Problem z elektrozaworami rozwiazany (diesel)

[Gość Mariusz_760301]

Nr tego zaworku przy turbinie niech Ci sprawdzą w Ja-Marze - kup z takim numerem bo możesz zatłuc turbinę

Ten gruby przewód z zaworem zwrotnym idzie do serwa hamulca - na zejściu przy serwie lubi pękać.

 

[Gość dampat]

mario84 jak chcesz to mozesz podjechać do siemianowic to ci pomoge szczytac błędy

 

[Gość Anonymous]

czesc chlopaki znalazlem przyczyne byla walnieta pompa vacum wymienilem i narazie jest dobrze jeszcze musze troche pojezdzic i zobaczyc czy jest oki:),a i pedal hamulca stal sie mietrzy zobacze czy teraz bedzie mi sie palic kontrolka od absu jesli nie to znaczylo by ze to to wszystko byla wina erg a jesli znowu sie zapali to musze szukac przyczyny::.a wogole chlopaki to dzieki wam jestescie spoko !!

 

[Gość Anonymous]

Witam!

u mnie problem polega na braku mocy ale z dołu...

Kopa dostaje dopiero jak włączy sie turbina (2 tys)a do tego czasu to MUŁ!

Brak błędów w kompie, zapala bez problemu, równo pracuje...

Czy może cie mnie ukierunkować w poszukiwaniach?

 

[ Dodano: Pią Lis 27, 2009 14:00 ]

a jeszcze mam pytanie... z zaworu EGR (mechaniczny) kapie mi olej.

Zawór czyściłem. Był w opłakanym stanie...

 

Czy to normalne zachowanie?

 

[Gość Anonymous]

Witam!

u mnie problem polega na braku mocy ale z dołu...

Kopa dostaje dopiero jak włączy sie turbina (2 tys)a do tego czasu to MUŁ!

Brak błędów w kompie, zapala bez problemu, równo pracuje...

Czy może cie mnie ukierunkować w poszukiwaniach? quote]

 

 

 

koledzy u mnie podobnie. puki turbina nie zacznie działać vectra nie zachowuje sie jak 101 konna maszyna a jedynie jak przysłowiowy muł..... niby na kompie mechanik powiedział mi że "za niskie podisnienie....." już nie pmiętam wartosci ale miało byc chyba cos między 1,2-1,4 jako prawidłowe a ja mam niby 1,1.

 

wymieniałem z kolegami zaworki z EGR i nie czułem róznicy. (koledzy mieli sprawne). kompletnie nie wiem co dalej robnic.

 

aha jeszce jedno. pol roku temu milem naprawianą pompe VAC a kilka miesiecy temu czyszczony i sprawdzany caly system EGR oraz wymieniony przepływomierz na nowy....

 

ktoś ma jakiś pomysł

 

[Gość sylwusb]

Witam

podepnę się do tematu. Duplikuje post, ale nie otrzymałem odpowiedzi

Otóż mój problem polega na zapalaniu się checka, na rozgrzanym silniku

gdy stanę na chwile np. na światłach.

Sprawdziłem

elektrozawory i wszystkie tyrkoczą jak pociągnę powietrze z wejścia VAC i zatkam OUT. Nie chciałem ich rozbierać bo się bałem, że mogę połamać. Sprawdziłem też wszystkie 3 siłowniki sterowane przez te elektrozawory, sposobem że ciągnąłem powietrze z odpowiedniego elektrozaworu i sprawdzałem

czy cięgna się ruszają. I wyglądało na wszystko OK. Zawór EGR też wydaje się być dobry (grzybek się rusza lekko i ciągnąc powietrze w pewnym momencie się już nie dało, czyli chyba jest szczelny), ale go nie rozbierałem żeby nie uszkodzić. Przewody i trójniki wszystkie szczelne. I teraz pytania:

1) siłownikiem tym przy turbinie steruje elektrozawór siwy (...22), on jest chyba słabszy. I zaraz po odpaleniu nie jestem w stanie tym cięgienkiem ruszyć, ale po trasie

jak sie zatrzymam (zapali sie check), to już mogę. Czy może on powodować check'a, że za słabo trzyma?

2) pod zaworem EGR nie było żadnej uszczelki, ale był złapany na sylikonie, czy tam powinna być uszczelka?? (dodam tylko że jak ja ciągnąłem powietrze to było chyba szczelne), on był przyklejony na silikonie. ja przy montażu też nie dałem uszczelki.

3) jak sprawdzałem szczelność przewodów podłączonych do pompy to jak pociągnąłem powietrze to nie szło, a jak dmuchnąłem to było słychać bulgotanie.

 

Wiem, że powinienem sczytać błędy, ale nie mam na razie gdzie i jak.Bardzo dziękuje za odpowiedzi

 

P.S. Może ktoś z okolic Rybnika/Gliwic mógłby pomóc za "czteropaka" w sczytaniu błędów

I jak sobie poradziłeś z tym problemem?

