusie to pedał gazu znowu jest martwy przez kilka sekund po porannym odpaleniu. 
Może to będzie jakaś podpowiedź i któryś z kolegów bardziej znający się na silnikach 1.9 cdti wpadnie na trop i podpowie co może być powodem tego zjawiska ?

 

pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/89092-chwilowe-odci%C4%99cie-pracy-silnika-w-czasie-jazdy/page/2/#findComment-722386
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności