Skocz do zawartości

Astra H 2.0T - Luz na przegubie wewnętrznym, strona prawa


Rekomendowane odpowiedzi

Co jakiś czas zaglądam pod auto i patrzę co tam się dzieje. Ostatnio moją uwagę przykuł przegub wewnętrzny od strony prawej - ten który znajduje się zaraz za podporą wału. Chwytając półoś przed podporą i za nią (zarazem za przegubem) jest luz między nimi. To znaczy kręcą jedną w jedną stronę i drugą w drugą można wyczuć dość spory luz kontowy. Luz pochodzi oczywiście z przegubu który łączy obie połówki półosi. Dodatkowo chwytając za sam przegub można nim ruszać góra/dół i na boki - luz jest dość spory jak na moje oko, ale nie mam doświadczenia w diagnozie takich przegubów. Przegub do wymiany?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś trzeba było kupować całe półosie, ale ja kupiłem "na zapas" sam przegub, teraz da się kupić sam przegub.

Jakikolwiek luz na wewnętrznym to drgania na kierownicy na autostradzie, to wyczujesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mam drgania przy 140 km/h. Do tej pory zwalałem to na opony które na wiosnę i tak wylecą na śmietnik (nowe już czekają w garażu). Na zimowkach w tamtym roku zdaje się że nie miałem tych wibracji. O dziwo jak były ostatnio większe mrozy również ich nie miałem (może kurczenie się materiału i przez to kasowanie luzu miało na to wpływ). Tak jakoś składam to do kupy. Ten luz wydaje mi się zdecydowanie za duży.

 

Co do przegubów, to już mniej więcej się orientowałem i coś tam jest dostępnego za około 200 zł. Tak że chyba będę musiałem się za to zabrać. Przy okazji łożysko podpory, choć jak je sprawdzałem wydawało się ok. Ale nie zaszkodzi wymienić. Przy okazji zmienię śruby na takie z łbem sześciokątnym (już kupiłem), bo te "gwiazdki" są strasznie upierdliwe. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ok, jestem po wymianie przegubu. Luzy oczywiście mniejsze. Przy okazji okazało się że łożysko podpory było już dość mocno zużyte. Luzów dużych jeszcze nie miało, ale już szumiało. Co mnie jednak nadal martwi to luz na wielowpuście który wchodzi w przegub wewnętrzny. Na starym i nowym jest taki sam. Przyglądałem się półośce i nie widać było wyrobienia na frezach. I teraz pytanie, czy to niedoróbka Opla czy jednak warto byłoby wymienić tą półośkę (nie są takie drogie). Bo raczej wydaje mi się że powinna ona wchodzić dość ciasno w przegub i nie wykazywać takiego luzu. 

 

Co do wibracji, to jeszcze jakieś pozostały, ale są minimalne. Czuje je raczej całym ciałem, niż kierownicą. Ale to już mogą wynikać z różnych rzeczy - choćby opon które czekają już tylko aby je wymienić. 

Edytowane przez Labiel

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o luzie już po osadzeniu półosi w przegubie (seger), czy o luzie związanym z zakresem pracy przegubu? Przy ostrzejszym hamowaniu masz drgania na kierownicy? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy hamowaniu żadnych wibracji. Tu wszystko działa tak jak powinno. 

 

Chodzi o luz na połączeniu półosi wewnętrznej (od strony skrzyni) a przegubem wewnętrznym (a w zasadzie flanszą/obudową przegubu) - mowa o prawej stronie, gdzie jest podpora z łożyskiem. Sam przegub (nowy) nie ma luzu. Montaż obu części odbywa się po przez wielofrez/wieloklin z zabezpieczeniem - jak to typowo w przegubach. I tutaj jest luz. Niby wszystko wchodzi ciasno, ale po montażu jest minimalny luz góra/dół. Przód tył też jest, ale tym akurat można się nie przejmować (aż tak bardzo). Swoją drogą luz przód tył można skasować podkładkami sprężynującymi. Na rysunkach widziałem, że jest możliwość zastosowania takowych. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A weź porównaj czy osadzenie przegubu wewnętrznego jest takiej samej długości jak w starym przegubie od strony półosi. Też może robić ten skok zbyt luźne zabezpieczenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiarami przeguby nowy/stary były takie same. Luz osiowy raczej mnie nie martwi bo półosie i tak nie są osadzone na sztywno, przód tył zawsze pracują, więc nawet jakby tego luzu na tym konkretnym połączeniu miało nie być, a jakiś jest to raczej dużej różnicy nie robi. Zastanawia mnie jednak ten luz "góra/dół", czyli osiowy chyba. Jedną ręką trzymasz za obudowę przegubu wewnętrznego, drugą za półoś od strony skrzyni i skręcasz w przeciwnych kierunkach. I tu jest luz, czyli na połączeniu wielofrezowym dwóch elementów. Nie duży, ale jednak jest. Chwytając za tą samą obudowę przegubu wewnętrznego i zewnętrzną półoś (czyli od strony koła) luzu nie ma żadnego. A tam nie dość że jest połączenie wielofrezowe półosi z krzyżakiem, to jeszcze samego krzyżaka z obudową przegubu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz na wytarte zęby w półosi? No bo jak jest sztywne połączenie przegubu zewnętrznego z wewnętrznym i nie ma tam ruchu osiowego od strony koła, to luz musi się pojawiać przy półosi skrzyni z przegubem tak wynika z twojej wypowiedzi. Wrzuć jakiś podgląd tego przegubu zewnętrznego i całej półosi. Przegub: kielich i trzpień tworzą jakby całość, w środku jest krzyżak osadzony na kielichu, który ma w sobie wieloklin, jeśli dobrze zrozumiałem to na wieloklinie nie powinno być żadnego luzu, ewentualnie na połączeniu krzyżak/kielich. Jak ten krzyżak/kielich dostanie temperatury poprzez nadmierny luz to mogą występować takie drgania, to chyba by miało sens co do jazdy w zimne dni. Trzeba zdjąć osłonę wyciągnąć trochę smaru i dokładnie upewnić się czy to jest luz na wieloklinie czy na krzyżaku w kielichu, może być uszkodzone łożyskowanie krzyżaka w kielichu, a może po prostu jest jakiś dopuszczalny luz na tym połączeniu, już na pewno nie byłby to luz na wieloklinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności