Astra H Luźna blokada/kolumna kierownicy.

[topiq]

Witam.

Z racji, że szukajka forumowa oszalała i wyszukuje całkiem coś innego niż zapytałem, a ręczne przeszukiwanie 67 stron nie dało efektu, zapytuję Was drodzy forumowicze.

Kierownica w czasie zablokowania jej poprzez wyjęcie kluczyka ze stacyjki, daje się jeszcze przekręcać w lewo i w prawo na około 1 cm, razem z całą obudową kolumny kierowniczej. To mi też nie bardzo pasuje do luźnej blokady, bo chyba raczej nie ma połączenia z obudową kolumny. Próbowałem ustawiać kierownicę regulacją, ale nadal po zablokowaniu można ją lekko przekręcić w obie strony, przez co obudowa kolumny pozostaje ustawiona krzywo w stosunku do zegarów.

Czy to może być luźna blokada kierownicy, czy może tam coś innego się poluzowało? Można się do niej dostać bez rozbierania kierownicy włącznie z odkręcaniem koła, jak to sugeruje TIS? Może miał ktoś taki przypadek i sobie poradził?

A może źle szukam tego mocowania i gdzieś indziej jakieś śruby są odpowiedzialne za te luzy? Oglądałem tę kolumnę chyba z pół godziny i guzik tam widać  W czasie jazdy nic się nie rusza.

 

[adam1954]

Kolumnę masz regulowaną?

 

[topiq]

Tak. Góra dół i przód tył. Ale blokada trzyma mocno i w płaszczyznach regulacji kierownicy jest ok. Tylko przy obracaniu jest ten luz po centymetr w każdą stronę. Spróbuję w wolnym czasie dobrać się do śruby trzymającej blokadę na kolumnie. Może tam coś luźne jest.

 

[adam1954]

Coś mi się wydaje że to kolumna się przekręca na regulacji

 

[topiq]

Czytałem o jakichś trapezach, które z czasem się odklejają i trzeba to znów kleić. Ale zazwyczaj wtedy regulacja nie trzyma i kierownica opada, a tu nic takiego nie ma miejsca. W weekend rezerwuję sobie czas, na ile coś pod blokiem można zrobić. Chcę ten samochód doprowadzić do mniej więcej stanu igła, bo warto. Są to niby pierdółki, ale denerwujące i psujące efekt. Na kolumnie raczej nie powinno być żadnych takich luzów. Nie przeszkadza to w żaden sposób w jeździe.

 

[Gość Trucido]

Witam czy udalo ci sie rozwiazac problem gdyz unmnie jest dokladnie to samo

 

[topiq]

W sumie całkiem zapomniałem o tym wątku, bo naprawiłem to podczas innej czynności. Mianowicie, od czasu do czasu miałem problem z odpaleniem auta, migający kluczyk, błędy immo i CIMa. Które znikały po 2-3 krotnym wyjęciu kluczyka i włożeniu ponownie. Zdjąłem więc obudowę kolumny, żeby spisać numer CIM, podczyścić masę do CIMa i przy okazji dokręciłem śrubę mocującą stacyjkę do kolumny, po uprzednim ustawieniu tej kolumny prosto. No i trzyma do dziś. Nawet CIM na jakieś 3 miesiące przestał mi blokować odpalanie auta. Ale później problem niestety wrócił i okresowo wraca do dziś. Ale to jest tylko ta jedyna upierdliwość, więc jeszcze CIMa nie ruszam. Zresztą, to ponoć bardziej problem starego software. Podzwoniłem po kilku warsztatach elektromechanicznych, które mają TECH2 do opla. Cena wgrania nowego softu to cena nowego CIM na rynku wtórnym już z nowym softem i bez problemów CIMa przedliftowego. Tak więc póki się nie rozleci całkiem, a jeżdżę 95% czasu wokół komina do pracy i z powrotem, to olewam temat.

Mniejsza śruba z większym torxem do masy CIM, większa śruba na mniejszy torx chyba T40, to śruba odpowiedzialna właśnie za luźną kolumnę. Nawet tam z prawej po za kadrem będzie widać otwory "fasolki" w których stacyjka ma jakiś zakres poruszania. Z tym, że na zdjęciu masz widok tak bardziej patrząc od strony pasażera. Zdejmiesz górną osłonę kolumny to wszystko będziesz miał na wierzchu. Jak zdjąć osłonę, to masz w każdym lepszym temacie naprawy CIMa, na YT filmów pełno, więc nie będę się powielał z opisem. Nawet nie ma potrzeby zdejmować dolnej obudowy do tego.

Oczywiście dokręcaj tę śrubę z wyczuciem, żeby nie zniszczyć obudowy stacyjki, bo tam jeszcze szpara zostaje. Ja użyłem zwykłej rączki do bitów z grzechotką, takiej małej pękatej jak rączka od śrubokręta. Zwykłą grzechotką nie ryzykowałem.

 

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez topiq

 

[Gość Trucido]

Dzieki za odpowiedz po takim czasie w sumie juz zdjalem juz gorna obudowe i tak myslalem ze to wlasnie to trzeba przykrecic tylko torxow nie mam.. ma ojciec do niego podjade i dokrece.. ja z kolei bede mieszki wymienial z tego co widzialem to troche pierdzielenia jest..

 

[ja37]

19 minut temu, Trucido napisał:

bede mieszki wymienial z tego co widzialem to troche pierdzielenia jest..

Z ręcznym żaden kłopot.

Pod górkę jest z biegami.....

Nie wiem, jaką masz skrzynię, ale w każdym wypadku zanim zdejmiesz gałkę lepiej wyjąć cały drążek i gałkę wyjmować w imadle.