Wymiana rozrządu (z kołami zębatymi) w garażu?

[Gość slawek7]

Wiesz ja miałem coś podobnego tj. Dziwnie chodzi na wolnych natomiast no zwiększeniu obrotów i obciążeniu jest ideał. U sieie tez podejrzewałem że coś z tym słoneczkiem nie tak, ale zdobyłem na testy jeszcze dwa inne (różnych frrm) i na każdym było to samo ustawienie więc raczej złe wykonanie tego wykluczyłem.

Spróbuj wypiąć czujnik wałka rozrządu i zobacz jak będzie pracował, wtedy wyeliminujesz złe ustawienie tego kółka na wałku.

 

[Gość anjaa]

Zapomniałam dodać że strzelił dwa razy w gaźnik przy dodawaniu gazu, na wolnych chodzi super,

 

ok, spróbuje bez tego czujnika

 

[Gość marco84]

A jak auto pracowało wcześniej , tzn przed wymiana rozrządu ? Po co właściwie koleżanka ruszała tarczę od czujnika halla ? Czyżby kółka zębate też były wymieniane ?

 

[Gość slawek7]

Może pytanie nie do mnie ale skoro mam podobnie to się wtrącę. U mnie wymieniane były tez przy okazji koła bo jeden z zębów był uszkodzony i zostawić tak nie mogłem. Przed wyminą było wszystko OK. Ja przy okazji tego wyminałem tez dźwigienki popychaczy. Nie wiem czy dobrze sie domyślam ale mam wrażenie jakby u mnie zawory wydechowe przy wolnych obrotach sie nie domykały i podejrzewam jeszcze jakiś problem z popychaczami. Może sie zawieszają lub coś podobnego. Nie stawiam na rozrząd bo miałem okazje sprawdzić ustawienie na silniku który nigdy wcześniej nie miał wymienianego i na swoich blokadach jest dokładnie tak samo.

 

[Gość anjaa]

niestety czujnik halla nic nie pomogł, to nie on ...

 

marco84 rozrząd był do wymiany typowe objawy tj. przy uruchamianiu, dokładnie przy przekreceniu klucyzka jakby ktoś przeciagał metal o metal, poźniej praca w normie na zimnym, aleee jak się rozgrzał to klekot jak disel, rozrząd wymieniony cały wraz z kołami były w zestawie, w dodatku jeden wałek był przestawiony (nie chciał się ustawić, były to dosławie mm, ale był przestwiony), więc nawet jeśli nie zdecydowałabym się na wymiane kół żebatych to ten jeden wałek należałoby i tak poluzować ...

 

aktualnie bedziemy z ojcem ustawiać jeszcze raz wałki, bo przecież na ten płaskownik ze zestawu to lipa i chcemy jeszcze tą tarczkę od czujnika ustawić bardziej do prawej strony tak, aby zwiększyć mu kąt - wrzuce zdjęcia bo może pisze haotycznie

 

[Gość slawek7]

Słuchaj z tym czujnikiem to była taka rada jednego z adminów na tym forum kiedys dla mnie. Chodziło tu nie o sprowadzenie czujnika tylko czy tarczka jest dobrze ustawiona. Jakby po wypięciu czujnika byla poprawa to masz pewność że to tarcza jest przestawiona, ale skoro u Ciebie po odpięciu jest tak samo.

A powiedz co masz na myśli z tym płaskownikiem z zestawu? on jest raczej typowy i chyba nic innego się już nie wymyśli, krzywy tez nie może raczej być na tak krótkim odcinku.

 

PS. A nie jest to przypadkiem coś z gazem, bo teraz widzę że masz gaz założony?

Edytowane 18 Września 2014 przez slawek7

 

[Gość anjaa]

slawek7 jakby chodzil na benzyne, a na gaz nie to widomo gdzie szukac, ale to jest na benzynie i na gazie, słychać zawory, strzela w gaźnik, przy puszczaniu gazu cała buda się trzesie, ale nie od niskich obratów, ale od mocy , na wolnych obratach chodzi idealnie jak z salonu;

 

odnosnie płaskownika to jak mierzymy suwmarką wychodzi 5-jesli dobrze pamietam, a jednak nie wchodzi w rowki na wałkach, nawet jakby go lekko młotkiem wbić nie wejdzie, naprawde nie wiem może trafilam na taki komplet poprostu, w sumie to zestaw zakupiła tylko ze wzgledu na ustwienie tarczki bo zwykły płaskownik 5 wchodzi bez problemu

 

[Gość slawek7]

W jakiejś serwisówce czytałem że ten płaskownik ma mieć właśnie 5mm. A jak leży na płasko nie ma górki lub dołka?

W każdym razie ciekawe przypadki mamy, ciekawe czy jakoś uda się to rozwiązać?

 

[Gość anjaa]

Witam ponownie,

 

silniczek chodzi tak:

 

http://visnet.starkom.eu/Z10EX.mp4

 

jak wspomniałam na wolnych obrotach jest super, ale przy dodawaniu gazu i puszczaniu nogi z gazu trzecie się buda, może nie widać tego, aż tak na filmie, ale jak się siedzie w środku to jest to bardzo odczuwalne, zauważyłam jeszcze że jak puszczam nogę z gazu to przy obrotach pomiędzy 1500-900 jest to trzęsienie, takie drgawki, chce zrobić adaptacje przepustnicy, ponieważ podczas robienia rozrządu akumulator pozostał odłączony na kilka dni, z tego co doczytałam komputer auta nie trzyma prądu, stąd adaptacje przepustnicy po dłuższym braku dopływu.

 

[Gość slawek7]

Wyświetla się info o uszkodzonym pliku, nie można odtwarzać.