Sztanga "gruszki" Turbo nie rusza się, przeładowywuje.

[Gość CrucialDamisss]

Witam wszystkich stety badz niestety

 

Mam znowu mały problem z moja Corsą silnik jak w opisie 1.3 CDTI 75KM Z13DTJ.

Otóż problem polega na tym że sztanga od gruszki nie rusza się w ogóle, czy podczas odpalania samochodu, gaszenia, czy przegazowywania, próbowałem robić także metoda na strzykawkę i tu niestety to samo podczas zaciągania zero ruchu, natomiast po odpuszczeniu strzykawki wraca do pierwotnego położenia (strzykawka) czyli membrana w środku wygląda na całą.

Problem jaki występuje to oczywiście przeładowywanie powyżej jakiś 2,5-3krpm na 4 i 5 biegu.

Co zauważyłem jak trochę "ostrzej" pojeżdżę samochodem problem ustępuje natomiast jak znowu zacznę jeździć normalnie czyli bez "pałowania" to problem wraca, czyli ewidentnie coś się przypycha/blokuje i tu stawiam właśnie na gruszkę.

Teraz jeszcze pytanie do was czy w tym miejscu powinno na wolnych obrotach występować duże podciśnienie? Tzn. wyczuwalne zaciąganie np. palca?

 

No i ostatnie pytanie czy da się jakoś od spodu złapać tą sztangę i nią poruszać bo od góry miejsca mało wiem że z dołu jest katalizator, czy jednak trzeba wytargać turbo z samochodu?

 

Dzięki i pozdrawiam

 

[adam1954]

Wygląda na to że zapieka ci się dźwignia od zaworu upustowego.Popsikaj jakimś preparatem odrdzewiająco -smarującym po tej dźwigni i zobaczysz czy sztanga zacznie działać.

 

http://forum.opel24.com/topic/69577-awaria-turbina-sie-wylacza-w-czasie-jazdy/

Edytowane 30 Sierpnia 2016 przez adam1954

 

[Gość CrucialDamisss]

Tak tez mi się wydawało że tu problem leży tylko pytanie czym to rozruszać bez wyciągania...

Bo raczej ani kombinerkami aby to dobrze złapać ani niczym innym nie dojdę

Rozumiem że tak jak zaznaczyłem na obrazku w to miejsce psikać?

Zobaczę może po terapii z odrdzewiacza uda się samum podciśnieniem to rozruszać

 

[adam1954]

Tak po ośce.

 

[Gość CrucialDamisss]

Super dziekuję za informacje a powiedz mi jeszcze bo dzis zrobilem test i okazuje sie ze z krocca od turbiny co zaznaczylem w pierwszym poscie powietrze nie zaciaga a dmucha rozumiem ze jest to normalne? Jesli tak to moze sproboje rozruszac to sprezarka wieksze cisnienie, oczywiscie w granicach rozsadku, a najpierw przez tydzien bede co rano podlewal jakims odrdzewiaczem

 

[adam1954]

Mocz i próbuj rozruszać ręcznie.

 

[Gość CrucialDamisss]

Sztanga rozruszana udało się z pomocą WD40 i strzykawki, powiem tak zapieczona była na amen nie wykonywała żadnego nawet minimalnego ruchu, po kuracji wykonuje płynny, duży ruch, no i co najważniejsze problem z przeładowaniem już nie występuje

 

Dzięki jeszcze raz za pomoc

 

[rafalgrzegorz]

A teraz pasowało by dać jakiś środek smarny bo WD-40 to bardziej odrdzewiacz penetrujący niż smarujący.

Rozruszasz ale za chwilę znów wróci do poprzedniego stanu XC 80/90 bym spróbował lub jakieś inne środki które mają więcej oleju niż odrdzewiacza.

 

[Gość CrucialDamisss]

Super, dobra podpowiedź mam na półce leżeć XC90 to jeszcze go tam popsikam aby faktycznie problem za 5min. nie powrócił

Dzięki jeszcze raz

 

[wesol]

niczym nie nasmarujesz. Tam ma to chodzic bez smarowania bo tam tak goraco jest ze nic nie przetrzyma tam nawet kilku dni jak nie jezdzisz jak emeryt. /Problem w tym ze ta dzwignia tam sie za wiele nie rusza jak wlasnie jezdzisz emerycko i dlatego sie zapieka. Sporo tego robilem kiedys jeszcze jak pracowalem w oplu. To taki wrecz standard. Dojscie jest faktycznie liche ale dlugi pret itp i rozruszasz to. Psikac mozesz byle nie za duzo bo bedzie sie potem kopcic spod maski. Oska od WG jest za mocno spasowana ale znowu jak bedzie za luzna to beda przedmuchy.