Z12XEP 1.5 roku po wymianie rozrządu znowu hałasuje

[adam1954]

No ok .

Przepraszam moje nizrozumienie.

Ja uzywam Maxlifa

 

[tadekfo]

Nie ma sprawy

11 minut temu, adam1954 napisał:

Ja uzywam Maxlifa

I oto chodziło. Dzięki.

 

[rafalgrzegorz]

Tadek może i ja dorzucę swoje 3 grosze.

Jeździłem na oleju od mechanika 5w40 - było oki ale zużycie ok 1l/3000-4000km.

Wymieniłem na valvoline maxlife 5w40- silnik pracuje ciszej zużycie ok 1l/5000-6000km, aczkolwiek też i mniej teraz jeżdżę autostradą i jest to pierwsza wymiana.

Zobaczymy co będzie jak wymienię 2 raz.

 

[tadekfo]

Pluję sobie w brodę, że u córy nie wymieniłem rozrządu jak auto miało ogromne perypetie z winy" mechaników" Po ogarnięciu silnika z Waszą pomocą, po pewnym czasie przy zapalaniu tyrknie przez 1-2 s. Corsę ma córa od 54kkm przebiegu. Teraz ma 145k km. Stąd zainteresowałem się Valvoline i to też tylko dzięki Waszemu doświadczeniu. Wymienię i zobaczymy co będzie. Pójdę na całość i wymienię w obu Corsach. Dotychczas stosowany był GM 5w30. U syna przebieg 60kkm. i nic się na razie nie dzieje.

Edytowane 20 Stycznia 2020 przez tadekfo
literówka

 

[rafalgrzegorz]

Ja przed wymianą na obecny olej zrobiłem płukankę - https://allegro.pl/oferta/valvoline-engine-flush-plukanka-do-silnika-nowa-5851894447?snapshot=MjAxOS0wNy0wOVQyMDo0NDoyNS44NThaO2J1eWVyOzQ5YTRkNzQ3ZDU3MGFkYTU3ZmMyYTk3MWI1MjYzNDJmOGUzMzAwMzk2YzA1ZTNiM2QwOWQyYjlmZDJmMDljZDk%3D

Tak na wszelki wypadek.

A tak na marginesie olej też w tym sklepie kupiłem i filtry.

 

[Gość gesk]

Witam ponownie po krótkiej przerwie.

Problem rozwiązany! A teraz co było przyczyną bo jest to dość zaskakujące.

 

Dobrałem się do odmy bo zbierało mi się masełko pod korkiem - podobno te silniki tak mają. Przewody były prawie zapchane tymże masłem. Oczyściłem je a ten węższy nawet wymieniłem bo był trochę sparciały. Po tym zabiegu odpaliłem kontrolnie silnik i odpalił cichutko, ale wtedy nie zdziwiło mnie to, bo był jeszcze ciepły. Następnego dnia rano odpalam - zdziwienie - odpalił elegancko. Myśle sobie, nie no niemożliwe, poczekam jeszcze kilka dni. Od oczyszczenia odmy mineło 1.5 tygodnia i ani razu łancuch niezadzwonił. Nawet jak z rana jest na lekkim minusie, bo wtedy było najgorzej.

Zdziwiony efektem zacząłem się zastanawiać na zasadą działąnia tej zależności. Zapewne chodzi o różnicie ciśnień pomiędzy olejem napierającym na tłoczek napinacza, a komorą korbową. Im różnica ciśniej mniejsza, tym siła dociskająca tłoczek mniejsza. I wtedy skojarzyłem sobie pewień fakt. Otóż ok 3 mc temu wymieniłem oring korka wlewu oleju bo trochę mi się pocił. Pamiętam, że na tamten moment to był jedyny mankament tego samochodu i jeszcze nie żaliłem się na ten napinacz. Podejrzewam, że to ciśnienie, które nie miało wystarczającego ujścia w odmie uchodziło przez nieszczelny korek. Po jego uszczelnieniu zaczynał odzywać się napinacz, ale wtedy jeszcze nie wiązałem ze sobą tych dwóch faktów.

 

Mam nadzieję, że ta ciekawa historia przyda się innym "szczęśliwym" posiadaczom silnika Z12XEP

 

[Gość Siwy397]

W dniu 19.01.2020 o 14:36, adam1954 napisał:

No ok .

Przepraszam moje nizrozumienie.

Ja uzywam Maxlifa

Hejka. Zamierzam wymienic olej na valvoline. Jestem w tym mega zielony, a znalazlem 2 maxlifey...rozumiem, ze ten z aprobata dexos2? Pozdrawiam

 

[Gość gesk]

Witam

zauważyłem że w nowych autach wcale nie jest dużo lepiej pod tym względem.

 

Edytowane 26 Lipca 2021 przez gesk