Skocz do zawartości

Z12XEP 1.5 roku po wymianie rozrządu znowu hałasuje


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

mam takie pytanie, czy ktoś ma takie doświadczenia jak ja. Po wymianie rozrządu Febi przez 1.5 roku chodził cichutko, potem sprężynka napinacza przestała domagać i znowu przy zimnym starcie łańcuch dzwoni.

Przejechane niecałe 10 000 km i w tym czasie dwa razy zmieniany olej Dexos2, poziom zawsze ponad 3/4.

?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/88718-z12xep-15-roku-po-wymianie-rozrz%C4%85du-znowu-ha%C5%82asuje/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Jaki dexos2?

Powinien być 5W30

Zmieniłbym na inny olej.

Np Valvoline.

I mierzyłbym ciśnienie oleju.Czy na zimnym ma ok 5 bar

Na ciepłym 1.5 bara

 

Nie mierzyłem i narazie nie zamierzam.
Nie zrozumcie mnie zle, ale ja na ten silnik już wydałem ponad 3000 zł i doszło do mnie że to nie zawsze się zwraca. Sam go nie naprawiam i jakiegoś "swojego" mechanika nie ma, więc jeżdżenie i płacenie, a może to, a może tamto już mi się nie uśmiecha.

Ponad to moje pytanie miało na celu zorjęntowanie się czy inni użytkownicy takiego silnika po wymianie Febi również jaką takie doświadczenia.
Teorii co może być tego przyczyną to ja sam ma kilka, ale po prostu ich sprawdzenie to kolejne koszta, których już nie zamierzam ponieść.

Nie wiem czemu na siłę problemów szukac gdzie indziej, bo poza tym napinaczem to w silniku wszystko działa prawidłowo. Słyszałem że innym te łańcuchy potrafią się rozciągnąć...

Edytowane przez gesk

 

Godzinę temu, gesk napisał:

Teorii co może być tego przyczyną to ja sam ma kilka, ale po prostu ich sprawdzenie to kolejne koszta, których już nie zamierzam ponieść.

 

 

A nie liczysz się z tym że jeżeli nie zdiagnozujesz to moze się okazać ze będziesz miał większe koszta?

 

 

Godzinę temu, gesk napisał:

Nie wiem czemu na siłę problemów szukac gdzie indziej, bo poza tym napinaczem to w silniku wszystko działa prawidłowo.

 

 

A wiesz o tym że ten napinacz jest właściwie napinany właśnie ciśnieniem oleju?

I między innymi na zimnym silniku powinno być ok 5 bar aby właśnie szybciej doszedł olej wszędzie?

 

Godzinę temu, gesk napisał:

Ponad to moje pytanie miało na celu zorjęntowanie się czy inni użytkownicy takiego silnika po wymianie Febi również jaką takie doświadczenia.

 

I co z tym zrobisz gdy ktoś ci powie że Febi to szajs?

Wymienisz na inny?

A co zrobisz gdy jeden powie że kupił Febi i jest wszystko w porządku a drugi powie że miał to samo co ty?

 

 

 

Zadajesz pytania to ludzie próbują coś doradzić.

Nie chcesz dorad to nie pisz na forum.

 

Kolego ale właśnie od ciśnienia oleju zależy praca napinacza.

Sam nie robisz tylko jeździsz do mechanika i teraz tylko pytanie czy mechanik montując rozrząd założył to za co zapłaciłeś, zrobił to tak jak ma być?

Resztę już Adam napisał.

 

Tak wiem, że olej dociska ciśnieniem napinacz.
Chyba dobrze założyli skoro 1.5 roku działało idealnie.

Chyba wiecie, że ten dzwięk to trwa czasami ok. 1-3 sekundy i to nie zawsze jest, więc to normalne że olej potrzebuje jakaś chwilę żeby tam dość.

Chyba też wiecie, że to częsty objaw w tych silnikach, inaczej mówiąc to ich wada.

 

Tu jest to bardzo dokładnie opowiedziane, choć to nie ten sam silnik ale zasada ta sama:

 

 

10 minut temu, gesk napisał:

Chyba dobrze założyli skoro 1.5 roku działało idealnie.

 

 

I po 1.5 roku nie ma prawa nawalić pompa oleju?

Nie ma prawa zatkać się jakimiś paprochami?

 

 

Ale na pewno nie jest to z winy napinacza?

 

Na zimnym silniki 2s po uruchomieniu chodzi cicho.

Pewnie że coś może być, sam w pierwsej kolejności rozebrałbym smoka i zobaczył czy sitko nie jest zapchane. 

 

"A co zrobisz gdy jeden powie że kupił Febi i jest wszystko w porządku a drugi powie że miał to samo co ty?"

to znaczy, że na 50% wina jakości napinacza

 

ale na razie to 0 danych :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności