Skocz do zawartości

Rozładowywanie akumulatora w Astrze III


Gość zebro

Rekomendowane odpowiedzi

tyle ze jest już koło 0'C wiec ja włączam na 10 min webasto ,.... dotego dojazd do pracy 30km w jedną strone ....

 

klima działa wyjołem wtyczkę od sprężarki i włożyłem spowrotem i załącza się .. ale tylko na guziku z gwiazdką ... szybki nadmuch na szybę- odparowanie szyby też powinien włączać klime a nie włącza.... sprawdzałem bezpieczniki wszystkie całe tyle ze coś mało ich ... od klimy mam tylko 1 brakuje bezpiecznika NP 4 i przekażnika 7 hmmm wogole dość dużo nie ma ..a czemu to ja nie wiem...

 

a jeszcze jak zauważyłem jak sprawdzałem wyjąłem bezpiecznik od hamulca i zapaliły się światła STOP dopóki go nie włożyłem z powrotem cały czas się świeciły to normalne? może tą skrzynke źle podłączyli ( była wymieniana bo z tej strony był lekko puknięty )..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

hehe:)

 

fachowiec taki dobry a niestety tester zupełnie źle ustawił

 

-dał do pomiaru normę SAE (zakłada ona rozładowanie do napięcia 7.2 prądem pobierczym przy temp 18 stopni, nie da się nawet zinterpretować tej normy przy typowym testerze)

- powinien wpisać w niego prąd rozruchowy a nie pojemność i to kolejny błąd badania, wpisał 60A zamiast 600A

ten tester trzeba ustawić do Twojego akumulatora na parametry norma EN i prąd rozruchowy 600A

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiedziałem tylko tyle że test zrobiony jest źle, a poza tym gdzie wina trudno powiedzieć, ktoś musi to zbadać rzetelnie

jeśli jest na tyle nowy (czyli jak piszesz ma maks 5 miesięcy) to mała szansa na uszkodzenie w postacie zasiarczenia czy opadu masy czynnej, może mieć wywaloną celę. to możesz sprawdzić odłączając go od instalacji. kup miernik napięcia nawet taki za 15 złotych w markecie, przed postojem odłącz klemę. zmierz wtedy napięcie powinno być ponad 12,6V, jeśli po takim postoju (dzień lub kilka) spadnie poniżej 12V to masz odpowiedź, wywalona cela... co lepsze masz wtedy nawet prawo reklamacji. Jeśli jednak po tym postoju napięcie będzie ok, podłączysz znów aku i odpali samochód bez problemu, to znaczy że wina w aucie bo w którymś momencie jest pobór, który wykańcza ten akumulator.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szary_x

hmm żebym mugł tak postać ... ;/ postaram się w połowie marca tak sprawdzić według planu będzie ze 2 dni na to .... dam znać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szary_x

mam pytanie czy jak wypinałem te bezpieczniki (żeby sprawdzić) mogło to wywołać pokazanie błędów w metodzie hamulec i gaz ? a trochę ich się pokazało ... ehhh

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli na zapłonie to jest to mozliwe

ale pytanie kiedy ostatni raz sczytywałeś błędy... pewnie daaawno, więc mogło się uzbierać.

ważne to to które błędy są aktywne

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość Sssmok

Witam

Mam podobny problem i zacząłem szukać w internecie rozwiązania, więc trafiłem tutaj. Opel Astra III 1.7 CDTI 2004r.
Jechałem dziś do pracy i zauważyłem, że w aucie zaświeciła się kontrolka ABS, a potem ikona silnika - dojechałem bez problemu. w_03.pngw_04.png

Czarna rozpacz zaczęła się, kiedy zacząłem wracać do domu - po 9h. Autko odpaliło bez problemu, zapaliły mi się ponownie kontrolki ABS i silnika.
Przejechałem może 200 m i wyłączyło mi się wspomaganie... (ponad 1300kg wagi auta) :( Autko postawiłem na pobliskiej stacji paliw. Wyłączyłem zapłon i du*a, autko nie odpaliło.

Przeczyściłem papierem ściernym aku; przy podpinaniu aku się iskrzyło, więc stwierdziłem, że akumulator jest ok. Auto nadal nie odpaliło, chociaż silnik chciał kręcić.
Zadzwoniłem po brata i podładowałem aku, Opel odpalił i ruszyłem w stronę domu nadal bez wspomagania i z wyłączonymi światłami. Hamując, przygasała deska, więc wyłączyłem wszystko, co zbędne.
Następnie wyskoczyła zaraz ikona alternatora, a zaraz po niej poduszki w_03.pngw_04.pngw_11.pngw_13.png

Dojeżdzając do domu, pod koniec trasy (8km) zauważyłem, że jest problem z przyśpieszeniem - brak mocy. Jakieś 500m przed domem zgasła mi zupełnie cała deska - brak prędkościomierza, obrotomierza itp. Wszystko padło. :eek:

Ewidentnie brak elektryki. Odłączyłem biegun minusowy na półgodziny. Po tym czasie wróciłem do auta, deska znowu się świeciła, ale niestety auto już nie odpaliło. Po przekręceniu kluczyka brak kręcenia, tylko delikatne "cyknięcia" spod maski :(( Ktoś ma jakieś pomysły, co może być nie tak? Akumulator? Alternator? Komputer? Itp... :(

Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności