Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Dawno mnie nie było, bo i dawno się nic nie działo... Po wymianie kompletnej głowicy z zaworami wałkami i rozrządem auto chodziło jak zegarek, ale...

Corsa stała pół roku. Dziś rano odpaliłem ją z boostera/powerbanka Yato i po kilku namowach, w bólach i cierpieniu - zapaliła. Pojechałem do pracy bez świateł radia i nawiewu licząc, że się podładuje. Nic bardziej mylnego. Przy próbie odpalenia auta z boostera pod pracą - n wyświetlaczu zamiast "N" pokazywało się "F" (Failure - usterka), ale w końcu wróciło na N. Auto nie bardzo chciało kręcić na moim powerbanku (już nadgryzionym rano), więc wezwałem taxi do odpalenia. I tu dochodzimy do objawu - na boosterze z taxi (sporo mocniejszym od mojego) auto kręci rozrusznikiem jak złe, ale cały czas świeci się ikonka auta z kluczykiem na zegarach i nie odpala. Pan z taxi miał nawet interfejs OBD II i skasował jakieś błędy (czujnik ciśnienia absolutnego + błędy wtrysków), ale nic to nie dało. 100 zł poszło w taxi. Kolejne 400 zł później przyjechałem z autem do domu... lawetą.

 

Po wyjęciu z auta, akumulator miał 7.5V (czyli "kapkie" mało) i się ładuje (ale za szybko IMO w 30 minut z 7.5V podniósł się do 10.95V na malutkim zasilaczu 0.3A). Pytanie za 1000 punktów: czy w wyniku prób odpalania z boostera mogło się coś pochrzanić z IMMO (kręci, ale nie zapala), czy raczej pokasować błędy, naładować aku i się modlić? Laptopa z OpCOMem jeszcze nie podłączałem, bo aku się ładuje (rano będę paczał co dalej). Ale czy jest możliwe, żeby immo szlag trafił?

 

Z góry dzięki za wszystkie porady. Wyprowadziłem się z miasta na wieś, a dziś rano moje auto pojechało na blacharnię, więc Corsa to mój jedyny środek transportu (a w zasadzie, aktualnie, jedna z dwóch nieruchomości, jaką posiadam) ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ja37 wiem. Nawet 2 by się dało ? aczkolwiek akumulator chyba nie jest zły, a nawet jak jest to w zeszłym roku był kupowany, więc jeszcze jest na gwarancji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuj reklamować, może sie uda

7,5V nie wróży dobrze.

A nowe sterowniki nie lubią tak.

Spróbuj w astrze J założyć za duży akumulator i zobacz, co się stanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie padl ten akumulator, zalezy czy go podladowales jadac do pracy i jak dlugo jechales, w tamtym roku wymienialem akumulator na nowy i dojezdzajac do pracy 4 mile/6km ok naladowal sie dopiero po kilku dniach a pierwsze 3 dni to mial problemy z zapalaniem mulilo go . jak pokazuje sie kontrolka z kluczykiem to kodu pewnie nie mogl odczytac bo zbyt niskie napiecie. Naladuj porzadnie akumulator lub go wymien a sadze ze usterki minie , pamietaj nie wiem czy to jeszcze nadal jest ze po wymianie akumulatora zapamietac polozenie szyb , chyba kierownicy i byc moze cos jeszcze chociaz moze w  corsie tego nie ma , doczytaj gdzies. moze byc tez problem z alternatorem musisz sprawdzic czy ladowanie jest odpowiednie. Zastanawia mnie dlaczego w niej glowice walki sciagales i jaki masz silnik. silniki na lancuchu maja zawory regulowane olejowo i nic sie przy nich nie ustawia. wymienialem kiedys samodzielnie rozrzad caly ten na lancuchu w Merivie A 1.4 kpl z przyzadzem do zabezpieczenia 600na pln plus pompa nowa chyba cos 150pln, czas 8h z przerwami. co jest wazne w tych silnikach to to by stosowac odpowiedni olej, acha wymienialem bo uszkodzeniu ulegl czujnik cisnienia oleju i wylewal olej nie informujac na desce o spadku cisnienia tak ze dojechalem ok 30 km na mniej niz pol oleju i lancuch sie wyciagnal a rozpoznalem bo zawory pozadnie zaczely stukac, glowicy nie sciagalem .Po wymianie rozrzadu chodzil silnik bez zarzutu. ale to tak dodatkowo dla innych , wracam do tematu.  Jezeli masz slaba baterie w kluczyku to kup zestaw taki na ebay z bateria nowy kluczyk za w PL mysle tez bedzie podobnie 25 pln i przeloz kluczyk i uklad scalony lub sama baterie wymien.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisali poprzednicy, pewnie aku padło lub ładowanie (alternator, połączenia przewodów). A może 7,5V wzięło się, bo coś cały czas "kradnie" Ci prąd. Także przydałyby się dobre cęgi na prąd stały (lub miernik uniwersalny z prądem stałym) i pomierzenie prądu upływu. Mi dawno temu w "ticusiu" zapalona żaróweczka rozładowała ako do 6V, na szczęście ako było dość nowe i po odpaleniu przez taksówkarza, śmignąłem na obwodnicę na 30km wycieczkę i ako wróciło do życia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opublikowano (edytowane)

Akumulator wymieniony na nowy. Auto nadal kręci i nie pali. Wyskakują dziwne błędy...

 

ECU:

P0628-00 fuel pump primary circutry low

P0108-00 manifold absolute pressure sensor circut high voltage

 

Skrzynia:

P1895-08 unknown DTC

P0725-08 unknown DTC

 

Oprócz tego:

C0000-08 vehicle speed senor circuit malfunction

C044A-08 no engine RPM signal

 

Po jakiejś chwili namysłu i guglania znaczenia błędów dochodzę do wniosku, że albo jest walnięty sterownik silnika, albo skrzyni... Przejrzałem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki. Dodatkowo - po 15 minut stania z podłączonym akumulatorem, cały czas coś pracuje w robocie skrzyni (słychać brzęczenie z okolic robota). Raz na kilka przekręceń kluczyka, auto wywala "F" na zegarach i w skrzyni pojawia się w sumie 10 błędów, których nie daje się skasować bez cofnięcia kluczyka i ponowego włączenia zapłonu. Ewidentnie coś z elektroniką jest pogrzane. Najgorsze, że nie mam CarPassa, żeby zresetować sterowniki i zakodować je na nowo... ?

Edytowane przez Albercik

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytalem na zagranicznych forach moze to byc problem z odczytaniem kodu kluczyka lub bledy w oprogramowaniu sterownika modulow. niestety nie pomoge na tym sie nie znam, sprawdz jakie jest napiecie na pompie paliwa czy dziala wogole , kable wtyczki to polecaja na poczatek na forach. mozesz skopiowac te kody i wrzuc na google a na stronie wlacz automatyczne tlumaczenie na j polski, moze znajdziesz cos co pomoze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opublikowano (edytowane)

@Jarek G co do robienia góry silnika to była zatarta. Zawory klekotał gorzej, niż stary diesel, a krzywki na wałkach miały wytarcia po 1mm głębokości. Łańcuch oczywiście też był wyciągnięty, a popychacze hydrauliczne częściowo stały. Kupiłem kompletną głowicę świeżo po planowaniu i docieraniu zaworów taniej, niż miałbym reanimować swoją, dlatego wymieniłem całość od razu.

 

Z pompą jest dziwnie, bo w ogóle się nie załącza. Nie dostaje z ECU sygnału załączenia. Jeszcze wczoraj, koło południa auto jeździło. Padł akumulator i przestało. Raczej problem jest natury elektronicznej, a nie elektrycznej.

Edytowane przez Albercik

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu kolegow z USA wyczytalem ze ktos mial taki problem gdy kluczyk sie rozkodowal, zobacz drugi kluczyk, odnosnie  tej glowicy to mysle ze ktos jezdzil bez oleju lub lal zly olej za gesty poprostu a dzwiek jak diesel wydawal naciagniety lancuch, jakby co to radze uwazac bo jest to silnik kolizyjny i w razie przeskoczenia lancucha lub zerwania zniszczy zawory tloki itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności