Wypadanie zapłonu Opel Astra 1.6 16V 2002r. Z16XE

[Gość Anonymous]

przepraszam za post, który nic nie wniósł, ale musiałem zripostować

To pisz posty, które coś wnoszą, bo inni to czytają i chcą znaleźć tu jakąś radę na swoje problemy.

 

A skąd wiesz, że nie zwracałem się do Ciebie per Wy Towarzyszu ??

Rozumiem, że weszło Ci to w krew, ale ja w PZPR nie byłem.

 

[Gość Anonymous]

przepraszam za post, który nic nie wniósł, ale musiałem zripostować

To pisz posty, które coś wnoszą, bo inni to czytają i chcą znaleźć tu jakąś radę na swoje problemy.

 

A skąd wiesz, że nie zwracałem się do Ciebie per Wy Towarzyszu ??

Rozumiem, że weszło Ci to w krew, ale ja w PZPR nie byłem.

Teraz Ty przeproś za post, który nic nie wniósł.

 

[ArKos]

za chwilę ja zacznę przepraszać czerwonymi krechami - za posty, za PZPR, za to że Kopernik nie była kobietą...

 

koniec offtopic bo się posypie za moment z rogu obfitości

 

p.s.

szlif prowadnic

prowadnice się wymienia a nie szlifuje

w celu tuningu skraca się je czyli ścina, co też nie jest szlifowaniem

 

[Gość tomaszwroc]

Witam! przeglądnelem wszystkie strony dot wypadania zapłonu. Ale niestety nikt nie napisał konkernie jak poradził sobie z tym problemem. Nie bede opisywwał swoich objawów bo tożsame są z prawie wszystkimi juz opisanymi. Piszecie tylko ze zrobiliscie to lub tamti i... problem powrócił. Czy sa tu osoby które pozenały na zawsze ten problem? Napiszcie prosze jak to zrobiliscie lub u jakiego mechanika można to zrobić i za jaka kase.

Pozdrawiam Tomek

Zdjąć głowicę i wyczyścić z nagaru głównie zawory i prowadnice zaworów /przede wszystkim wydech./.Sprawdzić popychacze .Tyle w skrócie.Pomoże na dłuższy czas.Najlepiej u znajomego mechanika.Opel kasuje 2500 zł.

Witam Ponownie. Dzisiaj odwiedziłem nieautoryzowany, ale chyba najlepszy Serwis Opla we Wrocławiu na Przemkowsiej.

Opisze Wam moja przygodę: Z dwa tygodnie temu zaczął zanikać jeden cylinder były wtedy temperatury zew -20, o dziwo zapłon wypadał gdy samochód troszkę sie rozgrzał, czyli po 5 minutach pracy lub przejechaniu około kilometra - dwóch. Przez kolejne dni zanikanie sie nasilało. Znajomy mechanik podpiał kompa, odczytali błędy i… 0300, 0303 czyli trzeci cylinder. -Wymiana świec, podmianka DIS-a.- Jeden dzień spokoju

Oczywiście kontrolka świeciła, aż raziła

Wczoraj znowu pod kompa. Tym razem błąd 0300 i 0304!!!... Zdziwienie czyżby walnięty DIS??? Asterix zaczął tracić moc. Dziś rano chodził elegancko na 4 garnuszki ale z mocy to już prawie nic nie zostało! Stąd decyzja o odwiedzinach dobrego specjalizującego się w Oplu serwisu. Dojechałem do serwisu wjechałem na halę do diagnostyki. Diagnosta podłączył kompa i diagnoza… " Jechać na A4 gaz w podłogę, nie korzystać z 5 biegu i przedmuchać ". W innym przypadku czyszczenie nagaru, rozwiercanie prowadnic, nic innego nie poradzą. Podczas wizyty w serwisie astra wkręcała się na maxa bez problemów. Ledwo wyjechałem (2km) auto zaczęło się dusić, cudem dojechałem do pracy. Poprosiłem „swoich” mechaników o sprawdzenie co się dzieje. Odkręcili górną lambde auto dostało oddechu. Wniosek – zapchany katalizator. Usprawnienie samochodu – wybicie wkładu katalizatora. Na razie jeżdżę bez 

I teraz moje pytania do Was: Czy wypadanie zapłonu mogło byś skutkiem przytykającego się katalizatora? Czy ma ktoś jakąś teorie na temat pojawienia się najpierw błędu 0303 a po wymianie Dis-a 0304 (walnięty drugi Dis?). Jak bardzo mogę skatować auto jeżdżąc bez katalizatora? (jest 2 sonda lambda za katalizatorem?

Powiedzcie co o tym sadzicie

Jeżdżę ta asterką od roku, kupiłem ją od lekarza który raczej a nawet na pewno jej nie katował z przebiegiem 50.000. Ja dokręciłem 10.000 przez rok ale musze przyznać ze auto jeździ na bardzo krótkich odcinkach 2-3 km i gaszenie, znowu odpalenie 2-3 km i tak z 6-8 razy dziennie.

 

[Gość janek92]

Ja od początku podejrzewałem że będzie to elektronika, a głównie sterownik. Nie jest możliwe że to wina nagaru gdyż co ma nagar do jesieni. Jeżeli byłby to nagar to również latem problem by występował. A elektronika jak najbardziej: jesień, wilgoć, zimno, woda w paliwie. Tym bardziej że ludzie pisali że dokładnie po określonym czasie lub dokładnie zawsze po przejechaniu tej samej drogi problem występował. Taka dokładność to może być tylko i wyłącznie wina oprogramowania, tudzież związanej z tym elektroniki, komputera.

Nie nagar ? No to jak wytłumaczysz fakt,że nic na dłuższą metę nie pomagało, jak tylko zdjęcie głowicy i czyszczenie.Za pierwszym razem miałem spokój na rok.Dalej jednak jeździłem bardzo spokojnie ,nie używając zbyt często wyższych obrotów ,gdyż nie było takiej potrzeby.Często jeździłem w korkach .Po roku problem powrócił.Wymiana cewki na oryginalną pomogła na dwa dni.Drugie zdjęcie głowicy w połowie grudnia 2009 r.Odpukać ,na razie spokój.ASTRA G jest , moim zdaniem , za bardzo uczulona na zjawisko wypadania zapłonów.Może należałoby się zastanowić nad możliwością przeprogramowania komputera.A to już ,we własnym interesie,powinien zrobić OPEL.Tylko jak go do tego nakłonić ?Co do winy układu sterowania ,to jest to również bardzo możliwe.Być może wyszła jakaś wadliwa seria oprogramowania do której OPEL jeszcze się nie przyznał.

 

[Gość Anonymous]

podmianka DIS-a.

Nowy, czy używany?

Podczas wizyty w serwisie astra wkręcała się na maxa bez problemów. Ledwo wyjechałem (2km) auto zaczęło się dusić

Wniosek – zapchany katalizator.

Katalizator się odtyka, a innym razem zatyka?

Wątpię, czy to pomoże.

 

[ Dodano: Czw Lut 04, 2010 18:44 ]

janek92, powtarzasz ciągle to samo, aż do znudzenia.

Poczytaj o wypadaniu zapłonów na innych forach.

Ten problem dotyczy różnych silników i różnych producentów.

 

[Gość tomaszwroc]

podmianka DIS-a.

Nowy, czy używany?

Podczas wizyty w serwisie astra wkręcała się na maxa bez problemów. Ledwo wyjechałem (2km) auto zaczęło się dusić

Wniosek – zapchany katalizator.

Katalizator się odtyka, a innym razem zatyka?

Wątpię, czy to pomoże.

 

[ Dodano: Czw Lut 04, 2010 18:44 ]

janek92, powtarzasz ciągle to samo, aż do znudzenia.

Poczytaj o wypadaniu zapłonów na innych forach.

Ten problem dotyczy różnych silników i różnych producentów.

Dis - używka

 

Z tm zatykaniem to bylo ta: Najpierw zaczela sie podduszczć na wyższych obrotach, zaczęlo sie to nasilać az astra zupelnie stanęla

 

[Gość Anonymous]

Nie daj się namówić na zabawę z zaworami, bo to ściema.

 

Wszystko przez nieszczęsne opisanie kodu usterki jako wypadanie zapłonu, a nie brak iskry na świecy.

 

Stąd wielu rozumie to jako brak zapłonu mieszanki paliwowej.

 

Przyczyny tej usterki wiążą się z tym co uniemożliwia powstanie iskry na świecy.

 

Gdyby katalizator powodował zatykanie wydechu spalinami, to podmiana cewki nie poprawiła by sytuacji nawet na chwilę, bo jak kat zapchany, to raz i na amen.

 

[Gość Anonymous]

Witam.....w mojej asterce 1.4 16v 2004r przebieg 56000km najpierw było wypadanie zapłonu jak silnik był zimny po rozgrzaniu było ok..niestety teraz po odpaleniu ładnia chodzi tylko kilka sekund i zaczyna jak by palił na 3 tłoki traci moc nieda sie zwiekrzyci obrotów czym dłuzej chodzi jest coraz gozej...doczucie jak by palił juz tylko na dwa tłoki i gasnie...po odczekaniu 2-3 minut odpala normalnie i po kilku sekundach powraca wrzystko odnowa...słychaci w tym czasie dziwny odgłos z tłumnika...

 

[Gość Anonymous]

Sam tak miałem i winny był dis.

Najpierw sprawdź w opcom-ie, albo innym programie diagnostycznym parametr "ignition spark angle", lub "spark angle before TDC".

Chodzi o wartości kąta wyprzedzenia zapłonu.

Wartości na wolnych obrotach powinny wahać się od 5st. do 10st.

W miarę wzrostu obrotów wartości powinny rosnąć nawet do 30st.

Jeśli wartości będą zmieniać się chaotycznie, lub pojawią się wartości ujemne, to pierwszym winowajcą jest dis, potem czujnik położenia wału, lub sterownik.