Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Syczenie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • forum.opel24.com
    • Informacje i ogłoszenia
    • Na każdy temat
    • RSS
  • Porady oraz dyskusje dotyczące poszczególnych modeli Opla
    • Opel Adam - Forum
    • Opel Agila - Forum
    • Opel Ampera - Forum
    • Opel Antara - Forum
    • Opel Astra - Forum
    • Opel Calibra - Forum
    • Opel Combo - Forum
    • Opel Corsa - Forum
    • Opel Frontera - Forum
    • Opel Insignia - Forum
    • Opel Kadett - Forum
    • Opel Meriva - Forum
    • Opel Mokka - Forum
    • Opel Omega - Forum
    • Opel Signum - Forum
    • Opel Sintra - Forum
    • Opel Tigra - Forum
    • Opel Vectra - Forum
    • Opel Vivaro i Movano - Forum
    • Opel Zafira - Forum
    • Pozostałe modele
  • Motoryzacja - ogólnie
    • Ogólne porady motoryzacyjne
    • Sam Naprawiam - Opel, gotowe poradniki napraw
    • Warsztaty Samochodowe
  • Porady dla kupujących samochód
    • Poradniki kupującego Opla
    • Materiały Partnerów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Lokalizacja


Inna marka


Silnik


Nadwozie

Znaleziono 3 wyniki

  1. Witam jestem szcześliwym posiadaczem Opla Signum. Mam problem, gdy tylko dodam gazu od 1800 obr. strasznie syczy pod maska (jakby podciśnienie). Druga sprawa to temperatura u mnie utrzymuje sie w granicach 70-75 stopni. Jezeli ktoś sie spotkał z takimi bolączkami prosiłbym o pomoc dodam ze na stale mieszkam i pracuje w Niemczech wiec auto ma DPF. Dzieki i pozdrawiam
  2. Witam! W moim aucie wystąpiła dziwna anomalia i nim dam się wydymać mechanikowi to chciałbym poznać Waszą opinię na ten temat : SMILE : sprawdziłem forum pod tym kątem ale nie było tematu o tym problemie tylko podobne jednak nienoszące znamion mojego problemu opis problemu: Wciśnięcie pedału gazu powoduje, że coś syczy pod maską. Gdybym miał określić dokładniej to po syczy pod maską od strony pasażera. Co więcej, auto straciło na mocy. Jeszcze kilka dni temu 6000+ RPM na 5 biegu i 180km/h nie było problemem, teraz gaz do dechy na piątce i max 4500RPM oraz 140km/h. Czy dzieje się coś jeszcze? Tak, ale w wąskim spojrzeniu; gdy silnik jest zimny to po odpaleniu obroty rosną do 1500RPM (gdy mam wciśnięte sprzęgło, bez sprzęgła 1200/1300RPM) ale po ok. minucie wraca do normy czyli poniżej 1000RPM na jałowym. Ale to jest wąskie spojrzenie bo dzieje się to tylko przy niskich temperaturach (obserwacja obecna zima i zeszłoroczna), latem nic z tych rzeczy. Kiedy to się zaszło? Musiało to być kilka dni temu ale jak długo? Pojęcia nie mam. Syczenie odkryłem przypadkiem gdy ściszyłem radio by odebrać telefon, a spadek mocy chwilę później gdy wjechałem na autostradę i próbowałem wyprzedzić auto przede mną. Gdy były te mrozy, ze 2 tyg temu, to auto stało ponad 3 dni nie używane. Miało lekki problem z odpaleniem ale odpaliło za pierwszym razem. Uprzedzając pytania i uzupełniając zajście: - nie święcą mi się żadne kontrolki (poza odpalaniem samochodu) - nie zdarzyło to się wcześniej - poza rosnącymi obrotami przy odpaleniu zimnego silnika to chodzi on równo i nie faluje - tydzień temu rozłączałem akumulator bo przestało nagle działać radio i wyświetlał się napis "panel" - zauważyłem ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku; dolałem litr + uszczelniacz do chłodnic - ktoś mi zasugerował brudne wtryski więc dolałem do benzyny środek oczyszczający wtryski - silnik 1.4 Benzyna 66kW/90KM ECOTEC, bez LPG To chyba wszystko : SMILE : czekam na Wasze sugestie i ewentualne instrukcje co mogę sam zrobić nim udam się do mechanika i zlecę jemu naprawę. Za każdą pomoc będę wdzięczny! Pozdrawiam : SMILE :
  3. cześć jakiś miesiąc temu byłem na dobiciu klimy - po 2 latach ubyło 150 g czynnika. Stwierdzona że to norma. Po ok. tygodniu czasu potem zatarł mi się silnik wentylatora klimatyzacji. Jednak nim się zorientowałem że to w moim aucie tak dymi (jechałem remontowaną Mogilską w Krakowie a tam dymu i kurzu multum) minęła jakaś minuta. Wyłączyłem po tej minucie klimę. Potem co jakiś czas ją włączałem na kilkanaście sekund ale zasadniczo syczało tylko wewnątrz środkowej konsoli w okolicach radia. W serwisie wymienili zatarty wentylator. Kiedy włączyłem przy nich klimę zaczynało się syczenie raz głośniejsze raz cichsze. popodpinali klimę do jakiś ciśnieniomierzy i stwierdzili, że wszystko w najlepszym porządku, ciśnienie takie jak powinno być. Kiedy zapytałem czy to może wina czynnika że go za mało usłyszałem, że badania nie wskazują na to i że czynnika wg. nich jest ok. Mówili mi że syczenie to z powodu jakiegoś zaworu rozprężającego który tak działa. Po 2 tygodnia używania klimy twierdzę, że chłodzi ona bardzo słabo -nawet słabiej niż przed nabiciem. W związku z tym ma pytanie czy to możliwe że przy zatarciu wiatraka wzrosła temperatura w układzie klimatyzacji i tym samym ciśnienie, zawór (jak sama nazwa wskazuje) to pewnego rodzaju bezpiecznik i w tym wypadku w celu zmniejszenie ciśnienia wypuścił nadmiar czynnika? a teraz trzeba go uzupełnić. Dodam tylko że przy zatarciu wentylatora pojawił się dym z maski a ja w kabinie poczułem taki intensywny zapach jak by z nieoczyszczonej klimatyzacji. Zapach ten nie kojarzył mi się w ogóle ze spalenizną proszę o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności