spalanie LPG

[Gość Baton102]

Moja Asterka jak ostatni policzyłem spaliła mi ok 7 l gazu na 100 km. Mam silnik 1.4 16v. Byłem bardzo mile zaskoczony. Na pełnym zbiorniku zrobiłem 500 km

 

[Gość maciekzl]

Mój samochód jak siadłem do niego pierwszy raz to spalił ponad 13/100, po drugim tankowaniu było już 11/100, ciekawe ile będzie teraz...

Nie uważacie, że 11 (jazda mieszana) to i tak dużo?

 

[Gość Anonymous]

teraz ja sie pochwale mam 2 Asconki w gazie: jedna 1.6S 86rok produkcji na gazniku- spalanie w jezdzie mieszanej 8L!! i nie zdziwi mnie kiedy ktos napisze "to nie mozliwe" bo juz do tego sie przyzwyczailem ze ludzie mi nie wierza t te 8. (ostatnio sasiad sie ze mna klucil ze nie mozliwe bo jego astra 1,4 bierze mu 14L ale to nie moj problem jak sie jest oslem to sie buli aha on jezdzi jak 80-cio letni dziadzio, mi zdarza sie czesto deptac, redukowac itd., moja srednia predkosc w trasie miesci sie w granicach 100-120, jego zas 80-90... bez komentarza)

 

druga moja Asia z silnikiem C20NE zjada srednio 13,5L ale widze po niej ze wymaga regulacji wiec spalanie spadnie (podobno czuc za mna gazem jak mocno depne wiec raczej nie przepala wszystkiego a nadmiar idzie w rure). mysle ze 11L uda mi sie osiagnac spokojnie, jezdzac normalnie- po regulacji ofc.

 

P.S. moj tato ma nexie 1.5 (silnik bardzo zblizony do asterki "jedynki" 1,4) i pali mu w trybie mieszanym 7,5L, przekladajac to na wmiare normalna jazde to mysle ze w 8,5L by sie zmiescila bo on jezdzi troche "zolwim tempem". jak widac- da sie

 

lepiej zaplacic za regulacje 30-40zl niz przeplacac x00 PLN w skali roku

 

[Gość Anonymous]

no to i ja się przyłączę do tematu i powiem że u mnie dodatkowy wyznacznikiem spalania (poza stylem jazdy) okazało się miejsce tankowania. od momentu spięcia z właścicielem małej i teoretycznie tańszej stacyjki (facet który przyszedł zatankować był wstawiony i gdy mu pokazałem korek wlewu gazu bo nie bardzo mógł sobie z tym poradzić, uniósł się dumą że "guwniarzeria nie będzie mu mówić gdzie ma rurę włożyć" przy czym odjął mi tak z 6 lat rzucał ostro mięchem i po tym zdarzeniu zacząłem tankować LPG na pobliskim orlenie dzięki czemu zauważyłem że mój opel jest w stanie przejechać około 30-40 km więcej http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/shocking.gif http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/shocking.gif - i tu się pytam fachowców jak to możliwe? http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/cool.gif

 

[GrzECHO]

Jak wiesz LPG to mieszanina propanu i butanu + jakieś śmieszne dodatki.

Wszystko zależy jakie są proporcje.... Spalanie (sprawność) też jest inne, w zależy od jakości gazu czyli tychże proporcji.

 

[Gość rogerek01]

Hej. Mam problem z moimi oplem Kadettem 1,6i z LPG, kupilem go z prawie juz rozlatujacym sie parownikiem, wymienilem go, nastepnie poszedl do regulacji, palil malo,natapilo rozszlelnienie instalacji,wymienilem czesci,niby mialo byc ok,znow duzo palilpojechalem znow do regulacji i mialo byc ok,tymczasem w mieszanym cyklu pali mi ok 11 ...nie mam juz pomyslu co to moze byc:/

 

[Gość maciekzl]

tymczasem w mieszanym cyklu pali mi ok 11

To jest normalne, nie przejmuj się. U mnie aktualnie przy starym parowniku (ale mam nadzieję, że jeszcze długo pochodzi) pali 11-13 w cyklu mieszanym, a w zasadzie w mieście, bo tu jeżdżę w 80%. Ostatnio jak jechałem na trasie Lublin-Warszawa to spalił mi dokładnie 7,31/100. Za całą podróż w tą i z powrotem zapłaciłem tylko niecałe 60 zł, gdzie na benzynie na tej samej trasie Hyundaiem Accentem 1,3 wychodziło 100-110 zł.

 

[Gość rogerek01]

ja rozumiem ale przed rozszczelnieniem na trasie palil mi niecale 7 litrow,w miescie ok gora 8,cos sie zepsulo i wcale mi sie to nie podoba;),parownik napewno nie bo ma przejechane jakies gora 10000...

 

[Gość Anonymous]

witam

moja asterka 1,6 94r jak ją kupowałem to sprzedający mówił ze do baku wchodzi 33litry i przejedzie sie 300 to trzeba tankowac 320 staje czyli 10.3l na a ja pojechałem do mechanika na przegląd mała regulacja wymian filtrów teraz robie 415 8 l/100 i on mi nie wierzy stwierdzili tylko ze parownik mi po zimie siądzie bo strasznie ciężko go ustawic i jest juz duzy przebieg na nim zrobione 130000 acha jest to spalanie na trasie codziennie do pracy 80 km średnio jadąc 110-130km/h

 

[Gość Anonymous]

no to spalanie na normalnym poziomie. 8 litrów na trasie przy takich prędkościach, to ja też mam podobny wynik, no wlaśnie w sumie to mialem podobne wyniki a teraz zonk, ostatnio mi spalanie uroslo

Pytanie tylko od czego? Gazu zimowego raczej jeszcze nie leją, więc podejrzewam dwie sprawy: ostatnio co wzroslo spalanie, to jeździlem na wlączonym wentylatorze i się grzalem, bo już zimno jest, więc praktycznie co chwile idzie na pierwszym biegu wentylatorek, to się grzeje, to sie chlodze, to puszczam bo szyby zaczynają parować, itd. - czy to może być przyczyna większego spalania o ok litr?

Druga sprawa to parownik. Po wymianie membran, niedawno regulowany, wsio jest ok, wcześniej (już po wymianach membran i ustawieniach, itd) potrafil palić znacznie mniej. No ale na mocnym zakręcie troche przygasal, a raz zgasną, pozatym po przegazówce i przejściu na gaz potrafil zgasnąć, więc lekko (gdzieś 1/3 obrotu) wykręcilem śrubke z parownika zwiększającą ciśnienie gazu. Od tego czasu nie gaśnie po przejściu na gaz ani na zakrętach. Teraz wsio jest ok, tylko co podnioslo spalanie aż o litr, może nawet z drobnymi...

Moglo to mieć aż taki wplyw? Dodam że pozatym wsio jest ok, filtry świeże i wszystko good.