Ja mam podobny problem z kontolką "check"

 

[Gość mario84pl]

Jeszcze nie wyeliminowałem tego błędu.

Kolega z forum pomógł sczytać błędy i wyszło P0400 - ogólnie EGR. Na razie nic z tym nie robiłem bo nie chciałem wymieniać EGR, nie mając pewności, że to on jest padnięty. Ale teraz zauważyłem, że pojawia się na rurze pod EGR olej, więc domyślam się, że puszcza olej, czyli jest niesprawny. Konieczna wymiana.

Co do elektrozaworów i ich kolorów to nie doszedłem do tego czy szary może znajdować się przy turbinie, ale na razie też to tak zostawię. Jak będę miał czas i okazję sprawdzę jeszcze elektrozawory pod kątem elektrycznym, bo do tej pory tego nie zrobiłem.

 

W twoim przypadku sczytanie błędów to podstawa. Jak będziesz znał kody błędów to na forum jest pełno postów z poradami jak się ich pozbyć.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam Panowie przeczytałem całość i mimo wszystko w pewnym momencie mam wątpliwość. Pominę objawy i takie tam jedynie co to że nie włącza się turbina auto jedzie jak wielbłąd stało mi się to dziś. W momencie kiedy powinna się włączyć obroty rosną ale auto już muli maks rozkulałem ja do 110 z wielkim trudem. Ale do dzieła

przeczytałem całą ta ciekawa lekturę i stwierdziłem że mój przypadek śmiało pod to podchodzi. Zacząłem od zaworków przy akumulatorze ten u góry pięknie terkota zaś ten na dole już nie. Dziwiło mnie to bo dmuchałem jak wściekły i nic.... się okazało ŻE W GUMOWYM KOLANKU DO DOLNEGO MIAŁEM ŚRUBKĘ WSADZONĄ CENTRALNIE NA ZAKRĘCIE!!!.Jak i po co tam się znalazła mogłem się domyślać. Nie ma bata żeby vacum coś ssała z tego zaworu a auto szło jak burza.. dodam że to ten któż leci potem na lewą stronę bloku silnika do tego czarnego ustrojstwa które gdzieś tu poniekąd nazwano ( pogubiłem się ). po odblokowaniu dalej bez poprawy aczkolwiek przez chwilę był żwawszy. Dalej posprawdzałem inne węże i ok był w nich olej ale mało i usunąłem szybko. Wykręciłem erg i okazał się suchy i tu pierwsze pytanie!! ja miałem go problem wcisnąć palcami ale chodził zacząłem ssać powietrze i nie starczyło mi pary płucach żeby się choć troszkę ruszył czy tak ma być?? wyczyściłem i wsadziłem. Potem ten przy turbinie rozpiąłem i pociągnąłem powietrze do tego który ma cięgno na turbinę. Lekko chodziło i się wsuwało jak ssałem ale przy zapalonym silniku mogłem je lekko ruszyć w lewo co olałem i stwierdziłem że ujdzie. Zawór koło turbiny nie terkotał. Te które nie terkotały sprawdzałem w ten sposób że przyłożyłem język na końcówkę węża i poczułem lekkie ssanie założyłem że działają ale pewności nie mam. Po tych procesach zmienił mi się pedał gazu!! stał się wyraźniej miękki łatwiej opada do dechy auto jeździ inaczej i odzyskało sześc mocy ale dalej to nie to. dodam że wszystkie trzy mają ten sam numer końcówka 22 podoba w niektórych tak jest został mi do sprawdzenie jedynie włas

śnie ten który jest po lewej stronie bloku silnika jest tam wężyk który idzie z jednego zaworu przy akumulatorze.

 

Panowie jak to mogło działać skoro to jeden był zatkany śrubką? tu moje kolejne pytanie co się teoretycznie dzieje że autko jeździło i to całkiem fajnie kopała turbina z ta śrubką?? i czy ktoś celowo chciał tym zatuszować jakąś inna usterkę.

Czy ten egr ma tak ciężko chodzić bo jak ja nie dąłem rady to pompa tym bardziej.

Dal tych którzy sprawdzali pompy czy ciśnienie - 0.6 bara jest odczuwalne na języku ?? na małych wężykach ja czułem że coś tam ssie ale mimo wszystko mało chyba? ( głupie pytanie wiem ) choć zaworki tyrkaja i hamulec ok.

I kto z was mieszka gdzieś w okolicach Katowic co by sie spotkało i porównało pracę bo jeżeli nie działają dwa zaworki to dupa blada nie dojdę który bo zawsze mi jednego braknie na podmiankę

 

[misiek24242]

a jaki masz silnik kolego mam podobne problemy

 

[Gość Ahir]

niepotrzebny post w tym temacie - do wykasowania