Meriva A Z16XEP problemy z odpalaniem po dłuższym postoju

[Gość Ziutek]

Ok. jak będę miał chwilę czasu to ogarnę tą próbę olejową i dopiero zajmę się zaworami... (Ale czy to możliwe że motor któremu brakuje ok. 4 barów na każdym cylindrze ma siłę na biegach 1-4, bo na 5 już wolno przybiera i gna jeszcze do 160km/h?) 

Dzięki! Dzisiaj po postoju w garażu 16h (9°C) auto odpaliło za pierwszym kręceniem, przejechałem 700m na Pb i postał 6h (6.5°C) i znowu odpalił dopiero za 3 kręceniem... (Dlaczego od poniedziałku do piątku jest ok.?) 

 

[adam1954]

Bo gdy postoi dwa dni to olej spłynie całkowicie po cylindrach i zmniejsza się kompresja ?

Sprawdź kompreję przed takim właśnie odpaleniem.

Na zimno

 

[Gość Ziutek]

Adamie,  Pokusiłem się o parametry z serwisu DIXI-CAR po nr. VIN auta i fartem koleś mi przysłał, więc tak ciśnienie paliwa powinno być 3.8bara a kompresja na cylindrach 10.5:1 bara, mam jeszcze podane luzy zaworowe dolot i wylot i przerwę świec. Co myślisz o tych wynikach? Czy dalej szukać problemu w kompresji i luzach zaworów? 

 

[ja37]

Stopień sprężania to nie to samo, co kompresja, teraz sobie policz, ile barów powinno być.

 

[adam1954]

8 godzin temu, Ziutek napisał:

kompresja na cylindrach 10.5:1

 

10.5 bara to stopień sprężania.

Jest wzór na obliczenie tego.

10.5 x 0,125 =1.3 MPa

 

[Gość Ziutek]

Witam ponownie! 

Sorry, źle odczytałem te dane z serwisu... myślałem już że jest dobrze z tą kompresją. Ostatnio mierząc tą kompresje popełniłem błąd nie wciskając pedału gazu ale niewiele to dało... Oto nowe wyniki zaczynając od strony rozrządu, cylinder : 1- 9.75, 2- 9.25, 3- 9.45, 4- 9.90 bara

I zrobiłem próbę olejową jak zalecaliście, wyniki porażają, cylinder 1- 12.20, 2- 12.0, 3- 12.0, 4- 12.0 bara (auto z olejem na tłokach odpaliło lepiej niż nowe auto z salonu, na dotyk, jeszcze takiego efektu nie doświadczyłem).Chyba nie ma co się już bawić z mierzeniem luzu na zaworach bo pierścienie i tak do wymiany? Czy lepiej kupić drugi silnik(taniej)? Wymieniłem jeszcze czujnik powietrza dolotowego i czujnik wałka rozrządu żeby skasować te wahnięcia obrotów na ciepłym silniku, ciekawe czy pomoże. Teraz odpaliłem auto po 13h postoju i odpalił dopiero za drugim kręceniem... Poradzicie coś jeszcze? 

Wymieniłem jeszcze czujnik powietrza dolotowego i czujnik wałka rozrządu żeby skasować te wahnięcia obrotów na ciepłym silniku, ciekawe czy to coś pomoże... 

 

[adam1954]

10 minut temu, Ziutek napisał:

.Chyba nie ma co się już bawić z mierzeniem luzu na zaworach bo pierścienie i tak do wymiany? Czy lepiej kupić drugi silnik(taniej)?

 

Rozbierzesz to się dowiesz

 

[Gość irek711]

Ja bym te luzy pomierzył . Miałem przypadek tyle że w dieslu w corsie.

Jeździłem wtedy do roboty w delegacje. Auto paliło od pół obrotu. Jesienią jak zrobiło się zimno zaczęły się kłopoty. Z dnia na dzień jeszcze ok .

Jak postało kilka dni to trzeba było trochę pokręcić. Oczywiście a to pompa a to wtryski a to świece a to kompresja.

Okazało się że zawory wydechowe luz straciły. Dwa na zero jeden podstawiony był. Od niskich temperatur metal się kurczy i po prostu trzonki zaworów się skracały.

Zanim pół silnika wymienisz pomierz te luzy . Te 9 i pół to chyba nie tragedia ? Choć może się mylę ?

 

[adam1954]

9.5 to nie tragedia.

Ale z 9.5 na 12 przy próbie olejowej to nie jest dobrze.

Chyba że sie mylę.

Niewielki wzrost przy próbie olejowej to zawory i pierścienie.

Ale duży wzrost to już pierścienie.

2 godziny temu, Ziutek napisał:

auto z olejem na tłokach odpaliło lepiej niż nowe auto z salonu, na dotyk, jeszcze takiego efektu nie doświadczyłem

 

I chyba efekt sam właściciel zobaczył.

Ale w sumie zawory pomierzyć nie zaszkodzi.

 

[cwany]

@Ziutek - ja bym spróbował jeszcze na 2-3 dni zalać tłoki naftą lub WD-40. Jeśli pierścienie zapieczone to jest szansa na poprawę. Minus taki, że auto uziemione na te 3 dni i trzeba później olej wymienić. Koszt nie jest duży, może więc jako ostatnia deska ratunku... przed grubszymi wydatkami...