Corsa C nowa maglownica

[Gość Defix]

Ktoś z Was wie jaka jest żywotność zamienników magla z Allegro? Wytrzyma to chociaż 40tys km? Jaką firmę jak już polecacie i czy rzeczywiście są takie same dla wersji ze wspomaganiem?

Mam dylemat bo koszt regeneracji w Szczecinie to ok 500zł i nie chcą demontować tylko trzeba zawieźć. Gdyby mogli to wszystko zrobić na miejscu nawet cały dzień to bym te 5 paczek przeżył, a tak wymontować i zawozić 40km...

Edytowane 12 Listopada 2015 przez Defix

 

[adam1954]

http://forum.opel24.com/topic/27450-szczecin-prawobrzeze-warsztaty-polecane/Poczytaj tutaj może znajdziesz jakiś warsztat który ci spasuje

 

[Gość]

Do Krakowa wysylalem i okolo 250 regeneracja.

 

[Gość Defix]

Porozmawiam jutro ze swoim mechanikiem co do tego zestawu. Czy wyjęcie maglownicy z corsy to dużo roboty? Macie to już za sobą?

 

[Bartek_86]

Witam, wyjęcie maglownicy to 30-40min roboty założenie tyle samo (potem na zbieżność)
Wiem i jestem tego pewien na 100% iż przy mnie mechanik wymieniał maglownice, jak się przyglądałem to całkiem szybko i sprawnie mu to szło

Podniusł całe auto (przód), zdjął oba koła (10min)
Odkręcił łączniki stabilizatorów (po jednej nakrętce na strone) tak aby tylko je wypiąć (10min)
Odkręcił końcówki drążków (5min)
Potem w srodku auta pod kierownicą odkręcił jedną śrubkę łączącą krzyżak z maglownicą (5 min)
Następnie po obu stronach odkręcił amortyzatory po 2 śruby na stronę (5min)

I potem znikł na 10 min w kanale z tego co zaobserwowałem to opuścił całe sanki, odkręcił magiel i po chwili wydostał go bokiem

Skręcał to jeszcze szybciej

Ja zakupiłem zamiennik na alle...o tak jak już pisałem w poprzednim swoim temacie (związanym ze stukami w zawieszeniu) i narazie służy, ale nie wiele mogę powiedzieć bo mam ją bardzo krótko i może zrobiła z 3 tyś km

Jak by ktoś chciał to mogę odsprzedać swoją oryginalną (do regeneracji) DELPHI za nie wielkie pieniądze. Trzymam ją ale nie wiem czy kiedykolwiek się jeszcze przyda (do końca jeździła i jest na pewno dobra) acz kolwiek stukot się z niej wydobywał
Sam zdecydowałem się na zamiennik tylko dlatego że nie chciałem uziemiać samochodu iż wyjęcie magla potem wysłanie go do firmy na regeneracje i ponowne złożenie tego to przynajmniej 5 dni jak wszystko dobrze pójdzie z wysyłkami. (w dodatku mechanik wziął by wtedy więcej bo musiał by to jakoś poskładać bez magla i przepchać samochód aby mu przez ten czas kanału nie zajmował.

Ps. W Dąbrowie Górniczej chcą 300zł za regenerację

"i czy rzeczywiście są takie same dla wersji ze wspomaganiem?"
Kupiłem taką i się zgadza, posiadam CC 1.2 ze wspomaganiem i zamiennik ma dokładnie tyle samo obrotu koła kierownicy, tj 1,5 obr w prawo jak i w lewo.

 

[Gość Defix]

Super, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Rozmawiałem z mechanikiem i skoro ludzie na zamiennikach dobijają do 100 tys to nie ma sensu bawić się w zestawy naprawcze bo sam tego jeszcze nie robił. Na razie mam do zrobienia rozrząd, więc magiel zostawię na wakacje bo tylko stuka, luzów nie ma. Jako uczeń niestety nie mogę sobie pozwolić na zrobienie wszystkiego na raz.

 

Zastanawiam się tylko jaką markę zamiennika wybrać, General Ricambi? chociaż na allegro mam wrażenie, że to jedno i to samo

 

CF - ITALIA

 

[Gość Defix]

Witam ponownie. Mam trochę więcej czasu i ponownie zgłębiłem temat. Dowiedziałem się, że w Megankach i Scenikach jest dokładnie ten sam problem, jednak tam nikt nie ładuje od razu nowych magli tylko wymieniają tulejkę, bez zdejmowania maglownicy. Tutaj instrukcja https://www.drive2.ru/l/288230376152455636/Czy w oplowskiej maglownicy tulejka jest tak samo wciskana? Wydaje mi się, że tak.

Edytowane 19 Lutego 2016 przez Defix

 

[Gość Mixmich]

http://allegro.pl/tuleja-przekladni-maglownicy-el-corsa-meriva-combo-i5695303385.html
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-przekladni-kierowniczej-corsa-c-i5998627039.html
Teoretycznie wymiana tych elementów załatwia temat, ale pamiętaj, że dopiero po wyjęciu całości z auta można zobaczyć, czy całość nadaje się do naprawy. Całość po rozbiórce trzeba też dokładnie wyczyścić. W moim przypadku listwa przekładni była mocno skorodowana, więc szfilowanie mogło się nie sprawdzić.

 

[Gość Defix]

Zamówiłem zestaw naprawczy. Zobaczymy co z tego wyjdzie

 

[adam1954]

A ja zastosowałem właśnie zestaw naprawczy.Tydzień jeżdżenia i miód malina.W kieszeni ok 1000 zł zostało.

Mały manual jak to robiłem.

Zakup na aukcji

Mery poszła w górę ,cały przód.Podłożone klocki dla zabezpiecznia.

Odkręciłem prawe koło.

Odkręciłem wahacz w celu powiększenia przestrzeni działania.Klucze 18 i 16.

Kluczem 17 odkręciłem nakrętkę od sworznia drążka kierowniczego.

Ściągacz do sworzni w ruch i sworzeń wypchany.

Zsunąłem harmonijkę (osłonę drążka) aby dojść do przegubu drążka.

Kręcąc kierownicą w lewo wysunąłem listwę zębatą tak aby zmieścił się w nadkolu klucz 32 którym trzeba odkręcić przegub drążka.

Na listwie jest nacięcie do skontrowania listwy na klucz 24.

Po odkręceniu drążka jest dojście do tulejki która to wywołuje tyle zamieszania ze sławnym stukaniem listwy.

I teraz zaczęła się zabawa.

Jak wydłubać starą tulejkę.

Najpierw wyłamywałem zaczepy którymi była wczepiona w rowek w korpusie przekładni.

I dalej problem.Więc w ruch poszła lutownica na gaz i długi śrubokręt płaski.Zagrzanie śrubokręta do czerwoności i wtopienie go do tulejki na wylot.

Kilka dziur wypalonych i tulejka dała się w kawałkach wyjąć.Wiercić się bałem bo to trzeba bardzo długie wiertło bo ona jest dość głęboko utopiona a przy okazji nie chciałem porysować listwy.

Teraz odkurzacz mocny aby wyssać wszelkie pozostałości po starej tulejce.

No i czas na nową.

Do tego smarownica nabita smarem i dołączony cienki wężyk aby jak najgłębiej go wsunąć w celu dosmarowania maglownicy.Moja była sucha.

Ale przed wtłoczeniem nowej kierownica na maxa w prawo.I dobrze aby ktoś ją przytrzymał bo lubi się troszkę cofnąć.

Włożyłem nową tulejkę, rurka o wewnętrznej śr.22mm i zewn . 30mm i wbiłem ją aż wskoczyła do wytłoczenia w korpusie.

Dla sprawdzenia kilka ruchów kierownicą na max w lewo i w prawo czy kierownica się nie przycina(np. przykrzywiona listwa przekładni).

U mnie było ok.Żadnych przycięć.Kierownica chodzi płynnie.

Składanie w kolejności odwrotnej.

Z jedną uwagą dla kogoś kto robi to pierwszy raz:

Wahacz a właściwie śrubę tulei wzdłużnej przykręcanej do sanek należy dokręcić solidnie dopiero po postawieniu auta na kołach.

 

 

Jazda próbna po drodze gdzie zawsze wszystkie dziury były omijane.No i cisza.Wreszcie samochód jedzie cichutko.

Zrobiłem 300 km i jest spoko.Kierownica chodzi płynnie ,nie ściąga i wreszcie jazda stała się przyjemnością.

W sklepie u mnie za regenerację powiedzieli mi 600 zł.Bez wymiany listwy i zębnika i bez wymiany przekładni.Wymiana to w zależności od trudności 250- 400. To jest kpina i zdzierstwo.

Jeszcze rozumiem ten demontaż.Mechanik to musi zrobić bezpiecznie.Ale regeneracja ?

Tulejkę kupiłem za 80 z przesyłką.A gdyby nawet wyjmować przekładnię do wymiany łożysk na zębniku to jest koszt ok 20 zł.

Te przekładnie są tak proste w naprawach że dziecko jest w stanie ją naprawić.

Jedyny problem jaki może się przytrafić to skrzywiona listwa i wytarta stała tuleja po lewej stronie,zęby na listwie połamane.

 

 

Teraz co do roboty to na kanale i bez wyjmowania przekładni z pojazdu.

Może komuś się przyda i zaoszczędzi trochę kasy.

Edytowane 16 Października 2016 przez adam1954