Skocz do zawartości

Meriva B klocki hamulcowe tył


Rekomendowane odpowiedzi

A tak to wiem Dzięki

Jeszcze jedno pytanie. Z prawej strony hamulec nie odbija do końca. Wcześniej też był z tym problem . Teraz po wymianie klocków i tarcz było ok . Dziś rano przejechałem kilka km i prawe koło gorące. Co może być przyczyną ? Zastanawiam się czy wężyk nie przepuszcza z powrotem czy coś innego. Tylko co ? Edytowane przez irek711

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie zawsze jest czas czytać wszystko od nowa.

Temat jest ogólny o klockach.

 

Klocki były luźne w prowadnicach?

Blaszki założyłeś nowe?

Ja miałem problem z klockami.

Były trochę rozmiarowo za duże.Tzn. ta żywica którą jest oblana blacha (podstawa)klocka,musiałem ją delikatnie szlifnąć aby luźno klocek się ślizgał w tych blaszanych prowadnicach.

I przestało się grzać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, małe nieporozumienie :-). Błaszki nie były pordzewiałe więc nie wymieniałem , spróbuję przyszlifować . Jak miałem corsę też tak robiłem ale była 10 lat starsza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem nadal występuje. Po zmianie tarczy i klocków było ok . Na drugi dzień gorące koło. Ponowna rozbiórka, założony nowy tłoczek , gumki wcześniej, klocki przyszlifowane po bokach żeby luźno chodziły . Kilka km , oba koła się grzeją z tym że to z którym wcześniej bywały problemy bardzo. Myślę jakoś dojadę . Po następnych km już tak się nie grzeje. Problem tkwi chyba w ręcznym. Linka raczej chodzi , ręczny bierze dosyć wysoko ale czemu nie odbija ?

Edytowane przez irek711

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybyś całkowicie zluzował ręczny na tej śrubie od regulacji i tak pojeździł?

Moze linki są pordzewiałe i nie pracują w pancerzu?

 

Prowadniki od jarzma masz dobrze wyczyszczone i przesmarowane?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności