Wibracje, drżenie tylnego zawieszenia, kół?

[Gość Sławo1]

Cześć wszystkim.

Kilka miesięcy temu, nasz Corsa miała drobny incydent, wpadła w poślizg na mokrej nawierzchni.
Skutkiem czego auto obróciło o 90°, zaryło ono nieznacznie w skarpę ziemi.
Szkody jakie powstały były dość niewielkie ( te widoczne) 
Min. została skrzywiona felga ( stalowa) i pękł kołpak.

I od tego czasu auto nie zachowuje się tak jak powinno.
Objawia sie to jakby wibracjami z tyłu ( od tylnich kół)
Nadmienię, że felga została juz wymieniona u wulkanizatora, ale nadal czuć ten dyskomfort wibracji.
Dodam, iż opony z tyłu nie są już w najlepszym stanie.
Nadmienię, także że obecnie cieknie z lewego amortyzatora i niebawem zostanie on wymieniony.
Czy to może być przyczyną?
Doradźcie mi jakiej firmy zamiennik amortyzatorów kupić?
Na Allegro jest tyle tych amortyzatorów z nieprecyzyjnymi opisami, że nie wiadomo jaki wybrać.
Chodzi o to czy są sprzedawane od razu z odbojnikami, itd.
Myślę oczywiście od razu o parze takich samych amortyzatorów.

 

[ja37]

Geometria 3D i wyjdzie, czy belka prosta.

 

[Gość Sławo1]

Belka była niedawno wymieniana. Kilka lat było jednak z nią wszystko dobrze. Czy to możliwe, że od tego poślizgu, zarycia w skarpę ziemi, pobocze - zmieniła się geometria? No nie sądzę.

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Sławo1

 

[rafalgrzegorz]

Dlaczego nie pisałeś w poprzednim temacie - nie był zamknięty. -

Piszesz że belka była wymieniana - ale pewnie przełożone stare bebechy i z nimi może być problem. Czy chociaż wtedy mechanik robił geometrie.

Jeszcze sprawdził bym na innym kole - bo winna może być też opona.

Zawieszenie w normalnym samochodzie raczej nie jest obliczane na takie ekstremalne traktowanie.

Dlatego w bardziej rozwiniętych motoryzacyjnie krajach gdy w zdarzeniu drogowym dojdzie do uszkodzeń w obrębie zawieszenia nawet w nowych autach robi się szkodę całkowitą.

A potem te autka są zwożone do europy wschodniej, naprawiane (czasem "na sztukę") i sprzedawane jako nie bite.

 

[WariatPSM]

A ta belka była wymieniana przed incydentem czy po? Jak pogięło felgę stalową to jednak była to jakaś siła uderzenia. Czasem możesz się toczyć powoli ale masa i fizyka zrobią swoje. Jak już cieknie amortyzator to nie ma swoich właściwości i nie tłumi drgań tylko takie koło podskakuje jak głupie nawet na małych nierównościach. Sprężyna też mogła ucierpieć jak piasta/łożysko, belka czy nawet mocowanie belki do nadwozia. Jedź na geometrie tak jak kolega Grześ wyżej radzi bo tak na oko mogą być niewidoczne te uszkodzenia.

 

[Gość Sławo1]

Belka była wymieniana kilka lat wcześniej przed incydentem w bardzo dobrym warsztacie.
Felga tak naprawdę była jakby pogięta/zgięta nieznacznie.
Jednak jako, że miałem zapasową, to ją od razu wymieniłem.
Jednak wibracje pozostały.
Myślę jednak, że powód, może być tu, taki co napisał kolega, poniżej:
 

W dniu 23.06.2020 o 20:14, WariatPSM napisał:

 Sprężyna też mogła ucierpieć jak piasta/łożysko, belka czy nawet mocowanie belki do nadwozia. 

 

Edytowane 25 Czerwca 2020 przez Sławo1

 

[rafalgrzegorz]

Ja bym się nie zastanawiał tylko sprawdził belkę jej mocowanie oraz sprawdził układ łożyskowania tylnego koła - tego które dostało strzała.

Nawet niewielkie siły boczne potrafią dość mocno namieszać.

A że amory masz do wymiany to i sprężyny posprawdzasz. Wibracje też mogą się pojawiać gdy amortyzator nie trzyma albo krzywy się zacina, koło podskakuje i opona się klockuje.