Spalanie LPG

[Gość ZlyWilk]

Jak w temacie, nie wiem co jest u mnie ze spalaniem lpg...

Mam rozrzut jak granat odłamkowy...

W trasie potrafię zrobić 7l lpg /100 (90-100km/h)

natomiast w mieście 20+ - nie jeżdżę na "redline"..., ale też nie jestem zawalidorgą.

Dlatego pytam jak z tym jest u was.

A i dopiszcie jakie macie instalacje (w miarę możliwości proszę o szczególy - sterownik, reduktor, wtryskiwacze)

Pozdrawiam.

 

[Gość 2009automaster]

Mam Staga 300-4plus, reduktor Zawoli Zeta N, wtryski Valtek34, butla 59l podwieszana.

W miescie spala ok 12l LPG przy jezdzie dosc normalnej ale bez zamulania, natomiast w trasie

spali jakies 9/10l LPG.Instalacje mam ok dwoch lat i jestem z niej bardzo zadowolony.

Pozdro

 

[Gość wawi76]

Witam.U mnie siedzi BRC 24 sequent i tak między 10 a12,5 litra się mieszcze ale tak do 150km/h bo wyżej to bez kontroli.Te 7 litrów to chyba na 50km bo umnie przy spokojnej jeżdzie do 90km/h jakieś 9,5 litra .Ogólnie problemów nie ma z lpg.

 

[Gość ZlyWilk]

Już mam winowajcę całej sprawy.

Przegrzebałem lpg forum i wywnioskowałem że to kwestia sterownika gazu oraz podpiętej lambdy po gaz.

Na 3 grudnia jestem umówiony z konkretnymi gazownikami (dla ludzi z Podkarpacia polecę tylko ten serwis - 50km od Rzeszowa w Niwiskach - firma Multiserwis - terminy mają masakryczne (od miesiąca w górę)-warto zrobić gaz jak należy żeby potem nie gadać że gaz jest lipny silnik niszczy etc., ludzie oszczędzamy na gazie nie na instalacji - przy dobrze dobranej, zamontowanej i ustawionej instalacji LPG auto chodzi lepiej niż na benzynie!!!) na wymianę sterownika i wtryskiwaczy.

Dobra rada dla potomnych jak chcecie mieć gaz w aucie to załóżcie go sami uprzednio studiując lekturę na lpgforum.

Dodam że to co dołożyłem do gazu odkąd kupiłem auto = nowa instalacja...

I jak ognia unikajcie instalacji BRC - one nie są stworzone pod nasze warunki klimatyczne!!!(te sterowniki nie mają w ogóle korekt po temperaturze - dla bardziej zaawansowanych).

Pozdrawiam

 

[Gość Pituś]

Przegrzebałem lpg forum i wywnioskowałem że to kwestia sterownika gazu oraz podpiętej lambdy po gaz.

Na 3 grudnia jestem umówiony z konkretnymi gazownikami (dla ludzi z Podkarpacia polecę tylko ten serwis - 50km od Rzeszowa w Niwiskach - firma Multiserwis - terminy mają masakryczne (od miesiąca w górę)-warto zrobić gaz jak należy żeby potem nie gadać że gaz jest lipny silnik niszczy etc., ludzie oszczędzamy na gazie nie na instalacji - przy dobrze dobranej, zamontowanej i ustawionej instalacji LPG auto chodzi lepiej niż na benzynie!!!) na wymianę sterownika i wtryskiwaczy.

Dobra rada dla potomnych jak chcecie mieć gaz w aucie to załóżcie go sami uprzednio studiując lekturę na lpgforum.

Dodam że to co dołożyłem do gazu odkąd kupiłem auto = nowa instalacja...

I jak ognia unikajcie instalacji BRC - one nie są stworzone pod nasze warunki klimatyczne!!!(te sterowniki nie mają w ogóle korekt po temperaturze - dla bardziej zaawansowanych).

Pozdrawiam

i jak Panie Wilku? ;>

po regulacjach pali w mieście mniej a w trasie tyle samo? ;>

jestem ciekaw..

 

[Gość ZlyWilk]

i jak Panie Wilku? ;>

po regulacjach pali w mieście mniej a w trasie tyle samo? ;>

jestem ciekaw..

Poprawa jest, nie mogę powiedzieć że nie, ale to jeszcze nie jest to co być powinno. Na chwilę obecną 17-18 po mieście z tym że robię krótkie odcinki (ok 5km).

