Astra J 1.4 sedan 2017 nie przełącza na lpg

[adam1954]

Masz to samo a czy kazałeś komuś zrobić to radzi Arek?

Zastanawiam się czy nie zamknąć tematu.

Do niczego więcej nie prowadzi.

Rozwiązanie jest więc trzeba z niego tylko skorzystać.

 

[Gość yogi-27]

Witam serdecznie. Astra J 1.4 turbo LPG 2017 odebrana 9 października przejechane 6000km problem ten sam co u wszystkich w tym wątku. Arek podpowiedź co trzeba zrobić bo juz nie mam siły na to auto. W poniedziałek po raz kolejny jadę do ASO może im coś podpowiem. Pomóżcie.

 

[adam1954]

Kolega przeczytał ten temat od poczatku?

Nie ? To przeczyta.

Jest wszystko wyjaśnione.

 

[Gość yogi-27]

Kolega przeczytał ten temat od poczatku?

Nie ? To przeczyta.

Jest wszystko wyjaśnione.

czytałem ale nie bardzo rozumiem. Wymienić oprogramowanie sterownika? Czujnik ciśnienia?

 

[adam1954]

 

 

Faktycznie zbyt niskie ciśnienie może powodować problemy z przełączeniem na gaz - 1,25 kPa to za mało. Korekta została wykonana do właściwej wartości i powinno wynosić ok. 1,4-1,45 kPa.

 

 

Napisał co należy zrobić.

 

[Gość yogi-27]

Napisał co należy zrobić.

 

dzięki :-)

 

[Gość przemekmirocha]

Jakoś nie ma wpisów kolegów z początku forum PiotrGr i przemekmirocha czyżby pozbyli się tej usterki a usunął ją kolega Arek jak wnioskuję z wcześniejszych postów?

Jak narazie u mnie był to jednorazowy przypadek przy temp.+12° . Przy mrozach -8° przełączył sie bezproblemowo po przejechaniu ok 5km. Auto niechiciał sie przełączyć po tym jak dzień wcześniej zgasiłem silnik praktycznie w momencie przełączenia na lpg. I to raczej w tym tkwi problem w moim przypadku. Wizyte w serwisie odmówiłem bo nie chce żeby popsuli skoro trzymają sie schematu naprawy. A u kolegów to wydaje mi sie że powrócił temat przewodów z instalacji. W okololicach maja b.r. była akcja serwisowa na te przewody.

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Jak narazie u mnie był to jednorazowy przypadek przy temp.+12° . Przy mrozach -8° przełączył sie bezproblemowo po przejechaniu ok 5km. Auto niechiciał sie przełączyć po tym jak dzień wcześniej zgasiłem silnik praktycznie w momencie przełączenia na lpg. I to raczej w tym tkwi problem w moim przypadku. Wizyte w serwisie odmówiłem bo nie chce żeby popsuli skoro trzymają sie schematu naprawy. A u kolegów to wydaje mi sie że powrócił temat przewodów z instalacji. W okololicach maja b.r. była akcja serwisowa na te przewody.

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

https://astraklub.pl/viewtopic.php?t=839922

 

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

 

[Gość Pablo cars]

Hej Koledzy,

ja kolejny raz mogę potwierdzić, że u mnie ta usterka już nie powróciła. pomogła wymiana sterownika LPG.

Od naprawy minął ok miesiąc i przełącza za każdym razem, równiez poniżej 0st.

Wcześniej podniesienie ciśnienia nie pomogło. Tzn usunęło problem kodu błedu, który mi wyskoczył, ale nie rozwiązalo problemu przełączania po nocy.

Co do wizyt w serwisie - ja nagrałem sobie fajny filmik, jak auto miało 250km przejechane, na którym widać problem, tzn brak przełączania. Dzięki temu uciąłem dyskusje przy pierwszej wizycie nt. odpłatności czyszczenia rurki a po wtóre, pokazanie filmiku doradcy sprawiało, ze przestawał patrzeć na mnie jak na wariata, który wymysla sobie usterkę a zaczynał sie drapać po głowie, że jednak coś na rzeczy jest

Fakt jest też taki, ze po pierwszej wizycie w lokalnym ASO, gdzie traktowali mnie jak kosmitę -zamiast jeździć do tego ASO na miejscu- to pojechalem prosto do Arka, którego znalazłem na forum. Mam to szczęście, że do Gliwic mam <100km.

Pozdrawiam i życzę sukcesu w usunięciu usterki

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez Pablo cars

 

[Gość zdmar]

Do adam1954 problem jest w nowym aucie od pierwszego tankowania gazem. W ASO przez 1,5 godz sprawdzali instalację lpg (tak mówili). Z tego sprawdzenia nie dostałem żadnego protokółu więc nie wiem co dokładnie sprawdzali - nie znam praktyki ASO Opla ale czy taki protokół (bądź np wydruk ustawień parametrów instalacji lpg) powinien powstać? Jak widzę różne działania w poszczególnych przypadkach usunęły usterkę (wymiana sterownika, podniesienie ciśnienia, zmiana oprogramowania, czyszczenie elementów instalacji). Trudno wskazywać fachowcom z ASO co mają zrobić skoro nawet nie wiem co sprawdzali - domniemywam, że z fabryki auto wyszło sprawdzone (5 km przejechane, a gazu było w butli ok 10 litrów). Więc nie wiem czy przyczyna tej usterki jest w każdym egzemplarzu inna czy też jest powtarzalna. Rozumiem, że zawsze może się coś zepsuć ale w końcu jest to nowy samochód i powinien przynajmniej na początku po wyjechaniu z fabryki być w 100% sprawny a tak nie jest.

 

[ArKos]

LPG w Astrach to obecnie plaga i pomorek. Od pewnego czasu przyjeżdża tego multum. Schemat usterki taki sam: niska temperatura zewnętrzna i brak automatycznego przełączania na LPG, po ponownym uruchomieniu silnika działa (lub w trybie ręcznym). Faktem jest, że jest to już masówka. Faktem jest, że gro przypadków to niskie ciśnienie ustawione na parowniku (rząd 1,1-1,2kPa a to trochę mało, bo przy bucie w podłodze spada poniżej 1kPa a nie powinno). Faktem jest, że pomimo symbolicznych przebiegów rzędu 2-3-4 tys km rurka solenoidu parownika jest oblepiona mazutem i ciężko pracuje - wyczyszczenie powoduje obligatoryjny wzrost ciśnienia na parowniku o 0,1 czasem 0,2kPa a to sporo. Faktem też jest, że chyba zmienili podwykonawcę wykonującego sterowniki LPG, bo wystarczy na próbę podłożyć sterownik ze starszego rocznikowo auta i bangla - tak też doszedłem do rozwiązania tej zagadki. Ogólnie przerabiałem kilka schematów działania począwszy od przeprogramowania sterownika LPG (w 2-3 przypadkach pomogło na stałe, w 1 na ok. 2 tygodnie), wymiany sterownika na nowy (tu praktycznie w każdym wypadku pomogło - jeden przypadek powrotu po tygodniu z identycznym objawem jak przed naprawą), oczywiście wstępnie dokonując sprawdzenia stanu rurki solenoidu parownika i ew. czyszczeniu oraz sprawdzeniu ciśnienia pracy na LPG. Miałem też kilka przypadków nie przełączania się spowodowanych przez parownik - po wymianie auto zdrowe, jednak od razu mówię, że tu były przebiegi rzędu 30-40-50kkm.

Spodziewam się niebawem (oczywiście to moje prywatne przypuszczenia) kampanii. Tak, jak wymieniali wadliwe wiązki LPG (i to na pewno było winą podwykonawcy, bo dostaliśmy wiarygodne info, że stosowano przy ich produkcji niewłaściwej jakości i przekroju przewody) tak i pojadą ze sterownikami LPG, bo z całą pewnością ktoś coś spartolił.

Miejmy nadzieję, że to tylko wyszła wadliwa partia sterowników LPG.