Bicie podczas hamowania

[leeryx]

7 minut temu, ja37 napisał:

Umiesz czytać, czy nie.

załóżmy bębny maja 280mm średnicy w środku.

Dopuszczalne zużycie to 281mm

Ty już kropisz płynem hamulcowym i jeszcze chcesz toczyć???????

PŁYN POLECIAŁ BO BĘBEN NIE BYL ZALOZONY I ZA GLEBOKO NACISNĄŁEM HAMULEC ZEBY SPRAWDZIĆ CZY SZCZĘKI CHODZĄ RÓWNO. Gdy bęben był normalnie założony to nic się nie lało a płyn jak był tak jest. Raczej wybiorę nowe bębny bo 80szt z mikody więc nie tak dużo

 

[ja37]

DLACZEGO JAKOŚ CI NIE WIERZĘ???

NIE NAPISAŁEŚ TEGO WCZEŚNIEJ I SIĘ NIE WYBIELAJ.

2 godziny temu, leeryx napisał:

cylinderek nierównomiernie dociska szczęki i polał się płyn hamulcowy

Tak dokładnie napisałeś.

 

Reszta dla mnie to wybielanie swojego zaniedbania.

 

[leeryx]

2 godziny temu, leeryx napisał:

Właśnie ściągałem bęben hamulcowy i widzę że cylinderek nierównomiernie dociska szczęki i polał się płyn hamulcowy. Czy to bicie może być wina cylinderka?

Skoro pisze że widzę że cylienerek nierównomiernie dociska szczęki to jest równoznaczne z tym że nie ma bębna założonego bo jakbym to inaczej zobaczył? Faktycznie nie dopisałem że płyn się polał z cylinderka po naciśnięciu hamulca ale to jedyne moje zaniedbanie. 4 miesiące temu na przeglądzie byłem i wszystko ok tarcze z przodu tak samo Ori i jeszcze się trzymają także nie widzę z swojej strony żadnego zaniedbania a tym bardziej nie wybielam się. Tyle z mojej strony odpowiedź czy przetoczenie/wymiana bębnów pomogła dam we wtorek 

 

[Gość mk5]

Bębnów w oplu sie nie przetacza, jesli juz to wymiana.

 

[rafalgrzegorz]

4 godziny temu, leeryx napisał:

Opony zamieniłem przód z tyłem dalej to samo więc one odpadają. Właśnie ściągałem bęben hamulcowy i widzę że cylinderek nierównomiernie dociska szczęki i polał się płyn hamulcowy. Czy to bicie może być wina cylinderka?

Wygląda na to że częściowo znalazłeś przyczynę.

Ale skoro nie masz układu ABS (tak twierdzisz w pierwszym poście) to przyglądnął bym się kolektorowi siły hamowania - nie ma ABS to on musi być - możliwe że on robi jakieś problemy. 

 

[ja37]

Bez abs korektor jest "wspólny" na oba koła, czyli jeden tłoczek - 2 układy lewo/prawo.

Jedno koło jest ok, więc drugie musi mieć coś źle w układzie koła.

Nie korektor.

Może stoi samoregulator, może jakaś sprężyna już słaba.

A może jajo w bębnie.