Wciąż widzi mi się sporo bo wg mnie powinienem się w 15 zamknąć.

Coś mnie korci że może lambda padła albo co... będę ją podmieniał i wtedy obadam, następnie czujnjiki pójdą do wymiany - powietrza, temp płynu chłodz., oleju i przepustnicy(momentami już mam dość)

Wczoraj wyskoczył mi błąd 16 - spalanie stukowe...(muszę świece obadać a potem rozrząd czy aby nie przeskoczyło coś)

Masz jakiś pomysł pituś?

Edytowane 18 Lutego 2013 przez ZlyWilk

 

[rafalgrzegorz]

Witaj ZłyWilku.

Ja mam instalację stag-4 najprostszą listwę walteka, a spalanie średnie rzędu 11- 12l gazu. W trasie schodzę do 9 litrów, w mieście do 15, nie jestem mistrzem oszczędnej jazdy. Z tego co wiem podczas jazdy na gazie u mnie sonda nie działa (jest coś zamontowane - info od gazownika). Zauważyłem natomiast że jak wyreguluję u gazownika centralkę od gazu, to autko staje się ostrzejsze i spada zużycie gazu, ponadto poprawia się też jazda na benzynie, odpala od obrotu walem itp. Pozdrawiam RG.

Edytowane 18 Lutego 2013 przez rafalgrzegorz

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Jeżdżę na gazie już prawie 5 lat i nigdy nie miałem spalania lpg na tak wysokim poziomie. W mieście spalanie nie przekraczało 12,5 (i to przy 20 st. mrozie-oczywiście wzrosło spalanie benzyny-późniejsze przełączenie), a w trasie 10 l.

 

[Gość ZlyWilk]

Pamiętaj że spalanie LPG zależy od benzyny (ja równiż mam lambdę odpiętą)

może być tak że mapy beny zostały zrobione na podstawie złych danych z sondy.

Wcześniej czy później problem musi się rozwiązać bo tak być dalej nie może.

Staram się wszystkim pomagać a sam sobie nie umiem pomóc hehe...

Pozdro

Edytowane 18 Lutego 2013 przez ZlyWilk

 

[Gość Pituś]

Na chwilę obecną 17-18 po mieście z tym że robię krótkie odcinki (ok 5km).

Wciąż widzi mi się sporo bo wg mnie powinienem się w 15 zamknąć.

...

Masz jakiś pomysł pituś?

 

troche myślałem, co by tu Ci odpisać...

(pytasz mnie miłośnika starszej włoskiej motoryzacji

-który do bardzo niedawna z pełnym skrzywieniem myślał o amerykańskich jak i niemieckich konstrukacjach aut

a Sintra jest przecież tego hybrydą :D )

 

MIANOWICE (po pierwsze myśle, ze potrzebny Ci jest dobrze ogranięty gazownik! skoro na trasie mało a w mieście dużo)

ale wymyślełem zupełnie inne podłoże tego powodu! (oczywiście są to luźne dywagacje

1. Sintra jest autem cieżkim, dość opływowym z b.długą skrzynią,..

wiec jeśli ktoś płynnie, spokojnie, nieśiesznie na dobrze napompowanych oponach! smiga trasy

to auto potencjalnie moze mało palić (bo masa nie odgruwa tu znaczenia opór jest ważniejszy)

NATOMIAST w mieście przyśpieszanie znacznej masy wymaga dużego nakładu energii.

wiec może NIE UMIESZ JEŹDZIĆ po mieście!

wspomniałeś, ze to odcinki po 5 km (z czego jeszcze odejmij ok 12% bo jedziesz na Benzynie!!)

 

2. skoro jeździsz na BARDZO krótkich odcinach to silnik nie ma szans sie rozgrzać (parownik też musisz nagrzać)

wiec MOZE komputer każe proporcjonalnie długo silnikowi pracować na ssaniu! (dużo paliwa)

do tego mozesz mieć niepoprawinie fukcjonujacy termostat albo czujnik temp. silnika (nie wskaźnika bo oddzielny)

 

3. moze i tak być, ze masz nieszczlność (ucieczke gazu) na układzie gazowym.

w trasie tankowania robisz w którkim okresie czasu i mało ucieknie

ale w miescie co kilka dni i zdąży wtedy naprawde dużo zwiać gazu