Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć  

Problem jest nastepujacy. 

Miesiąc  temu bez żadnych wcześniejszych objawów nagle auto nie odpaliło.  Rozładowany  aku. No ok. Krotkie  trasy, zimno do tego używany  raz na kilka dni. (aku bosh 2 lata niespełna) pomyslalem tak bywa. Odpaliłem na kable zrobiłem  kilka km. Zgasiłem i po ponownym uruchomieniu brak wspomagania. Od razu na warsztat bo pomyslalem ze alternator prawdopodobnie. Został  założony  nowy.  2 tyg było ok aż  nagle po odpaleniu i przejechaniu kilku metrow zaświeciła  się  cala tablica w kontrolach zgasła  znów  zaświeciła i nie gasła.  Stanąłem  na poboczu zgasiłem auto i już  nie dalo rady odpalić. Rozladowane aku. Podlaczylem boostera i od strzala odpalilo. Znow na warsztat gdzie był wymieniany alternator. Okazało sie że  raz ładowanie jest ok ale najczęściej  po odpaleniu jest 12.2 i rosnie powoli do 14.2 (od 3 do 5 min) 

Alternator wyjęty  oddany do elektryka sprawdzony na maszynach i nie ma się  do czego przyczepić.  Sprawdzony akumulator i tez wyglada że  jest ok. 

Ma ktoś  jakis pomysl gdzie moze lezec problem? 

Pzdr

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/93764-problem-z-%C5%82adowaniem/
Udostępnij na innych stronach

Musisz zmierzyć pobór prądu na postoju. Wpiąć się z amperomierzem i zobaczyć co kradnie prąd. Jeśli nic to po odpaleniu jakiś odbiornik robi zwarcie/przeciążenie w układzie. Jak sprawdzić upływność prądu jest sporo tutorialów na YT.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/93764-problem-z-%C5%82adowaniem/#findComment-743271
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Mały napisał:

Wydaje się być jak najbardziej ok z masami. 

Rozumiem że odkręciłeś nakrętki od śrub masujących , przeczysciłeś , posmarowałeś np smarem miedzianym i dokręciłeś.

Szczególnie masę od aku.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/93764-problem-z-%C5%82adowaniem/#findComment-743274
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.  Stara ale podstawowa szkoła.  Zakładałem też drugą ale efekt ten sam.  Prąd też nie ucieka. 

Samochód żona ma od 3 lat.  I ten problem pojawił się nagle miesiąc temu.  Dla pewności założony dzis kolejny również nowy alternator ale niestety.... problem ten sam.  

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/93764-problem-z-%C5%82adowaniem/#findComment-743276
Udostępnij na innych stronach

To teraz zostaje sprawdzić jakie napięcie ma altek na swoich zaciskach .

Jakie napiecie widzi sterownik.

Nie masz tam czasem ładowania sterowanego przez sterownik silnika?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/93764-problem-z-%C5%82adowaniem/#findComment-743286
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności