Skocz do zawartości

Obejście chłodnicy oleju - Astra G 1.7 Isuzu


Gość tojapiotrek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tojapiotrek

O ile dobrze rozumiem to dwa kolanka wystające na górze chłodnicy odprowadzają/doprowadzają ciecz chłodzącą a dziury na dole to transport oleju. Aby pominąć chłodnicę ściągam węże z kolanek u góry, łączę je kawałkiem rurki i wszystko?

Silnik jest niedogrzany, bo przeważnie łapie mi około 85-87 stopni także myślę że po pominięciu chłodnicy nie powinno być problemów z przegrzewaniem się silnika. Czytałem natomiast że oprócz chłodzenia to dogrzewa ona również olej podczas mrozów, czy to prawda?

1672987540edad361fd0c366f6bd.jpg

52a02190073b7fc1ccb3ef4440e1b424.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma działać w dwie strony

 

 

88 to chyba początek otwierania się termostatu więc nie masz niedogrzanego silnika.

80 st. to niedogrzany ale u ciebie jest więcej.

Więc nie kombinuj z chłodniczką.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tojapiotrek

Po ściągnieciu opasek zaciskowych jeden z węży zszedł mi z króćca chłodniczki bez żadnego problemu, natomiast drugi za cholerę nie chce zejść mimo iż używam dużej siły aby go ściągnąć. Nie chciałbym go urwać. Próbowałem też podważać węża śrubokrętem od spodu jednocześnie ciągnąc go ale też to nic nie daje. Macie jakieś patenty?

 

 

2 godziny temu, adam1954 napisał:

80 st. to niedogrzany ale u ciebie jest więcej.

Więc nie kombinuj z chłodniczką.

Chłodniczkę pomijam bo dostaje mi się olej do zbiorniczka wyrównawczego z płynem chłodzącym i stawiam na nieszczelną chłodniczkę bo silnik pracuje bez zarzutów, żadnego dymienia na biało i żadnego masełka pod korkiem wlewu oleju.

Edytowane przez tojapiotrek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj obracać tym ciasnym przewodem. Najwyżej się pokruszy - co może cię uchronić przed niekontrolowanym wyciekiem chłodziwa - oba przewody zepnij ze sobą.

Jeżeli chcesz wyciąć chłodniczkę to zaślep lub zepnij bay-pasem króćce wodne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tojapiotrek napisał:

Próbowałem też podważać węża śrubokrętem od spodu jednocześnie ciągnąc go ale też to nic nie daje. Macie jakieś patenty?

 

Nie ma prostszego jak podważać śrubokrętem i pryskać WD40 lub innym .

Po pewnym czasie musi zejść.

1 godzinę temu, tojapiotrek napisał:

Chłodniczkę pomijam bo dostaje mi się olej do zbiorniczka wyrównawczego z płynem chłodzącym

 

 

No to pisz w tematach wszystko jak należy.

Nie będzie niepotrzebnych porad.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podwazyc srubokretem i wpsikac tam odrdzewiacz. Wtedy poruszysz pare razy tym wezem i zejdzie.  Zrob to jak najszybciej i wyplukaj uklad wodny bo weze napuchna od tego oleju w ukladzie. Weze wodne nie sa olejoodporne. 

Edytowane przez wesol

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tojapiotrek

No zanim przeczytałem wasze odpowiedzi w temacie to tak właśnie robiłem jak polecacie z tym WD40 i dosyć szybko zszedł mi ten wąż.

Dwa ściągnięte z chłodnicy węże łączę kolankiem omijając chłodnicę oleju. Natomiast co z króćcami wystającymi z chłodnicy: zaślepiam czy można zostawić "otwarte"? I dlaczego?

Edytowane przez tojapiotrek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaślepka jak  podstawa chłodniczki przykręcona zamiast chłodniczki

Lub sama chłodniczka wypłukana i ze spiętymi króćcami wodnymi jednym wężem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tojapiotrek

Jak nie zaślepię ani nie zepnę wężem króćców od chłodnicy oleju to co ewentualnie może się stać? Będzie mi wyciekał z nich olej silnikowy jeśli chłodnica jest nieszcelna? Nie chce mi się trochę jeździć i szukać węża aby spiąć te krućce i trochę mało miejsca tam jest, czy mogę zostawić te krućce niezaślepione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności