Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, no i po pracy wszystko ładnie zamontowane, Biegi wchodzą bez problemu chociaż ciężej niż na oryginale ( pająk ciszej pracuje ale pewnie się dotrze) także dziękuje za pomoc. Zobaczymy jak będzie dalej

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81107-wymiana-wybieraka-meriva-a/page/2/#findComment-697827
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mnie jutro czeka ta robota. Ostatnio dwa razy zamiast trójki weszła mi jedynka, a od dłuzszego czasu przy wyższych obrotach 3 bieg nie chciał wskakiwać. Kupiłem oryginał, bo te zamienniki (z plastikowym łącznikiem) czytałem, że miesiąc wytrzymują, a skoro tak, to pozostałe elementy z tworzywa wiele lepsze być nie mogą. A troche ich tam jest. Zestawu naprawczego też nie kupowałem, bo to przecież to samo, co w tych zamiennikach.

Z drugiej strony... u mnie pierwsza wymiana tego elementu była na gwarancji, przy 28 tysiącach.

Zobaczymy jak mi pójdzie.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81107-wymiana-wybieraka-meriva-a/page/2/#findComment-700186
Udostępnij na innych stronach

Wymiana mechanizmu zmiany biegów.

Kupiłem oryginał (fot.1), bo robię sam i nie bedę za chwilę do tego wracał.
1. od spodu luzujemy śrubę oznaczoną strzałką (fot.2)
2. wyciągamy zawleczkę (nr 9) przy skrzyni. Uwaga - należy najpierw wcisnąć drut zabezbieczający na jej końcu i dopiero później wyciągać. U mnie się nie dało, zawleczka się zablokowała i musiałem odciąć cały koniec tej badziewnej tulejki.
W teorii teraz kolej na zdjęcie plastikowego kołpaka mocującego cały mechanizm (nr 14 na schemacie), ale to nie takie proste. Dostęp żaden, podejścia brak, a nie chciałem jej uszkodzić żeby mieć zapasową na wszelki wypadek - jakby mi nowa np. pękła musiałbym czekać do poniedziałku (wymieniałem w sobotę).
Nie wiem jak wygląda procedura wg dokumentacji serwisowej, ja wyjąłem akumulator i zdemontowałem półkę aku, ale dalej nie chciała zejść. Zdemontowałem więc cały mechanizm wraz z elementem do którego to cholerstwo jest zamocowane (oznaczyłem go jako B ) - od dołu trzeba wyjąć zawleczkę (przy strzałce A), od góry odkręcić dwie śruby (fot.3, nr 13), bo tu zawleczka jest od spodu i nie ma do niej dojścia. Teraz wszystko ładnie wyszło, ale nawet po wyjęciu całości, zdjęcie tego plastikowego kapelusika proste nie było.
Teraz w zasadzie zostaje tylko zmontowanie wszystkiego w odwrotnej kolejności i wyregulowanie wg opisu podanego wcześniej z jedną uwagą - trzeba pokombinować, bo ja  przy pierwszym podejściu, zablokowaniu skrzyni i lewarka, skręceniu wszystkiego, miałem w miejscu wstecznego jedynkę a R w ogóle nie było, więc uwaga przy próbach ruszania!

Zanim jeszcze zabrałem się za wymianę mechanizmu, spróbowałem czy jest poprawa na nowej tulejce. Jak rozłączyłem mechanizm, sprawdziłem wszystkie przeguby i wydawało się, że nie ma luzów, tyle że lekko chodzi wszystko chodzi, nie tak jak w nowym - z lekkim oporem. Luz był tylko na głównej osi, tej z plastikowym kołpakiem zabezpieczającym. Nic to nie dało, na nowej tulejce było tak samo, więc wymieniłem mechanizm. I co? Niby nie było to wszystko jakoś szczególnie wybite, a po wymianie biegi chodzą jak w nowym.

Ale przy tych wszystkich próbach zauważyłem, że najbardziej wszystko buja się nie na połączeniach samego mechanizmu zmiany biegów, ale w mocowaniach A elementu na schemacie oznaczonego jako B. W gniazdach są gumowe tuleje i to one za to odpowiadają. To się nie przekłada na działanie mechanizmu i zmianę biegów, ale uważam, że ma duży wpływ na jego żywotność (całość bardzej się rusza i drga). Tuleje nie były wybite ani odkształcone, ale zdecydowanie zbyt miękkie, nic sztywności w sobie nie miały. Największy ruch występował na tulei widocznej od spodu auta, po strony kabiny (tuż obok rurki sterowania zmianą biegów do której mocuje się wybierak - nie widać jej na zdjęciach), niestety nie wygląda, żeby był do niej łatwy dostęp.
Tak więc poza mechanizmem wybieraka przed robotą radzę zaopatrzyć się od razu w nową tulejkę nr 9 (to bezwzględnie) i te gumowe tuleje w ilości sztuk 3.
Ja jeszcze u siebie wymienię gniazdo wybieraka (na schemacie nr 8), kosztuje kilka złotych a na pewno nie zaszkodzi.

 

Aaa, jeszcze dodam, że ta wymiana była przy 141900km, a pierwsza, jak wspominałem wcześniej, była na gwarancji już przy 28000km. Zobaczymy ile teraz wytrzyma... może to jest element, który się w oplu wymienia wraz z olejem i filtrami :lol: .

 

 

 

 

1.JPG

2.JPG

3.JPG

schemat.jpg

Edytowane przez wojz

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81107-wymiana-wybieraka-meriva-a/page/2/#findComment-700307
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności