Skocz do zawartości

Biały dym po odpaleniu


Gość Seba_89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie jeśli był już taki temat najmocniej przepraszam, planujemy wyjazd z żoną jutro i malutkim synkiem i poszukuję prędko pomocy. W googlach piszą tylko o silnikach diesla. Kupiłem parę dni temu corsę D 1.4 90KM w gazie Prinsa. Wszystko było ok wróciliśmy do Trójmiasta z Poznania bez żadnych problemów. Przed chwilą naprawiłem przewód od lubryfikatora jeśli dobrze mówię do gazu. Był przerwany. I po kilku godzinach odpaliłem auto żeby przeparkować i nagle zaczął z rury lecieć biały gęsty dym taki,że auta nie mogły na ulicy przejechać bo było tak biało. Nie mam pojęcia coś czytałem o uszkodzonej uszczelce pod głowicą itd. Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć co to może być? Wiem, że już wycieczka nam przepadła, ale chcę chociaż wiedzieć w czym jest problem. Jeszcze raz przepraszam jeśli duplikuję temat, od razu go usunę. Dziękuję pozdrawiam Sebastian.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uszkodziła się uszczelka pod głowicą albo sama głowica to można zrobić test na obecność spalin/oleju w płynie chłodniczym (kupuję się tester taki w sklepie motoryzacyjnym) można też ocenić to po wyglądzie płynu chłodniczego ale to już muszą być śladowe ilości, tak poza tym na pewno zacznie ubywać płyn chłodniczy.

 

Taki sam jest problem na pracy samej benzyny jak i LPG? Jaki zapach mają spaliny? Przepalonego oleju czy może płynu chłodniczego, albo zapach benzyny czy LPG? Za dużo jest "ale", żeby tak na odległość ocenić co to może być.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że odpaliłem i było ok. Jak załączył się gaz to zaczął się biały dym. Na korku od oleju ciemno, płyn chłodniczy ok poziom też ok i czuć trochę zapach gazu pod maską. Już całkiem zgłupiałem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziłeś dawkowanie lubryfikacji?

Masz problem i podejrzewasz lubryfiktora.

To w czym masz problem aby zaślepić dojście lubryfikatora od zbiorniczka i sprawdzić czy to on wywołuje takie objawy?

21 minut temu, Seba_89 napisał:

Wężyk był pęknięty więc go naprawiłem

 

Wężyk naprawiłeś a sprawdziłeś czy jest lubryfikator?

Czy nie wyciekł?

Przecież skoro wężyk ma pęknięcie to płyn wycieka .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie był cały przerwany. Poziom lubryfikatora 1/4 zbiorniczka i nic nie leciało, gdy go połączyłęm zaczął lecieć lubryfikant przez wężyk czyli podawał go do silnika. Nie mogłem się zająć zaślepieniem go bo nie było mnie przy aucie już czasem nie dysponowałem niestety. We wtorek mam gazownika bo zbiornik jest prawie pusty, a wskaźnik ten z kropkami zielonymi pokazuje, że gazu nie ubywa. To i to sprawdzi przy okazji. U mnie w mondeo działa lubryfikator bez problemu też go podaje do silnika i nie dymi na biało. A faktycznie wychodzi na to, że zaczęło kopcić zaraz po połączeniu węża. Spróbuję jutro z powrotem przeciąć przewód i go zaślepię i zobaczę jaki będzie efekt. Połączyłem przerwę kawałkiem przewodu paliwowego, może podaję za dużo tego lubryfikatora i stąd taki efekt,że dymi na biało.

Edytowane przez Seba_89

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś ruszyłem autem, silnik zaczął się dławić wyskoczył checkengine nawet kontrola trakcji zaczęła mrugać, stanąłem, przeciąłem ten przewód i wszystko wróciło do normy. Sam wężyk jest cieniutki, panuje w nim ciśnienie, a ja je połączyłem grubszym paliwowym wężykiem i lubryfikant dozowało jak z rozkręconej kroplówki. Może on zalał silnik i stąd takie objawy. Jutro jestem u gazownika to na pewno coś zaradzi. Dziękuję Wam za natychmiastowe podpowiedzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może celowo tak było rozcięte.

Ja bym kazał gazownikowi go zlikwidować .

Ty masz hydrauliczną regulację zaworów więc w sumie to tylko szkodzi silnikowi a właściwie katalizatorowi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności