Skocz do zawartości

Pomoc przy zakupie zafiry


Gość matiii92

Rekomendowane odpowiedzi

Serwisowanie każdego auta u mechanika kosztuje.Chcesz taniej -rób sam.Niestety nie zakładasz że każdy kto kupuje te auta musi pamiętać że kupuje auta oszukane niejednokrotnie z przebiegiem i oszukane z serwisowaniem.No i najważniejsze są to auta używane.Jak długo chciałbyś jeździć autem bez żadnej awarii?

Po drugie niejednokrotnie ludzie porywają się z motyką na słońce kupując auto.Rodzinne czy nie to trzeba wyważyć koszty utrzymania czytając fora i pytając ludzi.

Potem wybierać auto.Czasem trzeba podjąć decyzje i kupić brzydsze ale tańsze w utrzymaniu.I to moim zdaniem jest myślenie o rodzinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość OpelAdama

Zgadzam się w 100% z Tobą. Trzeba właśnie w pierwszej kolejności myśleć o rodzinie, a nie o sąsiadach-by zazdrościli :) Z drugiej strony też uważam, że jak kogoś nie stać na mechanika i stara się naprawiać sam, a nie za bardzo umie, to też działa na niekorzyść.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, czy te auta rodzinne są tak naprawdę takie przyjazne rodzinie. Każdy, kogo znam, kto posiada Zafirę, . To chyba niezbyt bezpieczne jak ma się dzieci, a jednak serwisowanie takich - ciężkich - jednak aut - kosztuje.

ZA jest na płycie podłogowej AG i ma podobne zawieszenie tyle z bardziej sztywno zestrojone, minimalnie gorszy komfort jazdy, ale za to lepsze trzymanie się drogi. Serwisowanie każdego auta kosztuje, ale ZA jest o tyle stara i prosta technologicznie że naprawde nie ma czego sie bać.

Kumpel ma dwa lata ZA i nie robił zupełnie nic w zawieszeniu i jest w bardzo dobrym stanie. Z napraw tłumnik końcowy, i wymiana przewodów hamulcowych. Czy to dużo?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile się trafi egzemplarz właściwie użytkowany, nie mający przeszłości wypadkowej i nie popowodziowe - to bardzo fajne autko - wiadomo że wiek robi swoje i pewne elementy zawieszenia oraz hamulce mogą być do naprawy, ale części nie drenują tak portfela i sporo jest dobrej jakości zamienników.

Silnik 2,2 na łańcuchu bym odpuścił, najbardziej optymalny jest 1,8 - bynajmniej tak mi się wydaje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że jestem normalnym człowiekiem i dla mnie jest to normalne że kupując auto 10 letnie albo nawet starsze to liczę się z serwisem . Obecnie też jeżdżę autem 19 letnim i oby tak dalej nie narzekam do mechanika zaglądam rzadko .

Powiedzcie mi jak jest z częściami do Zafiry wydaje mi się że do opla części nie powinny być bardzo drogie i trudno dostępne .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jedno pytanie domyślam się że przy złożonych fotelach miejsca na bagaż z tyłu jest duużo a jak wygląda sytuacji przy rozłożonym jednym fotelu albo przy rozłożonych 2 fotelach . Da się rade zapakować jakiś jeszcze bagaż ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jedno pytanie domyślam się że przy złożonych fotelach miejsca na bagaż z tyłu jest duużo a jak wygląda sytuacji przy rozłożonym jednym fotelu albo przy rozłożonych 2 fotelach . Da się rade zapakować jakiś jeszcze bagaż ?

Tu zaczyna się problem, jest odrobinę głębiej ale bardziej wtedy jest hatchback niż kombi. Ale zawsze można na dach założyć bagażnik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się przyglądam od jakiegoś czasu tematowi i jedna podpowiedź.

Nie boisz się starszych aut to za polowe przeznaczonej kwoty kupisz zadbaną Sintrę.

Nie będzie dylematu czy coś się zmieści, auto bardzo wygodne do jazdy, komfort zdecydowanie lepszy, a ceny części nie odbiegają specjalnie od pozostałych Opli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper ale Sintra to dla majsterkowiczów autko i trzeba mieć troszkę wiedzy w dziedzinie mechaniki i elektro mechaniki a także trzeba mieć zamiłowanie do tego - niektórzy się poddają. Inna sprawa to znaleźć ładny, zadbany i dofinansowany egzemplarz graniczy z cudem. Mała ilość wypuszczonych autek i krótki okres produkcji a też niechęć rodzimych mechaników do modelu nie sprzyjał Sinterce.

Natomiast sprowadzone autka z zachodu wymagają troszkę dofinansowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności