Skocz do zawartości

opel astra 2


Gość yen

Rekomendowane odpowiedzi

http://olx.pl/i2/oferta/astra-1999-benzyna-1-6-CID5-ID8amnh.html#:76893a3bfe
Samochód jest sprowadzony, opłaty muszę zrobić sama, wychodzi koło 7000. Przebieg jest bardzo podejrzanie niski, gość mówił, że wymieniał rolkę, pompę wodną i filtry, są na gwarancji, żeby kupujący mógł spokojnie jechać. Jechać oglądać, czy darować sobie za taką kasę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość prazynka78

ja bym sprawdził z kimś kto się zna na autach. też mam g ale z 1.6 16v i ogólnie oglądałem kilkanaście przed zakupem tej co mam, zdjęcia mogą być ładne rzeczywistość może odbiegać, niestety trzeb pojeździć i pooglądać. moja rada: przy całkowicie zimnym silniku zobacz przy starcie zakopcenie z rury - niech facet sam odpali a stań z tyłu auta, jak zakopci mocno to przebieg na pewno nie ten. posłuchaj też klekotu na zimnym silniku im większy tym przebieg tym bardziej, chyba, że ktoś robił górę silnika, ale wątpię. ja w swojej po zakupie rok temu wymieniałem sam wszystko jak leci zacząłem od silnika - rozrząd kompletny na febi plus pompa skf, do tego moduł zapłonowy, hamulce, od razu termostat i parę innych rzeczy, . w zapewnienia sprzedającego bym nie wierzył, chyba, że je da na piśmie w całości i odpowiada za nie. nawet ładnie wyczyszczony samochód ma oznaki zużycia, zawsze widać w szczegółach. mój miał 225 tys. jak na 98' to i tak było mało.

wcześniej miałem z tym silnikiem astre F i raczej nie do zajechania silnik, dobiłem do 300 tys i sprzedawałem, a raczej licznik był kręcony, bo stan silnika mi podpadał przy zakupie. zobacz też czy przy wymianie rozrządu wymienił termostat, bo w tym silniku jest za rozrządem. ogólnie i tak przy takim roczniku trzeba założyć, że parę stówek na doprowadzenie auta do dobrego stanu technicznego trzeba wydać. z takich głównych bolączek astry g to zawieszenie przód - łączniki stabilizatora i sworznie wachaczy plus gumy, z tyłu zazwyczaj luzy na tulejach tylnej belki; linka hamulca ręcznego, dla tego silnika problematyczny też czasem jest moduł zapłonowy, przy zimnym silniku lubi dawać na trzy cylindry. to sobie też zobacz. mam nadzieję, że pomogłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie, zapiszę i sprawdzę u mechanika. Właśnie najbardziej zastanawia mnie, czy korelacja ceny do wieku, plus to, co muszę dołożyć, jest warta tego samochodu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yen większosc aut na rynku ma cofane przebiegi i jezeli auto jest w dobrym stanie bym sie nie przejmował specjanie.300tys przebiegu nie robi zadnego wrazenia na tym silniku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja jest 1998r i ma 232.000km. Jestem drugim właścicielem od nowości.

Sprzedawał będę za 6.000 bez negocjacji. Nowy rozrząd, hamulce, olej, filtry, wydech, płyn chłodzący, płyn hamulcowy, świece i wszystkie pierdle.

Cena to pojęcie względne. Dla jednego moja Astra to kosmos cenowy, bo ma ten rocznik za 4500 do opłat od niemca co "płakał jak sprzedawał". Dla drugiego cena bomba, bo sam rozrząd + pakiet startowy to 1000. A gdzie reszta? Hamulce, wydech, inne?

Decyzja należy do kupującego. Czasem warto przepłacić i mieć spokój, niż bujać się potem po mechanikach. Któreś z kolei auto sprzedaję "drogo" - poprzednie pomimo zaporowej i odstraszającej ceny stały 3-4 dni i szły na pniu po wizycie w warsztacie/SKP. Tak więc nie mamy co dyskutować o korelacji cena/rocznik. Szkoda, że w Polsce każdy jeździ rocznikiem a nie samochodem... I szkoda, że w naszych realiach ideałem jest 15-letni diesel z przebiegiem 150.000km... Polacy lubią być robieni w konia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trafne podsumowanie Arkos. Dlatego ja szukając auta dla siebie sortuję według ceny i najtańsze odrzucam z miejsca nawet ogłoszeń nie przeglądając. Coś, co jest warte ceny, musi kosztować swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności