Znajdź zawartość

Witam. Chciałbym się Was drodzy forumowicze poradzić w sprawie mojego przypadku, a jak wiadomo każdy jest inny, także pozwoliłem sobie założyć temat. Moje autko to Opel Corsa D 1.2 16V z 2007 a problem dotyczy tego zgrzytu jaki występuje w pierwszych 2-3 sekundach po odpaleniu jak i również jego dalszej pracy. Czuje, że coś jest z samochodem nie tak bo chodzi jak diesel. Raz jest to mocniej odczuwalne, raz mniej. Zauważyłem, że głośniej pracuje i tak jakby nie równo. Ospale wkręca się na obroty a z wydechu słychać nierównomierne pierdzenie. 45tyś km temu był wymieniany rozrząd(napinacz, łańcuch, ślizgi) prawdopodobnie bez kół zębatych firmy SKF. Samochód wtedy prawie szlag już trafił bo łańcuch mocno szurał po obudowie. No ale odratowało się go. Dźwięk przy odpalaniu nadal pozostał ale na gorącym silniku było cichutko. Samochód jeździł na Mobilu 5w40, później gdy zaczęło znowu coś klepać po jakimś roku od wymiany, pojechałem do innego speca i teraz już wiem jaki zrobił błąd i na słyszalne prawdopodobnie popychacze zalał olej Elf 10w40 by je wyciszyć(zapewne taki bo pisało na nim że wycisza hydraulike. Jeździłem tak 2 lata oczywiście wymieniając u tego samego gościa ten olej. Oddając do innego mechanika, ten by przedłużyć żywot samochodu zalał Motula 5w30 dexos2 ale twierdzi, że rozrządu nie słychać i ten terkot to coś od podstawy filtra oleju. Moim zdaniem się myli. Czy jest mi ktoś w stanie słysząc tę pracę silnika dać jakąś wskazówkę co w silniku nie gra i co robić? Zależy mi na usunięciu tej usterki. Tutaj wstawiam filmik z jego pracą

Cześć! Kupiłem miesiąc temu opla vectre b w benzynie z silnikiem 2.0 . Ogólnie od samego początku bardzo zastanawiał mnie wydobywający się spod maski bociani klekot. Auto kupiłem w marcu więc za wcześnie żeby w okolicy pojawił się jakiś bociek... Dodam też, że dźwięk ten towarzyszy mi z reguły przy niskich obrotach. Nie miałem okazji sprawdzić jak na wyższych, bo zazwyczaj w takiej sytuacji wali u mnie bassem i nie słyszę nic poza nim. Proszę o jakąś wskazówkę gdzie mógłbym poszukać przyczyny. Jestem kompletnym amatorem i dodam, że jest to moje pierwsze w życiu auto więc chciałbym się sam czegoś nauczyć. Wiadomo, że nie na każdego mechanika można polegać w dzisiejszych czasach. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z klekotem, ale kiedy stoję na światłach (obojętnie czy na biegu lub też nie) to wskazówka obrotomierza podskakuje nawet do 3 tys. obrotów... Czy to normalne? Przy wolnej prędkości podczas hamowania często miewam wrażenie jakbym niechcący wcisnął pedał gazu lecz wiem, że tego nie robię. Auto po prostu jakby żyło swoim życiem.

Witam, jestem tu nowy a odrazu przychodzę z problemem... Dokładnie mówiąc w mojej Corsie B z silnikiem 1.2 16v po dosyć szybkiej jeździe na trasie (dystans 250 km) nagle pojawił się klekot gorszy niż w Dieslu. Jestem lewy jeśli chodzi o tematy związane z mechaniką, więc czy mógłby ktoś chociaż nasunąć jakąś propozycję ? Dodam że klekot pochodzi bardziej od strony przeciwnej niż łańcuch rozrządu.