wesol Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 heh w epice to kiedys walczylem z polosia w dieslu i nr byl taki ze zrobil sie luz miedzy osią a przegubem- ta czesci zewnetrzna przegubu wprasowana w oś. dwa sprzegla dyfra w captiwie tez rozbieralem na czesci pierwsze. unas generalnie statystyki raczje odwrote ja bym pwoiedzial gdzie 70% awarii to chewi a 30% opel. ja bylem przerazony t marka jak doznalem stycznosci z ich autami. A rozbiórki klapy tylnej w captivie od tej plastikowej/chromowanej atrapy?? tych klap narozbieralem sie chyba ze 30 do malowania. Generalnie podobala mi sie ten sprzet do diagnostyki chewi. bardzo fajny i pryzjazny. pozniej to tez chyba diagnozowane tym MDI co nie. A w antarach to magiel jest z drązkami jako czesc jednolita czyli wymienic mozesz sama koncowke drazka a drazek juz nie. tez to przerabialem. ja tam bym chewi nie kupil w zyciu.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537921 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 A rozbiórki klapy tylnej w captivie od tej plastikowej/chromowanej atrapy? Często poprzez tapicerkę tylnej klapy wymieniam żarówki oświetlenia tablicy rejestracyjnej, kiedy śrubki są skorodowane i nie da się ich odkręcić, a klient nie zgadza się na zniszczenie lampek i zakup nowych. Zajmuje mi to ok. 15-20 minut od A-Z. podobala mi sie ten sprzet do diagnostyki chewi. bardzo fajny i pryzjazny. pozniej to tez chyba diagnozowane tym MDI MDI z oprogramowaniem GDS2 stosuje się do nowszych modeli. Starsze jednak nadal chodzą na tym "KTS-ie" i faktycznie jest bardzo fajny. ja tam bym chewi nie kupil w zyciu A ja poliftową Captivę 2013r. wziąłbym bez dwóch zdań. Sporo się coprawda ich narobiłem ale uważam, że to bardzo fajne auto za takie pieniądze i naprawdę świetnie wyposażone. Innego Chevroleta chyba jednak bym nie kupił. Jedynie Captiva. Kawał fajnego auta, silnik LNQ czyli 2.2D 184kM naprawdę fajnie sobie radzi. Poza kilkoma przypadłościami, które mogę sobie sam ogarnąć bez większych kosztów (np. cieknące miski olejowe) to dla mnie bardzo fajne auto. Zresztą wymianę wtrysków, przepustnicy i programowanie też mam opanowane więc dałbym sobie radę Kurde, chyba zrobił się straszny offtopic...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537930 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Wydzieliłem temat. Wasze doświadczenia zawodowe na pewno są cenne dla zainteresowanych kupnem a mających dylemat chevi czy opel.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537932 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
holcu Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Fajnie, że takie tematy są poruszane na forum, dla mnie to cenne kompendium ciekawych informacji   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537933 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Dylemat to w sumie cena, jaką trzeba zapłacić za samochód z określonym wyposażeniem. Tu akuran chyba zbyt wielkiej dyskusji nie może być - Opel lepiej wykonany, z lepszych materiałów. Chevrolet za to nieco gorzej, ale w tych samych pieniądzach mający zdecydowanie lepsze wyposażenie. Poza tym te auta to bliźniaki: - Cruze = Astra - Aveo = Corsa - Malibu = Insignia - Captiva = Antara - Trax = Mokka Nieco daleko, ale przekonywano mnie, że Orlando = Zafira... Wszystko zależy od upodobań, od zasobności portfela i od oczekiwań. Jak zawsze.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537934 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 OK ale czy poza silnikami i innymi częściami mechanicznymi płyty podłogowe są też wspólne - te które wyżej przyrównałeś? Kumpel, który znajomej naprawiał aveo miał problem z doborem części, bo wychodziła jakaś krzyżówka trochę z daewoo, trochę z opla. Istny mix w zależności od rocznika. No i Aveo rzeczywiście gorzej wykonane wewnątrz od Corsy, ale tańsze.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 14 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Generalnie: w większości modeli przejęto na żywca części z Opla ale o dziwo w EPC są różne numery części :-D Podam może przykład... Cruze 1.8 140kM: Astra III 1.8 140kM: Dobór części na pewno będzie kłopotliwy, bo faktycznie powstał masmix i tak naprawdę co model to na innej zasadzie. Mógłbym chyba zgeneralizować, że silniki i skrzynie łyknięto z Opla (różnią się pierdołami - np. DIS czy jakieś drobiazgi) natomiast płyty podłogowe były WZOROWANE na oplowskich. Nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że są te same. To tak, jak Astrę F przeklepali na Lanosa... niby to samo, ale już całkiem inaczej, niż przeklepka Kadetta na Nexię - tam płyty podłogowe i cała konstrukcja pod zewnętrznymi blachami nadwozia była wręcz identyczna. Zaryzykowałbym stwierdzenie o identycznych płytach podłogowych tylko w 2 przypadkach: Trax = Mokka oraz Captiva = Antara. Z tego co patrzyłem to wyglądało mi na kserówkę. Co do pozostałych modeli, to jestem mocno ostrożny i nie dałbym się ogolić za to. Sporo ludzi psioczy i klnie na czym świat stoi, że wycofano z rynku Chevroleta. Słusznie, bo to była tania alternatywa Opla. Jednak z drugiej strony musieliby zacząć pakować silniki spełniające nowe normy emisji spalin... Więc znowu koszty i znowu zmiany. Uzyskanie homologacji jako producent samochodów to drakońskie pieniądze, ale patrząc na odsetek sprzedaży, to 100 razy by się zwróciło. Decyzja ta została podyktowana (tak przynajmniej mówią wewnętrzne przecieki) kosmicznym spadkiem sprzedaży Opla. Chevy wydźwignął GM z impasu finansowego, więc starczy. Murzyn zrobił swoje, murzyn może iść. Teraz Ople się będą sprzedawać. Tylko czy aby na pewno? Konkurencja spora, zarówno cenowa jak i w segmencie, obiegowe opinie nadal krążące w mentalności społeczeństwa, debilne i skandaliczne traktowanie klienta czyli chore podejście władz GM do spraw reklamacji... po prostu żenada.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/67388-chevrolet-vs-opel-spostrze%C5%BCenia/page/2/#findComment-537941 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.