Skocz do zawartości

Problem z elektrozaworami rozwiazany (diesel)


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy oplomaniacy dzis mam niezly dzien problem z ktorym sie borykalem od jakis 2 miesiecy rozwiazany. Mianowicie pojawiajacy sie Check engine przy 120 km/h (3000 obr. na 4 i 5) oraz podczas postoju na biegu jalowym.

 

Pisze co zrobilem:

 

Zaczolem weszyc kolo elektro-zaworkow przekazujacych podcisnienie z pompy waku , uklad jest bardzo prosty kazdy z elementow "GM 9128022" steruje odpowiednio zaworkiem na kolektorze , turbince , przepustnicy. Generalnie w podcisnienie zasilane sa one z pompy Waku - to samo zrodlo czyli kazdy z nich ma na wejsciu "Vac" podcisnienie i przekazuje je na zawory prze "OUT" , i teraz od sterownika zalezy ktory sie uruchomi i kiedy.

Po pomiarze cewek (okolo 7 ohm kazda). przejrzeniu calego ukladu cisnieniowego - kilka wezykow , gumek etc. problemu nie znalazlem - wszystkie byly ok i zadnego lewego powietrza .

Zaczolem wiec wymieniac zawory kazdy z kazdym po kolei. Najpierw te dwa ze soba kolo akumulatora... nic. Pozniej ten od egr(na kolektorze) z tym kolo turbinki i co? Check engine nie zapala sie przy 3000 obr czyli problem znikl do tego wszystkiego autko zbiera sie na 3,4,5 duzo lepiej - naprowadzilo mnie to ze ten przy turbince nie dziala odpowiednio, bo autko dostalo wiekszego kopa. Lecz check zaczol pojawiac sie w innych okolicznosciach pozniej gasl. Wiedzialem juz ze zaworek pierwotnie znajdujacy sie przy turbince a teraz (zamieniony) z jednym kolo akumulatora byl uszkodzony , nie tracac czasu rozebralem dolna jego czesc (zatrzaski male plastikowe) wysypal sie rdzawy proszek zaworek byl przytkany w dolnej czesci, wyczyscilem, zaloczylem - autko smiga jak ta lala 0 checka wszystko ok.

 

Teraz diagnoza elektro zaworow - wyciagamy wezyk z VAC oraz z OUT zatykamy palcem OUT i ciagniemy (symulujemy pompe) ustami z Vac - zaworek powinien "terkotac" i zasysac powietrze z dolnej czesci (na zasadzie bezpieczenstwa gdy egr sie juz otworzy a vac dalej ssie zaworek ma przepuszczac powietrze z dolu bo element ktory steruje jest juz w maksymalnej pozycji).

 

Ot cala bajka - przepraszam za rozpiske oraz dziekuje wszystkim ktorzy dyskutowali na ten temat w wielu tematach - kolejne pieniadze w kieszeni i plus dla forum :?

 

Mam nadzieje , iz jeszcze komus pomoge - pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

dziekuje wszystkim którzy dyskutowali na ten temat

Kol.Mar, to tobie dzięki :?:? znowu czegoś się nauczyłem ,a nigdy bym nie przypuszczał że będą to zagadnienia elektroniki i prawa fizyki ??? zasysanie otwieranie no no :( Może opracujemy wspólnie kody błędów w dieslu co ty na to ;p

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile dobrze pamietam)

Cholera ??? Nic mi się nie wyświetla będę musiał coś zepsuć :? bo w sobotę wymieniłem świeczkę i kontrolka zgasła :? Jest bardzo ważny błąd jest to moduł pompy wtryskowej P-1642

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Mar, mam identyczny problem z astrą 2.0 dtl, sprawdziłem elektrozawory (sposobem jaki podałeś) i stwierdzam że 2 z nich ,,terkoczą" a jeden ten z lewej strony przy turbinie swobodnie przepuszcza powietrze (nie terkocze). Rozebrałem ten zawór od dołu ale nic nie stwierdziłem. Czy może to być oznaka uszkodzenia zaworu jeżeli tak to czy kupić używany czy nowy ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opukaj go moze cewka skleila , postukaj lekko, przedmuchaj pociagnij powietrze kazdym wlotem (tym do dolu tez), pozniej załóż gumke na dole i mocno pociagnij (za Vac) powinien zaczac chodzic prawidlowo , jesli nie to raczej to bedzie to, ale przed kupnem dla pewnosci zamien ten zawor z innym i sprawdz - jesli blad bedzie wyskakiwal w innych okolicznosciach to masz pewnosc ze chodzi o niego. Mozesz jeszcze jakims drucikiem lekko "rozruszac" srodek zaworu od strony dolnej dziurki :?:. Sadze ze ten zaworek najczesciej siada bo jest w najmniej fortunnym miejscu :?:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zawory podobno b.często ulegają awarii podczas/zaraz po deszczu/wjechaniu w kałużę ,od dołu dostaje się wtedy do nich woda i ulegają uszkodzeniu. Z tego co wyczytałem niektórzy zapobiegawczo zakładają wężyki i odprowadzają końcówkę w "bezpieczne miejsce" i wtedy niejako zaworki stają się niezniszczalne nawet dla tych którzy lubią poszaleć na śliskim po deszczyku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby na dole jest fajkowata gumka zabezpieczajaca przed obcymi cieczami ale na ile skuteczna... A moze kolega wlasnie jej nie ma?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie jak najbardziej,P0400- recyrkulacja spalin, P1052 (o ile dobrze pamietam) czujnik doladowania turbinki ???

 

P1125 wystepuje przy tym zaworze wraz z P0400. przerabialem to w astrze x20dtl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

fajnie bo ja też mam taki problem :) ale na mechanice znam się jak ... :-)

 

Kolego możesz wstawić (o ile jest taka możliwość) fotki tych urządzeń? Akurat elektrozawory wiem gdzie są ale w połowie tekstu się zgubiłem (głąb i tyle ze mnie) jak możesz to łopatologicznie bym poprosił.

 

 

Mi się wydaję że u mnie to właśnie te elektrozaworki padły bo jak odłączyłem 1 to miałem kod błędu P1125 a potem jak podłączyłem go i odłączyłem ten 2 to już mi się pojawił dobrze znany błąd P0400, czyżby to była wina tego 2 ?

 

Z góry dzięki za fotki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności