Prośba o interpretację przepisów drogowych Szczecin, ul. Narutowicza/Głowackiego/Królowej Jadwigi

[Gość silvo44]

Ło matko bosko jedyno.. 

Bez obrazy - wszystkich was trzeba do wora a wór do jeziora.. W żadnym miejscu i przypadku nie ma w tej sytuacji "włączania się do ruchu" - prosze się zapoznać z definicją..

Ale po kolei - Adam, po publicznych drogach nie jeździmy w/g "moim zdaniem" lecz w/g przepisów. 

W dniu 11.04.2019 o 20:41, holcu napisał:

jest oznakowanie poziome, które nakazuje mu ustąpić pierwszeństwa. 

To oznakowanie przed Caddy dotyczy wyłącznie poprzecznej drogi z pierwszeństwem..

W dniu 12.04.2019 o 05:49, holcu napisał:

powiedzmy, że Caddy chce wjechać na wysepkę

Art. 25/1

1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

Tylko i wyłącznie ten przepis tutaj działa..

 

Reasumując - skręcasz w lewo - Caddy jedzie pierwszy.. Obojetne czy na wprost czy skręca w prawo swoje.

Całe to skrzyzowanie jest JEDNYM SKRZYŻOWANIEM..

Tutaj materiał o tym samym..

 

 

Jeśli chcecie pogadać o przepisach, to proszę was - posługujcie się jezykiem i terminami zawartymi w Ustawie PoRD..

W dniu 11.04.2019 o 20:16, holcu napisał:

ma sygnalizację poziomą ustąp pierwszeństwa 

 

W dniu 11.04.2019 o 20:38, bad napisał:

Ty i on jesteście na podrzędnych

 

W dniu 11.04.2019 o 21:13, kicaj napisał:

drogi głównej

Tych rzeczy nie ma w ustawie..

W dniu 11.04.2019 o 21:18, holcu napisał:

strażnicy miejscy będący na miejscu caddy, pouczali gościa, że nie ma pierwszeństwa w tej sytuacji nad caddy.

Mieli rację..

 

[kicaj]

w ustawie nie ma pojęcia drogi głównej? a czym w takim razie jest droga z pierwszeństwem przejazdu?

 

[adam1954]

7 godzin temu, silvo44 napisał:

Ale po kolei - Adam, po publicznych drogach nie jeździmy w/g "moim zdaniem" lecz w/g przepisów. 

Silvo ok.

,,Moim zdaniem,, to było na zasadzie że ja tak rozumuję(interpretuję)

Sam wiesz i twierdzisz że staż miejska jest bardziej douczona jak policja.

I teraz postaw się na miejscu nie instruktora jazdy który płynnie musi znać przepisy i który z racji swojego zawodu może w wielu przypadkach zagiąć pana policmajstra paragrafami.

Lecz na miejscu zwykłego użytkownika drogi który musi się wykłócać z mundurowym o swoje prawa.

Oczywiście sprawa się kończy w sądzie i w sumie zaczynają się schody.

Dla czego?

Bo takie oznakowanie znowu pozwala na interpretację przez sędziego który może mieć jeszcze inne zdanie.

Wiesz jak to jest .

Gdzie polaków trzech tam są cztery zdania.

 

Więc w tym przypadku najlepiej zgłosić taką sytuację do zarządu dróg bo policja jak zwykle jest bezradna lub do audytora .

I czekać na rozwiązanie spornej sytuacji przez jego nakaz zmiany oznakowania.

 

[Gość]

Czyli miałem rację[emoji6]

 

[holcu]

Więc możemy się wspólnie zgodzić z takim rozwiązaniem ??

 

Dotyczy skrzyżowania z linku w 1 poście

Cytat

Pierwszeństwo zależy w jaki sposób wjechałeś na środek skrzyżowania.

a) jechałeś Narutowicza i zawracałeś, wtedy masz PIERWSZEŃSTWO przed Caddy
b) jechałeś od Głowackiego i robiłeś skręt w lewo, musisz USTĄPIĆ bo przed wjazdem na skrzyżowanie masz znak ustąp pierwszeństwa, który obowiązuje na całym skrzyżowaniu

 

Jeśli chodzi o 26 Kwietnia, tam zawracający mają pierwszeństwo nad Twardowskiego, gdyż jadą drogą z pierwszeństwem i wykonują manewr zawracania a nie włączania się do ruchu. 

 

[adam1954]

3 godziny temu, holcu napisał:

Dotyczy skrzyżowania z linku w 1 poście

Cytat

Pierwszeństwo zależy w jaki sposób wjechałeś na środek skrzyżowania.

a) jechałeś Narutowicza i zawracałeś, wtedy masz PIERWSZEŃSTWO przed Caddy
b) jechałeś od Głowackiego i robiłeś skręt w lewo, musisz USTĄPIĆ bo przed wjazdem na skrzyżowanie masz znak ustąp pierwszeństwa, który obowiązuje na całym skrzyżowaniu

 

 

Ale gdzie Głowackiego a gdzie Jadwigi?

Wyjeżdżasz z Głowackiego i jesteś na przecince czyli jakbyś był na Narutowicza.

Znak ustąp odnosi się do skrzyżowania a ty skrzyżowanie już przejechałeś i jesteś na przecince.

 

 

 

Ogólnie to są właśnie oznakowania w Polsce.

Nikt nie ma jasnej odpowiedzi .

Potem policja swoje ,audytorzy swoje i sądy rozstrzygają 

 

[holcu]

No właśnie, najgorsze czego się obawiam to interpretacji policji na wypadek kolizji na tym skrzyżowaniu. Gdyż skoro my mamy, różne podejście do tematu tej krzyżówki to oni również mogą je mieć. Mało tego, coraz częściej się słyszy, że likwidatorzy szkody mają również inną interpretację niż choćby będąca na miejscu zdarzenia drogówka.

 

[Gość silvo44]

W dniu 13.04.2019 o 13:48, kicaj napisał:

w ustawie nie ma pojęcia drogi głównej?

Jeśli jest to daj namiar na definicję..

W dniu 13.04.2019 o 13:48, kicaj napisał:

czym w takim razie jest droga z pierwszeństwem przejazdu?

Drogą z pierwszeństwem przejazdu - wyraźnie jest napisane, kicuś, nie twórz własnego kodeksu, proszę.. 

W dniu 15.04.2019 o 06:58, holcu napisał:

najgorsze czego się obawiam to interpretacji policji na wypadek kolizji na tym skrzyżowaniu

Dokładnie - nie wiem czy się zgodzicie, ale można taką hierarchię znajomości przepisów ustalić  sędzia policjant  forumowe trolle instruktor  ekspert brd ..

Najgorsze w tym wszystkim jest zacietrzewienie... Nawet jak się starasz wytłumaczyć to nie dość, że nie zrozumie, to jeszcze zwyzywa, napadnie, poobraża.. I uważa troll, że wygrał.. Czasem lepiej odpuscic pyskówkę na drodze - w sądzie na spokojnie można swoje racje wyłożyć i niejeden się zdziwi.. Jak ta dzidzia z filmu poniżej..

Na uwagę, że nie umie jeździć próbowała krzykiem przekonać mnie, że "wyjechałem jej" (cokolwiek to znaczy).. To sąd jej wytłumaczył zasadę pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzednym.. 

 

[holcu]

18 godzin temu, silvo44 napisał:

Najgorsze w tym wszystkim jest zacietrzewienie... Nawet jak się starasz wytłumaczyć to nie dość, że nie zrozumie, to jeszcze zwyzywa, napadnie, poobraża.. I uważa troll, że wygrał.. Czasem lepiej odpuscic pyskówkę na drodze - w sądzie na spokojnie można swoje racje wyłożyć i niejeden się zdziwi.. Jak ta dzidzia z filmu poniżej.

 

Ale to chyba, już temat na osobną pracę doktorską - dlaczego my Polacy coraz częściej nie potrafimy z sobą rozmawiać, a właściwie dlaczego nie potrafimy uznać racji drugiej osoby. Zauważalne jest przenoszenie braku chęci ustąpienia drugiej osobie na ruch drogowy.  Jakakolwiek forma zwrócenia uwagi, budzi w nas agresję

 

[adam1954]

Wytłumaczenie tego jest jedno.

Najlepszą obroną jest atak.

 

Ale najgorsze to jest to że u nas nie ma czarno na białym.

Oznakowania dróg są kiepskie.

Przecież w takim przypadku wystarczyło by dać znak że znajdujesz się na drodze z pierwszeństwem i już niewiadoma zlikwidowana.

Ale po co?

Wtedy policja nie miała by za co kasować .

A tak , to jak jest spokój na drodze to podjeżdżają do takiego skrzyżowania i w 20 minut mają kilku delikwentów.

Przepisy i całe prawo jak widać nie jest tworzone dla obywateli ale dla prawników.

Aby mieli na czym zarabiać.

A ludzie cóż potem się kłócą.

Ale jak się kłócą Włosi to dopiero jest jazda.