Skocz do zawartości

Pali na 3 tłoki


Gość Mllodyy

Rekomendowane odpowiedzi

Mllodyy obejrzyj dokładnie przewody prowadzące do wtyczki DISa. Najlepiej pomierz rezystancje na gołej cewce (niepodpiętej) a potem sprawdź ją na odpowiadających PINach ECU (wtyczka wpięta w DISa). Możesz nawet wyjąć z niego wtyczki żeby układy ECU nie mieszały w pomiarach. Sprawdź czy są rozbierzności na odpowiadających sobie PINach a na końcu pomierz (na wypiętej wtyczce z cewki) te przewody na zwarcie do masy :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ok pomierzę jutro ale pyanie mi się nasuwa o to jakie wyniki powinienem otrzymać, znaczy się jakie powinny być prawidłowe, jeśli dobrze zrozumiałem czyli najpierw pomieżyć rezystancje wejściową cewki a masa, pozniej wyjściowa a masa. a na koncu przewodów wejsciowych do cewki a masa. tak? czy inaczej? i na wyłączonym zapłonie czy na włączonym?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że kolega nas ładuje.

Albo nic nie robi z tego, co piszemy, albo udaje ze kompresja na 2 garze jest ok.

Cudów nie ma.

Jak elektryka oki, to mechanika musi byc do kitu.

 

W takiej sytuacji jest jeszcze możliwość, że na 2 gar jest zasysany płyn z układu chłodzenia innego wyjścia nie widzę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak?

nie dokońca mi o to chodziło. Prościej zatem. Mierzysz sobie cewkę o instrukcję do Twojego silnika możesz poprosić ja37. Potem odpinasz wtyczkę z cewki, idziesz do środka, dostajesz się do ECU, sprawdzasz w schematach na której wtyczce są Twoje dwa przewody sygnałowe i mierzysz oba na przejście. Będzie Ci potrzebny jedynie miernik i całkiem długa żyła z jakiegoś przewodu :piwo:

 

Chociaż nie wiem czemu ale wydaje mi się, że tak jak mówi ja37, coś chyba kręcisz. To aż niemożliwe żeby nie palił jeden gar jeśli masz kompresję, cały układ zapłonowy jest ok a wtrysk podaje benzyne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym szukał problemu w zawieszających się zaworach.Robi się nagar i zawory na tym tłoku się zawieszają wiem bo to przerabiałem.Nic tylko demontaż głowicy i szlify na gnaizadach zaworów zrobić.A kompresja będzie dobra pół roku walczyłem z usterką.Powodzonka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak może być dobra kompresja, jak się zawory zawieszaja?

Jak Twoja teoria ma być prawdziwa, to z sytuacji tu opisanej powinny się "odwieszać" dopiero na wyższych obrotach, prawda?

A pomiar kompresji jest na obrotach rozrusznika, czyli powinny być "zawieszone" i kompresja powinna być jakieś 3-5 barów.

Mam racje?

 

Jeśli nie mam, to mi wytłumacz, dlaczego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem to w silniku Z14XE czyli w takim jak ja mam.Wypadały ciągle zapłony na 2 cylindrze auto traktorzyło po wyłączeniu silnika i odczekaniui kilku chwil wszystko wracało do normy czyli usterka chwilowa.Dodadm ze tam są zawory hydrałliczne na pomiarach kompresji nic nie wykazywało w opolu chcieli sprawdzać całe okablowanie auta.Aż pewnego dnia zawory tak się zawiesiły że traktorzył cały czas i w tym momecie dopiero wyszło na pomiarach że to zawory.To tyle z mojej strony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że w z14xe tak sie dzieje, dośc często.

 

Jak nie cierpię nieuzupełnionych profili, teraz już nie pamiętam, o jaki silnik tu chodzi, a całego tematu mi się czytać nie chce od nowa.

 

Ale jak autor tematu ma 8V, to i tak Twój przypadek tu nie ma nic do rzeczy, bo u ciebie mógł się wieszać jeden zawór wydechowy, a nie dwa na raz.

U ciebie z zawieszonym jednym traktorzy u autora jakby sie zawiesił na otwarciu, to by nie było kompresji, a jak na zamknięciu(ugniatało by popychacz), to już wcześniej słyszał by klekot spod maski, bo popychacz do bani, a takich rzeczy nie opisuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie ładuje, ani nie ściemniam, sprawdzałem wszystko z wyjatkiem tego mierzenia ale to jak narazie z braku czasu. a gdyby to był jakis prosty problem to pewnie jakiś inteligentniejszy mechanik byłby w stanie go rozpoznać i naprawić. chyba na tym zakończe ten temat bo coraz bardziej jestem przekonany ze najlepiej było by wstawić inny silnik zeby sie przekonać czy to jego wina czy nie. ale to juz chyba nie ma sensu z powodu kosztów bo to już chyba jest nie opłacalne, tak samo jak rozbieranie silnika i ewentualne szlifowanie głowicy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności