Skocz do zawartości

szarpanie i dławienie na zimnym silniku


Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km

Rekomendowane odpowiedzi

Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km

jak coś jest zasyfione to objawy z reguły nie ustępują tylko są cały czas podczas pracy silnika

a u mnie one mijają po paru kilometrach.

Dziś jechałem w ulewny deszcz a obroty mi się podniosły na jakieś 1800 obr

a potem były normalne i po paru kilometrach znów 1800 obr i po paru minutach już były normalne

i zapalał się i gaz check ps gdy obroty wracały do normy check gasł wiem że to krokowiec ale czy może byc on także odpowiedzialny

za te poranne dolegliwości ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

podłącz kompa sczytaj błędy, zgadza się pewnie regulator biegu jałowego do wymiany masz, w twojej jednostce napędowej znajduję się TPS? bo jak jest to też warto by go sprawdzić

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km

Dziś wymieniłem silniczek krokowy kultura silnika się polepszyła zobaczę jutro rano jak będzie się to wszystko zachowywało

i dam znać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km

muśi on się ustawić.? Bo wszystko jest ok i rano nie szarpał wcale ale czasem ma trochę wyższe obroty .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zamontowaniem odpina się akumulator. Wymieniasz krokowca na zimnym silniku. Podłączasz na nowo akumulator. Przekręcasz kilka razy zapłon nie odpalając żeby ustawił się grzybek w krokowcu. Na końcu odpalasz auto i czekasz aż silnik nagrzeje się do 88-92C. Podczas pracy na wolnych obrotach nie dodajesz gazu. Możesz ewentualnie włączyć klimę lub nawiew na 4lvl na chwile.

Edytowane przez sts123

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km

nie odpinałem aku i silnik był ciepły a rozgrzał się dopiero jak byłem w mieście czy to znaczy że będzie coś nie tak.?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dziadparyski

Spróbuj "psiknąc" czegoś (autostart?) w miejscu gdzie kolektor ssący łaczy się z głowicą silnika, papierowe uszczelki potrafi wciągnąc i silnik zasysa lewe powietrze na jeden cylinder, stąd nierówna praca silnika i podwyższone obroty biegu jałowego. Po uruchomieniu silnika nalezy spryskac kolektor w miejscy uszczelki i obserwować ewentualne podniesienie się obrotów silnika.

W ramach sprawdzania szczelności układu dolotowego, sprawdź przewód elastyczny łaczący czujnik MAP zamontowany na podszybiu, jak i odme wolnych obrotów (taka grubsza rurka, jak pamięta jest wpięta pod zespołem przepustnicy i łaczy sie z pokrywą głowicy cylindrów. Jeszcze pozostaje serwo, odkręć je i zatkaj otwór w kolektorze, odpal silnik i sprawdź czy dalej szarpie.

Kontrolka o dziwo przy nieszczelności kolektora ssącego nie zapala się, mimo że sonda lambda powinna zarejestrowac zbyt duzą ilość tlenu, ja podejrzewam że sygnał ubogiej mieszanki zwiększa tylko czas otwarcia wtryskiwacza, wzbogacając miesznkę, stąd dławienie silnika.

Więc sprawdź czy nie dostaje się do komór spalania lewe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności