Okablowanie silnika 2.2

[Gość krzysztof55]

Coś dopasować innego raczej będzie problemem, tak jak radzi Rafał - szukaj wiązki z innej Sintry lub reanimować tą co masz.

Schematy do Sintry są razem z rozpiską kostek więc nie powinno być większego problemu z sprawdzeniem.

Witaj Kacper co myślisz o wiązce z vectry 2.2,czy z tego coś może być.Ja jestem w tych sprawach zielony,może bym się tego podjął,ale z kolei nie mam gdzie tego zrobić.

Szukam elektryka i nikt się nie chce tego podjąć.Z drugiej strony nie jest możliwe,żeby wszystkie kable były do du.....y skoro auto jeżdziło.Był problem z jazdą na ciepłym silniku.

Jak był zimny odpalał bez problemu.Dlatego umówiłem się w aso rano na 7.00,bo wiedziałem że zajadę normalnie,i tak się stało.Zajechałem i ZONK

 

[Gość Kacper]

A co jak okaże się że Vectra ma bliżej silnika np ECU ?

Jak będziesz odbierać autko to niech pokażą paluchem która wiązka jest w kiepskim stanie.

Lub przynajmniej co im pokazał sprzęt diagnostyczny. Czyli zwarcia / przerwy w jakich obwodach do jakich czujników lub modułów itp

 

Szukaj kawałek dachu aby na głowę nie padało.

W razie konieczności zrobię rozpiskę gdzie i które wtyczki rozpiąć aby pomierzyć kable.

 

ps

Miernikiem uniwersalnym zapewne potrafisz się obsługiwać ?

 

[Gość tokar2]

mogli a ASO pociągnąć za wiązki kabli no i któryś puścił, ale tego się nie udowodni. Ostatecznie możesz rozpleść wiązki z oplotu izolacyjnego i je przejrzeć, może coś znajdziesz, miałem podobnie z utlenionymi kablami http://forum.opel24.com/topic/60215-kreci-ale-nie-odpala-blad-immo144/?p=482809

 

[Gość krzysztof55]

Było to tak : w piątek o 7.00 oddałem kluczyki ze zleceniem analizy komputerowej. (szczególnie pompy wtryskowej )

o godz.8.30 kierownik poinformował mnie,że wyszło kilka błędów,które po skasowaniu i ponownym odpaleniu silnika znowu się pojawiają

i trzeba je usunąć,ażeby sprawdzić pompę,a najlepiej by było zostawić autko do poniedziałku.

W poniedziałek pojechałem popołudniu, (bo nikt nie zadzwonił ) i dowiedziałem się tego co opisałem.

Nie zamierzam im odpuścić.Skoro przyjechałem autkiem do nich,a teraz auto wogóle nie odpali,to niech robią tak,żebym wyjechał.

Nie wiem,czy oni czegoś nie pochszanili,pourywali i teraz nie mogą poradzić.Mam rację,czy nie ?

 

[Gość tokar2]

patowa sytuacja

 

[Gość Kacper]

Faktycznie nie za ciekawie to widzę.

Daj im parę dni na wykazanie się umiejętnościami.

Jak nie to niech na własny kosz przywiozą auto do Ciebie pod dom czy gdzie tam chcesz oczywiście bez płacenia za diagnostykę itp.

Na spokojnie jak emocje opadną przejrzysz instalację, naprawisz i będziesz się znów cieszyć.

 

[rafalgrzegorz]

W jakiejś ofercie wyczytałem że z Vektry, Frytki i Sintry przy silnikach 2,2 i 2,o dth są te same wiązki.

Tu link - http://sprzedajemy.pl/wiazka-przewody-silnika-opel-2-2-2-0-dti-vectra-c-zafira-sintra-astra-frontera-omega-saab-2-2-tid-9-3-9-5-i-inne-czesci-do-silnika,586266

 

[Gość Kacper]

Jak to mówią "papier wszystko przyjmie" i nie zawsze musi być to zgodne z rzeczywistością.

 

[rafalgrzegorz]

Kacper, Krzychu już wiązkę zamówił i czeka na nią. Tylko nie wiadomo co mu mechanicy zepsuli.Co za ćwoki teraz robią w niektórych firmach, auto o własnych siła przyjeżdża na warsztat a musi go opuścić na lawecie. Żadnego myślenia, kreatywności chęci do przyswojenia wiedzy - tylko wymiana gotowej części i gotowe do skasowania rachunku.

Wydaje mi się że sterownik do "Frotki" jest taki sam jak do sintry - http://allegro.pl/komputer-sterownik-silnika-opel-frontera-b-2-2dti-i4908151316.html

 

[Gość krzysztof55]

Nie mam zamiaru im popuścić,dzisiaj jadę i sprawę stawiam jasno.Autko ma wyjechać,jak przyjechało.